Szaflary
Młodzieżowe rozgrywki ligowe w Małopolsce wystartowały na dobre. Wśród drużyn walczących o punkty dla Stowarzyszenia Piłki Ręcznej Olkusz są m.in. Młodziczki, choć tak naprawdę tę ekipę w całości tworzą Dziewczęta z młodszego rocznika grające w kategorii Dzieci. Mimo różnicy wieku i trudnego początku sezonu, podopieczne Aleksandry Wojdyły doczekały się pierwszych radości. Z Szaflar wróciły z kompletem punktów i wynikiem 27:17.
Po wysokich porażkach z Pałacem Młodzieży Tarnów i Kusym Kraków, Lwiątka wybrały się do Szaflar na mecz z powracającym na handballową mapę Małopolski Świtem i działającej przy nim Akademii Piłki Ręcznej. „Góralki” do starcia z SPR-em przystępowały z jedną, także wysoką porażką z Kusym.
Jako pierwsze do bramki trafiły gospodynie, a konkretnie Karolina Król. Niedługo potem wyrównała Maryla Henkel, a następnie po stronie przyjezdnych na listę strzelczyń wpisała się Oliwia Chudzik – późniejsza MVP całego spotkania. Po pierwszych 10 minutach na tablicy obowiązywał wynik 1:2, głównie za sprawą kiepskiej skuteczności APR-u z linii siódmego metra. Z ośmiu rzutów karnych aż do ostatniej syreny szczypiornistki z Szaflar wykorzystały tylko jeden, co nie zwiastowało niczego dobrego.
Z problemów miejscowego zespołu korzystały wychowanki trenerki Wojdyły, które mimo iż także pudłowały z czystych pozycji, to jednak zdecydowanie rzadziej od swoich rywalek. Dzięki temu po 20 minutach i golu Mileny Plewińskiej SPR prowadził 8:4, by na przerwę zejść z przewagą pięciu trafień – 11:6.
Po wznowieniu przez pierwsze siedem minut grano bramka za bramkę. Od stanu 10:15 świetną serię siedmiu bramek z rzędu zanotowały olkuszanki na czele z przebojową Oliwią Chudzik, która do spółki z Zuzanną Frosik i Marylą Henkel pozwoliły odskoczyć swoim koleżankom na bezpieczny dystans dwunastu trafień – 10:22. I to wcale nie był koniec, bowiem Lwiątka nadal ambitnie nacierały, a za swoje starania zostały nagrodzone kolejnymi bramkami i przewagą sięgającą w 45. minucie czternastu goli – 12:26.
Ostatnie pięć minut będące niejako formalnością w kwestii przyznania punktów, pod dyktando drużyny z Szaflar. Gospodynie chyba pozazdrościły nieco olkuszankom rzucania bramek jedna po drugiej i choć na finiszu poczuły jak to jest. Julia Łaś, Wiktoria Gąsienica-Groń oraz Karolina Król zniwelowały nieco stratę do przyjezdnych, ale i tak musiały przełknąć gorycz drugiej w sezonie porażki. Lwiątka natomiast cieszą się z pierwszych punktów w gronie starszych od siebie zespołów. Widać, że górskie powietrze im służy.
MAŁOPOLSKA LIGA MŁODZICZEK – 3. kolejka
Akademia Piłki Ręcznej Świt Szaflary – SPR Olkusz 17:27 (6:11)
APR: Magiera, Kasperek – Janasik (5), Gąsienica-Groń (4), Łaś (3), Król (3), Pietraszek (2), Kaleta, Stopka, Sierdzińska, Borkowska, Kasperek, A. Borowicz, Węgrzyniak, Moniczewska, J. Borowicz.
SPR: Grygorjew, Stasiak – Chudzik (11), Frosik (5), Plewińska (3), Filipek (3), Henkel (3), Redko (1), Sadowska (1), Głąb, Łabuda, Klich, Kordaszewska, Tracz, Sidor.
SPR Olkusz (PK)