Prawda prosto w oczy, czy może niesprawiedliwy osąd? Niezadowolenie i obawy pacjentów, a może tylko niepotrzebne podsycanie złych emocji i budowanie negatywnego wizerunku szpitala? I w końcu nieudolne, ale kosztowne zarządzanie, czy raczej udane inwestycje i długo oczekiwane zmiany olkuskiej lecznicy? Po raz pierwszy od trzech lat na zarzuty i wątpliwości radnych powiatowych mógł odpowiedzieć od razu wiceprezes Grupy Nowy Szpital, Adam Roślewski. W czasie debaty radni wyrzucili swoje wszystkie dotychczasowe żale, jednak prezes bynajmniej nie robił wrażenia osoby zapędzonej w kozi róg. Pewny tego, że szpital w końcu sam się obroni inwestycjami i zmianami, zachęcał, by zrobić… krok w tył i spojrzeć na wszystko, odrzucając uprzednio przekonania polityczne.
Radni ostro grozili palcami. – W powiecie jest sto kilkanaście tysięcy mieszkańców. My odpowiadamy przed tymi ludźmi i my żądamy od was, najpierw prosimy, później będziemy korzystać z innych zapisów umowy, żeby rzeczywiście tym ludziom zapewnić bezpieczeństwo. Nie szukajcie, na Boga, oszczędności na życiu ludzkim – grzmiał Paweł Piasny, a przewodniczący rady Krzysztof Dąbrowski, mówił, że wśród ciągłych skarg i opowieści pracowników szpitala nie znalazł nic pozytywnego na temat działań ich pracodawcy.
Prezes Adam Roślewski odpowiedział, że szpital w Olkuszu prowadzi rocznie kilkanaście tysięcy hospitalizacji i kilkadziesiąt tysięcy porad specjalistycznych. – Czy przy takiej skali, w polskim systemie zdrowia, przy mizerii środków, będziemy mieli do czynienia tylko z zadowolonymi? Czy pojawienie się kogoś, kto po nowemu to poukłada powoduje, że wszyscy nagle rzucają się z okrzykami miłości na szyję tego, kto zmienia status quo? – pytał Roślewski i prosił o sprawiedliwy osąd, przede wszystkim w imieniu załogi szpitala, która włożyła ogromny trud w przeprowadzenie zmian. – Ja nie wspomnę o tym, że zamiast sytuacji roszczeniowej, która pchnęła państwa do takich czy innych ruchów prywatyzacyjnych, macie dzisiaj dosyć duży komfort, bo nie jesteście zobowiązani do wykładania żądnych pieniędzy – przypomniał radnym wiceprezes GNS-u.
Członek zarządu powiatu, Czesław Żak, próbował tłumaczyć szefostwu Grupy, skąd w Olkuszu tak negatywne odczucia społeczne. Wymieniając kolejne przykłady, sam przyznawał, że to nie Grupa Nowy Szpital odpowiada za sytuację, o której mówi. Pierwszym przykładem miało być zawieszenie działalności poradni specjalistycznych. – Oczywiście nie od nas zależy, że NFZ nie dał wam takich czy innych usług, ale w społecznym odczuciu to wina szpitala. Likwidujemy poradnie w Wolbromiu, bo nie ma umowy dzierżawy, a jednocześnie mówimy, że usługi te są tak samo dostępne w Olkuszu. Społeczne odczucie jest jednak inne, bo trzeba dojechać, więc i dostać się jest trudniej. Kolejna rzecz to rehabilitacja. I znowu trzeba tu oddać sprawiedliwość, że wymogów nie spełnił pan doktor Chwast, bo nie przewidywał w przychodni takich nakładów inwestycyjnych. Niemniej, wrażenie jest takie, że po przeniesieniu tego zakresu do szpitala, sytuacja się pogorszyła – 
wyliczał Żak. Jako ostatni przykład podał zlikwidowanie dyżurów nocnych i świątecznych w przychodniach. – Oczywiście znowu państwo za to nie odpowiadacie, niemniej usadowienie tej opieki w taki sposób w szpitalu jest poddane dużej krytyce – zauważył Czesław Żak. Nowy Szpital w Olkuszu obrywa więc nie za swoje winy. Radni chętnie jednak podpierali się tym, co wieść gminna niesie. – Mniejsze zakupy, mniejsze racje żywnościowe… Tak mówią pacjenci. Ja chylę czoła, bo rzeczywiście jest kilka rzeczy zrobionych dobrze. Z reguły o dobrych rzeczach się nie mówi. My mówimy o tych, które bolą – zaznaczył Paweł Piasny.
Błędy w zarządzaniu wytykał z kolei Jan Orkisz, przewodniczący Komisji Zdrowia i pracownik szpitala, który od samego początku był zagorzałym przeciwnikiem przekształceń w szpitalu. Podkreślał on, że efektów oszczędności w postaci nowych inwestycji w szpitalu nie widać. – Komfort, jaki został stworzony przez Radę Powiatu poprzedniej kadencji dla spółki był znakomity. Wszystkie zobowiązania wziął na siebie SP ZOZ. Bardzo źle się poczułem, kiedy z mediów dowiedziałem w 2010 roku, że NZOZ Nowy Szpital w Olkuszu po miesiącu otworzył OIOM. Przecież to były pieniądze powiatu. Mniej telewizji, a więcej wizji panowie. To, że jest tu dzisiaj więcej niż połowa Rady i cały zarząd świadczy o tym, jak jesteśmy zaniepokojeni po półtorarocznym funkcjonowaniu Grupy Nowy Szpital ze Szczecina w Olkuszu – komentował Orkisz. Zaznaczył jednak, że obecni dyrektorzy olkuskiej placówki, to po serii zmian na tych stanowiskach, „najlepiej przygotowana kadra od roku”. Uważa on jednak, że aby ta dyrekcja mogła być partnerem dla załogi, musi mieć większą swobodę w podejmowaniu decyzji.
O rozsądek i cierpliwość prosił kolegów z Rady Norbert Bień. Jego zdaniem nie można opierać się na zasłyszanych informacjach. – Jest teraz nowy członek Rady Nadzorczej, wszystko to sprawdzi i przedstawi zarządowi – powiedział. Nie zgodził się też, że w szpitalu dzieje się tylko źle. – Patrząc choćby na ginekologię, nikt chyba nie zarzuci, że ten szpital idzie w złym kierunku. Są rzeczy, gdzie trzeba dać może trochę czasu. Na pewno trzeba spółkę bardziej nadzorować. Jeżeli się nie uda, to będzie to rzeczywiście porażka poprzedniej Rady. Czy pracownicy będą mieć lepiej, jeśli dyrektorzy będą stąd? To też nie jest do końca takie pewne. Są skargi, ale kiedy tych skarg nie było? – pytał retorycznie Bień.
– Popełniamy szereg błędów – przyznał Adam Roślewski, zaznaczając, że wszyscy wkładają w szpital mnóstwo ciężkiej pracy. – Bardzo proszę, żeby zrobić krok w tył, odejść od swoich osobistych przekonań, także ideologicznych, i spokojnie zobaczyć, co to przedsięwzięcie przyniosło – mówił do radnych. – Czy rzeczywiście to idzie w złą, czy w lepszą stronę? Tym, co to weryfikuje, jest wynik finansowy. To są dokonane albo niedokonane inwestycje, zmiany personalne. Bo mogą mieć one nie tylko negatywne znaczenie, ale też pozytywne. Tajemnicą gwałtownego wzrostu porodów były zmiany personalne na Oddziale ginekologiczno-położniczym. Takich zmian było więcej. Ci ludzie pojawiają się tutaj nie dlatego, że stali i pukali do drzwi, tylko ktoś zarządzający tym szpitalem podjął takie a nie inne decyzje.
Roślewski nie podjął jednak dyskusji nad tym, czy sposób zarządzania spółki, w tym opłacanie usług konsultingowych z zewnątrz oraz obsadzanie stanowisk, jest słuszne. – Takie jest nasze instrumentarium. Coś z tego wynika. Oceniajcie nas po owocach – skomentował krótko.
Polecamy obszerne fragmenty dyskusji w naszym filmie.
Relacja filmowa:
[quote name=”Jan Orkisz Radny UP”][quote name=”Zoja”]A może się pochwali Pan były Poseł Orkisz dlaczego w jego kadencji nie doszło do oddłużenia olkuskiego ZOZ a miechowski mimo że miał posła z opozycji (samoobrona) uzyskał oddłużenie :P[/quote]
Szanowna Pani / Panie.
Kiedy rozpoczynałem kadencję poselską w 2001 r. olkuski ZOZ za 2001 rok miał 181.000 zł zysu, wiec nie wiem o czym mowa.[/quote]
kiedy Pan zaczynał tak a kiedy Pan kończył?. Wg Pańskiego kolegi „mężczyznę poznaje się po tym jak kończy nie jak zaczyna”
no !!!panie starosto,coraz lepiej pańscy pupile poczynają sobie,kolejny etap -brak wynagrodzenia w tym miesiącu,nawet nie stać tych super organizatorów na wypłatę jałmużny pracownikom,a tak miało być ładnie,rozwój,kontrakty,same zyski iiiiii co,pełne portfele prezesów a my nie popłacimy czynszu…gratulacje dla pana oraz radnych szczególnie pana N.Bienia ,cierpliwie to niech sam nie je,czy to znowu zasłyszana informacja ? niech ruszy 4 litery i sprawdzi
[quote name=”Zoja”]A może się pochwali Pan były Poseł Orkisz dlaczego w jego kadencji nie doszło do oddłużenia olkuskiego ZOZ a miechowski mimo że miał posła z opozycji (samoobrona) uzyskał oddłużenie :P[/quote]
Szanowna Pani / Panie.
Kiedy rozpoczynałem kadencję poselską w 2001 r. olkuski ZOZ za 2001 rok miał 181.000 zł zysu, wiec nie wiem o czym mowa.
A może się pochwali Pan były Poseł Orkisz dlaczego w jego kadencji nie doszło do oddłużenia olkuskiego ZOZ a miechowski mimo że miał posła z opozycji (samoobrona) uzyskał oddłużenie 😛
Wszystkiemu winny jest Jan Orkisz ! i tyle w temacie.
to on tworzył tą koalicję i jest jej ojcem razem z Kwasniewskim i Dudkiewiczem , koalicje która pozwala na dalsze działania spółce NS.
ą wie pan Jan ile zarabiała pielęgniarka w Olkuszu jak pan był posłem i może wie jeszcze dlaczego w tym czasie nie wypłacono pracownikom należnych im trzynastek odsetki rosną do dzisiaj ..
Cytat z artykułu :”….Błędy w zarządzaniu wytykał z kolei Jan Orkisz, przewodniczący Komisji Zdrowia i pracownik szpitala, który od samego początku był zagorzałym przeciwnikiem przekształceń w szpitalu…”
Jest prawdą, że bylem przeciwnikiem takiej prywatyzacji szpitala a nie przekształceniem szpitala w spólkę ze 100 % udziałem powiatu, lub powiatu i gmin czy spółkę pracowniczą.
Cytat z artykułu :”….Błędy w zarządzaniu wytykał z kolei Jan Orkisz, przewodniczący Komisji Zdrowia i pracownik szpitala, który od samego początku był zagorzałym przeciwnikiem przekształceń w szpitalu…”
Jest prawdą, że bylem przeciwnikiem takiej prywatyzacji szpitala a nie przekształceniem szpitala w spólkę ze 100 % udziałem powiatu, lub powiatu i gmin czy spółkę pracowniczą.
No :-* a pan Starosta z Orkiszem cali hepi :-* 😛
dyrekcja zmniejszyła obsade karetek.będzie więcej pieniedzy dla nich ,ale kosztem ratowania zycia pacjentów. dyrekcja walczy tylko o pieniadze dla siebie i spółki, pacjenci dla nich się nie licza.oni licza tylko zysk dla siebie.
na oddziałach na zmianach jest bardzo mało piełęgniarek.Nie mają czasu zająć się chorymi tak jak trzeba.
w szpitalu dzieje się bardzo żle. dyrektorzy zmieniają się co pare miesięcy.teraz postanowili zlikwidować kuchnie ciekawe co z pracownikami którzy stracą prace. szpital to obóz pracy.wyznaczaja tylko chore limity których nie wolno przekraczać, limity zupełnie oderwane od rzeczywistości np 500złmiesiecznie na daną pracownie ,na badania których koszt jest 6razy wyzszy.dyrekcja ludzie bez kultury .
Z tego co wiem to lekarze nie mają problemu z zatrudnieniem więc gdyby nie chcieli pracowac w „nowym szpitalu” to by nie musieli dla dobrych lekarzy czekają wszędzie z otwartymi ramionami.A poza tym nie o to chyba chodziło żeby chwalić rządzących ze Szczecina a raczej o to że tu nikt ich nie potrafi dopilnować i coraz odważniej sobie poczynają
[quote name=”Zgredek”]Pani Małgorzata opisała raczej przykład niekompetentnego lekarza(jeśli to wszystko prawda a zakładam że tak) a nie Grupy Nowy Szpital ( czy szpitale bo nie wiem)ale prawda jest taka że obecna rada a właściwie koalicja kompletnie nie radzi sobie z nadzorem nad Panami ze Szczecina ( czy skąd tam są)i to jest faktyczny problem i to nie wypływa z „wielkiej polityki” tylko z nieudolności obecnych włodarzy powiatowych trzeba sobie to jasno powiedzieć[/quote]
a kto płaci lekarzowi Nowy Szpital czy Radni Powiatowi ?
czyje polecenia i zrządzenia wykonują,
Dlaczego tylu dobrych musiało odejść , a Ci co zostali czsto nie mogą muszą by cicho chcac pracować.
[quote name=”Zgredek”]Pani Małgorzata opisała raczej przykład niekompetentnego lekarza(jeśli to wszystko prawda a zakładam że tak) a nie Grupy Nowy Szpital ( czy szpitale bo nie wiem)ale prawda jest taka że obecna rada a właściwie koalicja kompletnie nie radzi sobie z nadzorem nad Panami ze Szczecina ( czy skąd tam są)i to jest faktyczny problem i to nie wypływa z „wielkiej polityki” tylko z nieudolności obecnych włodarzy powiatowych trzeba sobie to jasno powiedzieć[/quote]
Kolego zgredek powtórzę jeszcze raz. Byle szybko, byle tanio, byle jak. Bo taka jest polityka firmy. To nie jest nie kompetencja lekarza. To polityka ekonomii.
Święta prawda obecna koalicja powiatowa jest tak nieudolna że aż boli.A w sprawach kontroli na Nowymi Szpitalami kompletna klapa. Ani Pan Orkisz -obrońca( samego siebie) ani Pan Kwaśniewski -głównodowodzący( nie wiadomo czym) ani Pan Dąbrowski -przewodniczący (pod dyktando) ani cała reszta nie panują nad niczym
Pani Małgorzata opisała raczej przykład niekompetentnego lekarza(jeśli to wszystko prawda a zakładam że tak) a nie Grupy Nowy Szpital ( czy szpitale bo nie wiem)ale prawda jest taka że obecna rada a właściwie koalicja kompletnie nie radzi sobie z nadzorem nad Panami ze Szczecina ( czy skąd tam są)i to jest faktyczny problem i to nie wypływa z „wielkiej polityki” tylko z nieudolności obecnych włodarzy powiatowych trzeba sobie to jasno powiedzieć
Brawo Panie Adamie Zielnik. Ma Pan moich plusów tyle ile razy odwiedzę tą witrynę. Obserwatorka pisze pod wpływem emocji . Pewnie jest pracownikiem tego szpitala. Natomiast małgorzata opisała konkretny przykład tego , jak wygląda leczenie w olkuskim szpitalu GNS. Byle szybko, byle tanio, byle jak. Chodzi w tym wszystkim o wyssanie jak największej ilości pieniędzy , by zadowolić przede wszystkim cały zarząd szpitala od Szczecina począwszy. Czy to nie na pierwszym posiedzeniu Rady Nadzorczej w nowym składzie próbowano zatwierdzić prezesom premie w wysokości – hmmm.- 1000zł. od łóżka? Szpital to 400 łóżek. To wychodzi 400 000 { czterysta tysięcy }. w tym wszystkim chodzi? Czy nie jest to wypompowywanie publicznych pieniędzy do prywatnych kieszeni? I to do tego w majestacie prawa, które stworzyła obecna ekipa rządząca PO.. A gdzie mogą być nisze do kręcenia lodów? Tam gdzie upatrywała ich posłanka Sawicka. Potocznie: zarabianie pieniędzy niewspółmierne do ponoszonego nakładu.
Tak leczy się w Olkuszu – 73 letnia kobieta, po zawale z nadwagą ,operacja na wyrostek, ot zabieg . operacja we wtorek, pytam lekarza dlaczego nie założono do rany sączków , powtarzam 73 lata i nadwaga, odpowiedź, po co?? nie ma takiej potrzeby… ja nie medyk, przyjmuje taką odpowiedź jako dobrą wiadomość, w piątek do domu. Niestety miałam wątpliwości do decyzji lekarza, gdyż z każdej najmniejszej rany sączą się rożne płyny fizjologiczne, tym bardziej z jamy brzusznej u osoby z nadwagą. W domu niedziela cała pościel w krwi i ropie, rana otwarta, strach, łzy. 3- tygodnie codziennie, a następne 2- rzadziej na opatrunki do szpitala. Mama nie mieszka sama, jest samochód, jest zgoda, dbamy o siebie więc udało się wyleczyć. Ale proszę pomyśleć o trudnościach, zima , mróz, ślisko, ból brzucha, wsiadanie do samochodu, stanie wklejce na poczekalni do chirurga i ponad miesiąc udręki. A WYSTARCZYŁO ZAŁOŻYĆ SACZKI, PACJENTKA TRZY DNI DŁUŻNEJ W SZPITALU, – a osoba samotna ??
A tak a propos Panie Adamie w Wolbromiu zamknęli Poradnie i stoją pustostany ciekawe czy Nowe Szpitale płacą za te puste pomieszczenia????????????????????????????????????czy po raz kolejny kolesie tolerują straty gminy. Przecież Pan Skoczyń to teraz wielki radny powiatowy więc w końcu czyj interes jest mu bliższy( oczywiście oprócz własnego)
[quote name=”obserwatorka”]Dlaczego ktos nie pomyślał wcześniej zamiast teraz krzyczeć trzeba było latami nie niszczyć szpitala przez nieudolne rządy Ci co teraz głośno krzyczą nie umieli poradzić sobie z zarządzaniem szpitala z kolesiostwem i m nieudacznictwem niektórych szpitalnych fachowców Rada powiatu chciała mieć zyski nic nie robiąc i to ich zgubiło Jak by ta sytuacja trwał dłużej to pewnie większość pieniędzy szla by na odszkodowania za błędy nieudolnych fachowców a proceder prywaty w szpitalu kwitł by w najlepsze[/quote]
A wystarczylo jak w moich stronach, chwycić krótko, a potrzymać dlugo i zaraz by wszystkim „wszechwladnym” i „niezastapionym” przeszlo. Wiem to z autopsji w relacjach pacjent (czlonek rodziny) i „wladze” szpitala. Raz dwa streścilem sytuację i przeszlo jak ręką odjąl. I mniej więcej to bylaby cala recepta na uzdrowienie szpitala. Po co rozsuplywać węzel gordyjski, jak można go przeciąć?
Dlaczego ktos nie pomyślał wcześniej zamiast teraz krzyczeć trzeba było latami nie niszczyć szpitala przez nieudolne rządy Ci co teraz głośno krzyczą nie umieli poradzić sobie z zarządzaniem szpitala z kolesiostwem i m nieudacznictwem niektórych szpitalnych fachowców Rada powiatu chciała mieć zyski nic nie robiąc i to ich zgubiło Jak by ta sytuacja trwał dłużej to pewnie większość pieniędzy szla by na odszkodowania za błędy nieudolnych fachowców a proceder prywaty w szpitalu kwitł by w najlepsze
to znaczy, że nie będzie dywidendy, a kto będzie zaiwanial za golą pensyjkę? Zrozumcie ludzie, że koszula bliższa cialu. My jestesmy stąd, a oni stamtąd. My to my, a oni to oni. Jaki oni mają interes w tym, żeby rozwijać ten szpital? Dywidendy nie będzie. Udzialy? Ich wartość to jest zawsze wróżenie z fusów. Mają tu korzenie, rodziny, przyjaciól? Jest okazja, to chcą wydoić ile się da. Panowie chyba nie uważali na historii, bo by wiedzieli, że zwycięzców się nie sądzi. Gdyby szpital hulal jak szwajcarski zegarek, to nikomu nawet by w glowie nie postalo interesować się kosztami zarządu, konsultingiem, doradztwem, know-how. A tak? Zlotówka na sto, a stówa lekką ręką. To już nie te czasy. Polacy okrzepli, kolejne pokolenie dochodzi do glosu i temu pokoleniu nie da sie juz wcisnąć szklanych paciorków jako skarbu. Potrafimy liczyć i myśleć, jesteśmy mądrzejsi o blędy poprzedniego pokolenia i nie pozwolimy sobie wciskać kitu i wodzić się za nos przez obcych na swojej wlasnej ziemi.
Takie pomysly to ja mogę za darmo sprezentować. Przecież o tym, że na niektórych oddzialach bylo jak bylo, bylo wiadomo od dawna, jak również o przyczynach takiego stanu rzeczy. wystarczylaby więc wola „uderzenia pięścią w stól”. Zwlaszcza, że byla wówczas okazja, gdyż pojawil się straszak w postaci Szczecina i prywatyzacji. Rzeczywiście Szczecin mial komfortowa sytuację. Szpital dostali bez dlugów. Warunek byl jeden. Wszystko ma chodzić jak w szwajcarskim zegarku, powiat ma mieć spokojna glowę w kwestii szpitala. A jak wyszlo? Skoro problemy narastają, a ich rozwiązaniem ma się i tak zajmować powiat, to po co pośrednik? W dodatku kosztowny. Golym okiem widać, że sytuacja przerosla szanownych panów, porwali się z motyką na slońce. Opowieści o wyniku finansowym. Przecież to jest tylko zapis w księgach, nic więcej. To nie znaczy, że to jest w realu te 1,75 mln. zl. A wysokie koszty zarządcze i podobne? Skoro w umowie jest zapis o przeznaczaniu calego zysku na inwestycje
W moich stronach funkcjonuje powiedzenie: „jak nie ma miedzi to się w domu siedzi”. I to jest cala tajemnica problemów szpitala. Wie może ktoś ile Szczecin zainwestowal do tej pory keszu w Olkuszu? Pytam precyzyjnie o środki Szczecina, a nie olkuskie, pochodzące z „oszczędności” itd. Widzial ktoś przelewy spoza Olkusza (nie chodzi mi oczywiście o kontrakt i okolicznych kooperantów). Wyraźnie i precyzyjnie – dofinansowanie ze Szczecina? Pewnie jest tak, jak ktoś tu gdzieś już pisal na tym forum, że panowie siedli do pokera, ale zaplacą jak wygrają. Skoro tajemnicą „sukcesu” byly zmiany kadrowe (dyrekcja, ordynatorzy, administracja) oraz tańsze grupowe zakupy, to co stalo na przeszkodzie samemy te ruchy kadrowe wykonać, a z zakupami podczepić się pod inne placówki, utworzyć swego rodzaju zakupowe konsorcjum. To do takich pomyslów potrzeba bylo importu „mózgów” aż z drugiego końca Polski? I za to są te bajońskie gaże konsultingowe, zarzadcze, know-how?
[quote name=”pacjent a nie klient”]brawo Jan Orkisz, brawo Czesław Żak!!![/quote]
Brawo za brak konsekwencji,brawo pod waszą opieką koalicyjną redukuję obsady w karetkach !racjonują leki ratujące życie! zamykają kolejne poradnie ! obiecują ,obiecują obiecują ! BRAWO BRAWO BRAWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
„Jako ostatni przykład podał zlikwidowanie dyżurów nocnych i świątecznych w przychodniach. – Oczywiście znowu państwo za to nie odpowiadacie, niemniej usadowienie tej opieki w taki sposób w szpitalu jest poddane dużej krytyce ”
Nie rozumiem, tzn, że Szpital został przez kogoś zmuszony do prowadzenia opieki nocnej i świątecznej?, czy sam zgarnął Poradniom kontrakt? Bo jeśli wygrał kontrakt z poradniami to jak najbardziej odpowiada za organizację i poziom tej opieki!
brawo Jan Orkisz, brawo Czesław Żak!!!
Pan Orkisz przed wyborami zrobi wszystko, żeby pokazać jaki on jest mądry i piękny. Ale chyba nie patrzy w lustro. Oszukuje wyborców, oszukuje siebie.
nie ma szans na nic oprócz bycia radnym, powiatowym.
A jak nie zostanie posłem ( a nie zostanie na 100 proc.) to SLD będzie miało z nim problem. I zak zostanie spuszczony. A jeśli nie Żak to Pan Kwaśniewski. Bo Jan ma ambicje.. większe od niego.