Olkuszanie od kilkunastu lat słyszą o planach budowy systemu monitoringu na terenie miasta. Pierwsze kamery mają się pojawić w obrębie rynku w ramach rewitalizacji starówki. A reszta miasta? Policja mówi – my jesteśmy gotowi. Miasto gotowe będzie dopiero, jak uruchomi system na rynku. Tymczasem ościenne samorządy radzą sobie na własną rękę.
Jak wyglądałby Olkusz, gdyby w mieście działał monitoring? Czyste przystanki, znaki drogowe na swoich miejscach, mniej zdewastowanych samochodów i zieleńców… Dlaczego tak nie jest? Bo długa historia budowy systemu kamer wciąż nie znalazła finału.
Władze miasta monitoring zaczęły planować czternaście lat temu. Szesnaście obrotowych kamer cyfrowych zamontowanych w miejscach zagrożonych przestępczością miało strzec bezpieczeństwa mieszkańców. Obraz z kamer miał być przesyłany sieciami TP SA. Problem w tym, że firma zażądała od miasta 107 tys. złotych rocznie. Aby uniknąć kosztów, zmieniono projekt. Gdy ten był gotowy, okazało się, że do realizacji się nie nadaje. W międzyczasie bowiem policja przeprowadziła się do nowej siedziby przy ul. Jana Pawła II, a łącza według projektu miały być poprowadzone do byłej komendy przy ul. Króla Kazimierza Wielkiego.
Nasi samorządowcy wraz z policją jeździli i oglądali, jak w innych miasta dba się o bezpieczeństwo mieszkańców przy pomocy kamer. Byli w Lublinie, w Jaworznie i ocenili, że jak się chce, to się da. I co najważniejsze – że monitoring świetnie się sprawdza. Wprowadzono go do projektu rewitalizacji starówki. I na razie na tym poprzestano.
Pomysł stworzenia zintegrowanego systemu powiatowego zaproponował kilka miesięcy temu starosta Jerzy Kwaśniewski. Na spotkaniu z włodarzami Olkusza, Bukowna, Klucz i Wolbromia komendant olkuskiej policji Andrzej Płatek przekonywał, że monitoring to świetne rozwiązanie, a policja jest gotowa do współpracy. Dziś również zapewnia, że w olkuskiej komendzie jest wolne klimatyzowane pomieszczenie, które nadawałoby się do ulokowania w nim centrum monitoringu. – Centrum daje możliwość łatwiejszego i szybszego obiegu informacji, a tym samym reagowania oraz łatwość szkolenia pracowników. Kilka lat temu jeździliśmy z przedstawicielami władz Olkusza do innych miast, gdzie takie rozwiązania bardzo dobrze funkcjonują. Przeprowadziliśmy też badania specjalnym samochodem, na którym umieszczona jest antena z kamerą. Dzięki temu mogliśmy się zorientować, w których miejscach kamery mogłyby być umieszczone, w zależności od zasięgu obrazu – opowiada insp. Andrzej Płatek. Na razie jednak pomysł wspólnej inicjatywy musi poczekać, ale starosta obiecuje, że na pewno do niego powróci.
Sztandarowym przykładem monitorowanego miasta jest Jaworzno, o czym kilkakrotnie pisaliśmy na naszych łamach. Miejski system bezpieczeństwa funkcjonuje w Bukownie, gdzie metodą małych kroków system jest rozbudowywany. Efekty są widoczne. Jak podkreśla policja, system pełni rolę nie tylko dowodową, ale i prewencyjną, bo wandale pod czujnym okiem kamery dwa razy się zastanowią, zanim pomalują przystanek lub porozrzucają kosze na śmieci. W czasach, gdy policji i samorządom brakuje funduszy na dodatkowe patrole a policjantów nie można cudownie sklonować, kamera bez problemu wspomoże policjantów w niebezpiecznych miejscach będąc ich dodatkowymi oczami i pamięcią. Poza tym kamera to dobrze zainwestowany wydatek, nie weźmie urlopu czy zwolnienia lekarskiego, a pracuje cały czas… Komendant Płatek zaznacza, że sprzęt jest coraz lepszy, coraz tańszy i przy okazji pozwala na obserwowanie pracy samych policjantów.
Poszczególne gminy zaczęły działać we własnym zakresie. W Kluczach złożono projekt o dofinansowanie poprawy bezpieczeństwa do wojewody. – Chcemy stworzyć lokalną koalicję na rzecz bezpieczeństwa, złożoną z urzędu gminy, miejscowej policji, ochotniczych straży pożarnych, stowarzyszeń, ośrodka pomocy społecznej, szkół oraz prywatnych przedsiębiorców. Koalicja opracuje mapę niebezpiecznych miejsc. Potem przygotujemy informacje dla mieszkańców połączone z konsultacjami społecznymi i warsztatami edukacyjne dla młodzieży. Opracujemy dokumentację techniczną na monitoring, kamery znajda się we wskazanych na mapie miejscach – mówi sekretarz kluczewskiego urzędu Daniel Hickiewicz. Dofinansowanie może wynieść do 100 tys. złotych.
W Olkuszu siedem kamer pojawi się w obrębie starówki. Na razie trudno powiedzieć kiedy, bo jest to uzależnione od prac rewitalizacyjnych. Renowacja starówki powinna zakończyć się w marcu przyszłego roku. – System przewiduje możliwość dołączania kolejnych kamer. Na razie obraz z kamer będą oglądać strażnicy miejscy, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by skonfigurować sygnał tak, by przełączyć go do komendy policji. Na pewno kamery powinny być przy drogach wlotowych i wylotowych z miasta. Najpierw zrobimy starówkę, potem zorientujemy się, ile będzie kosztować rozbudowa – deklaruje burmistrz Dariusz Rzepka. Pytanie tylko, czy gdy miasto będzie gotowe na rozbudowę systemu, znajdą się na to fundusze…
W przyszłym roku minie 15 lat od momentu rozpoczęcia prac nad monitoringiem. Być może mieszkańcy powinni wziąć sprawy we własne ręce i zachęcić włodarzy do zdecydowanych działań. Kiedyś w Olkuszu prowadzono akcję zbiórki pieniędzy na tomograf do szpitala. Może teraz warto zorganizować kwestę na rzecz poprawy własnego bezpieczeństwa? Na przykład pod hasłem „Obywatelu, zapłać za swoje bezpieczeństwo”.
Czemu to monitoring miałby się kłócic z pracami na rynku ? Trzeba było te kamery zamontowac zanim zaczęli kopac a obraz udostępnic publicznie. Każdy mógłby podziwiac tempo prac , no i wiadomo by było kto wywiózł z rynku kostkę i płyty !
Dlaczego w rynku aż 7 kamer?Czy 4 nie wystarcz a reszta na główną ulicę.
Dlaczego mieszkańcy z wlasnej kieszeni mają jeszcze coś fundować, skoro placą podatki i z tych pieniędzy wladza powinna przeznaczać środki na bezpieczeństwo? Zamknijcie może z dwie szkoly to się znajdą pieniądze.
Bukowno, Jaworzno, nawet Klucze… Nasze miasto jest bezpieczne, więc po co nam monitoring?! Wstyd Panowie i Panie, wstyd! Olkuszanom jest wstyd za takie działania, czytaj: zaniechania.
po co ta dywagacja o kamerach już teraz skoro wiadomo że remont rynku potrwa jeszcze dwa lata. NO chyba że te kamery będą już skierowane na straż miejską żeby udowodnić jak bardzo jest nasza straż zapracowana hej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 😆 😆 😆 😆