Przypadki rodziców, którzy sprawując opiekę nad swoimi małymi dziećmi, zaglądają do kieliszka, są już nie tylko incydentami, ale prawdziwą plagą. Nie ma miesiąca, żeby olkuscy policjanci nie interweniowali w domach, gdzie opiekunowie nieletnich są pijani. Jest to poważny problem społeczny w powiecie olkuskim, dotyczący niekoniecznie rodzin dysfunkcyjnych, ale również tak zwanych „dobrych domów”. Znaczenia nie ma też miejsce zamieszkania, bo interwencje podejmowane są w mniejszych i większych miejscowościach. W ubiegły weekend mundurowi byli wzywani w takich przypadkach dwa razy – w Kluczach i Witeradowie. Rodzice mieli od 1 do 2 promili alkoholu w organizmie, więc najpewniej nie była to kwestia jednego piwa do kiełbaski z grilla, jak zwykle tłumaczą się opiekunowie dzieci. Szczęśliwie, w obydwu przypadkach zareagowały osoby trzecie i poinformowały odpowiednie służby.
W piątkowy wieczór policjanci otrzymali zgłoszenie, że jedną z ulic w Kluczach chodzi mały chłopczyk, ubrany tylko w piżamę i skarpetki. Kiedy policjanci go odnaleźli, był całkowicie przemarznięty. Mundurowi mieli podejrzenia, kto może być rodzicami 3-latka. – W domu chłopca policjanci zastali kompletnie pijanych i zupełnie nieświadomych tego, co się stało, rodziców. Badanie wykazało, że 40-letnia kobieta miała ponad 1 promil alkoholu w organizmie, a jej młodszy o rok mąż 2 promile – informuje nadkom. Agnieszka Fryben, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu.
Tego samego dnia olkuscy policjanci zostali poinformowani przez jednego z mieszkańców o tym, że w Witeradowie (gmina Olkusz) matka opiekowała się 12-letnim synem, a w domu przebywa również jej 16-letni kuzyn. 37-letnia opiekunka dwójki nastoletnich chłopców miała 2 promile alkoholu w organizmie. Uparcie twierdziła, że wypiła tylko jedno piwo.
Jak poinformowała olkuska policja, w obu przypadkach rodzice za swoją nieodpowiedzialność i lekceważenie obowiązków rodzicielskich, za narażenie dzieci na utratę zdrowia lub życia, mogą zostać pozbawieni wolności nawet na 5 lat. W każdym takim przypadku postępowanie odbywa się dwutorowo. Policja prowadzi dochodzenie policyjne w sprawie karnej pod kątem narażenia na utratę przez dziecko zdrowia lub życia – sprawa karna. Jednocześnie Zespół do spraw nieletnich przygotowuje wniosek do sądu rodzinnego z prośbą o wgląd w sytuację opiekuńczą małoletnich. Później sędzia decyduje o tym, jakie kroki należy podjąć, aby rodzinie pomóc.
O problemie pijanych rodziców i sprawowania w stanie nietrzeźwym opieki nad dziećmi pisaliśmy już wcześnie. Tekst można znaleźć pod adresem: http://przeglad.olkuski.pl/index.php/aktualnosci/kategorie-aktualnosci/pod-paragrafem/8437-pijane-matki-nietrzewi-ojcowie
wprowadzic w Olkuszu prohibicje dla rodziców dzieci do lat 18.
„nawet 5 lat”-jest,jest,jest!!!Nie doznaliśmy zawodu!Jest tradycyjne ,pod publiczkę,”nawet”!
12 lat to faktycznie niemowlę jest które wymaga całodobowej opieki! Paranoja!
No nie jak się ma 12 i 16 letnie dziecko ( prawie dorosłe) to się nie można napić?