Uczniowie olkuskich podstawówek i gimnazjów zaangażowali się w kolejną odsłonę kampanii „STOP 18”. Tym razem wraz z pedagogami szkolnymi: Iwoną Mędrek i Anną Turlej-Tkacz oraz koordynatorem akcji z ramienia straży miejskiej Bartłomiejem Mędrkiem odwiedzali olkuskie sklepy, gdzie można kupić wyroby tytoniowe.
Dzieci i młodzież w żółtych koszulkach z napisem „Jestem odpowiedzialnym sprzedawcą” wręczały handlującym specjalne zawieszki, naklejki i ulotki dotyczące odpowiedzialnej sprzedaży wyrobów tytoniowych.
– Pierwszy raz połączyliśmy siły ze szkolnymi pedagogami. Wcześniej podobne akcje robiliśmy sami. W tym roku odwiedziliśmy ponad 90 placówek handlowych, w których prowadziliśmy szkolenie sprzedawców z zakresu znajomości przepisów obowiązującego prawa. Pozytywnym zjawiskiem jest ogromne zaangażowanie samych uczniów w tego typu działania. Gimnazjaliści pytani, dlaczego to robią odpowiadali, że sami chcieli i naprawdę zależy im na celach całej kampanii – opowiada Bartłomiej Mędrek.
Głównym celem akcji jest ograniczanie dostępu niepełnoletnich do wyrobów tytoniowych oraz edukacja sprzedawców. Kampania tym ciekawsza, że o odpowiedzialnym handlu mówią nie tylko stróże prawa, ale i same dzieci. Na terenie całej Polski akcję koordynuje policja i straż miejska. – W imieniu całej społeczności szkolnej pragniemy wyrazić serdeczne podziękowania dla Straży Miejskiej w Olkuszu, a szczególnie dla pana Bartłomieja Mędrka, za koordynowanie kampanii społecznej „STOP 18”. W imieniu koordynatorów szkół dziękujemy za profesjonalną pomoc, wsparcie i zaangażowanie, bez których kampania by się nie odbyła – mówią Iwona Mędrek i Anna Turlej-Tkacz.
Sprzedawcy wyrobów tytoniowych powinni pamiętać, że za sprzedaż niepełnoletnim papierosów grozi mandat w wysokości od 20 do 500 złotych. W przypadku odmowy przyjęcia mandatu sprawa trafia do sądu grodzkiego, gdzie grzywna może wynieść nawet 5 tys. złotych. Poza tym rodzice mogą sprzedawcy wytoczyć sprawę cywilną. Zabroniona jest również sprzedaż papierosów na sztuki. Za złamanie tego zakazu grozi mandat w wysokości 100 złotych. – Są jeszcze sprzedawcy, którzy żyją w przekonaniu, że gdy przyjdzie dziecko z karteczką napisaną przez rodzica, prosząc o sprzedaż paczki papierosów, to w takim przypadku nie popełnia on wykroczenia i nie podlega karze. W tym roku pięciokrotnie interweniowaliśmy w sprawie sprzedaży papierosów nieletnim. Nie nakładaliśmy mandatów, ponieważ nikt nie został przyłapany na gorącym uczynku. Pod szczególną kontrolą mamy sklepy znajdujące się w pobliżu szkół, gdzie dzieci mogą najszybciej kupić papierosy – dodaje Bartłomiej Mędrek.