Nieco udeptanej ziemi i znak drogowy – tak wygląda przystanek autobusowy na Kamyku, przy skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej na Chrzanów z ul. Baczyńskiego. O przeznaczeniu tego miejsca wiedzą głównie stali pasażerowie. Niezorientowanym w komunikacyjnej mapie miasta raczej trudno domyślić się, że tutaj można oczekiwać na autobus. Jest szansa, że niebawem się to zmieni. Władze miasta zadeklarowały, że pasażerowie doczekają się przystanku z prawdziwego zdarzenia.
– Trudno to miejsce nazwać przystankiem czy zatoką autobusową. Kiedy zapadnie decyzja o wybudowaniu tam czegoś, co spełniało będzie wymagania pasażerów? Śmiało można powiedzieć, że od kilkunastu lat problem ten nie jest rozwiązany, a ludzie oczekujący na autobus nie mogą nawet schronić się przed deszczem czy śniegiem – podnosił w interpelacji do władz miasta radny Andrzej Drapacz.
Burmistrz Dariusz Rzepka obiecał, że przystanek powstanie. Z uwagi na to, iż jest on usytuowany przy drodze zarządzanej przez Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie, władze gminy chcą pokryć połowę kosztów związanych z projektem budowy przystanku w tym miejscu. – Jesteśmy zainteresowani zrealizowaniem inwestycji w trybie inicjatyw samorządowych wspólnie z krakowskim ZDW. W tej sprawie zostanie wysłany stosowny wniosek do Zarządu w Krakowie – mówi burmistrz Rzepka. Mamy nadzieję, że pasażerowie doczekają się przystanku jeszcze w tym roku.
[quote name=”rozsądny”]Nigdy nie wysyłaj nikogo na śmierć poprzez głupie podpowiedzi.
Skręcasz z Baczyńskiego w prawo i bez stopu wpadasz na szaleńca omijającego stojący na przystanku na przeciwnym pasie autobus. Przypadki takiego omijania na dużej prędkości są tam codziennością .[/quote]
… chyba mówisz o sobie … nic nie zwalnia z zachowania ostrożności przy włączaniu się do ruchu, o jakiej dużej prędkości mówisz ??? 50 km/h ??? wyluzuj trochę … podejrzewam, że nie masz w ogóle prawa jazdy … takich bzdur dawno nie słyszałem … może się zatrzymujesz na STOPie gdy wyjeżdżasz z Baczyńskiego ??? jeszcze żaden tam się nie zatrzymał – chyba, że musiał, bo auto nadjeżdżało od Trzebini … jeżdżę tędy bardzo często – nagrać Ci film i wrzucić na Y-T ???? będziesz tam gwiazdą …. pozdro
Kiedyś był tam oznaczony przystanek z rozkładem jazdy. Został całkowicie zniszczony podczas ostatniego przebijania sie wodociągów pod droga. Ekipa z wodociągów z całą masą maszyn i innego szpejostwa robiła to przez kilka tygodni. Teraz wiem dlaczego takie są w Olkuszu stawki za wodę i kanalizację …
[quote name=”kolo”]Mam nadzieję, że to nie żart Wioli na Prima Aprilis … Może przy okazji pozmieniają znaki STOP na Ustąp … bo i tak nikt ich nie przestrzega … z ul. Kochanowskiego, Baczyńskiego, Żeromskiego …. policja też to ma gdzieś …[/quote]
Nigdy nie wysyłaj nikogo na śmierć poprzez głupie podpowiedzi.
Skręcasz z Baczyńskiego w prawo i bez stopu wpadasz na szaleńca omijającego stojący na przystanku na przeciwnym pasie autobus. Przypadki takiego omijania na dużej prędkości są tam codziennością .
Mam nadzieję, że to nie żart Wioli na Prima Aprilis … Może przy okazji pozmieniają znaki STOP na Ustąp … bo i tak nikt ich nie przestrzega … z ul. Kochanowskiego, Baczyńskiego, Żeromskiego …. policja też to ma gdzieś …
Problem ten narasta od początku kadencji obecnego burmistrza i wymienionego radnego. Odcinek drogi chrzanowskiej od stacji paliw do wiaduktu jest chyba najbardziej niebezpieczną droga w Olkuszu. Wydarzyło się tam wiele wypadków śmiertelnych a myślę że na zakręcie to w setkach należałoby podać ilość rozbitych pojazdów. Problem narasta ponieważ wydano pozwolenia na zabudowę tego odcinka przy samej drodze. Pojawia sie wiec duza ilość niebezpiecznych wyjazdów na drogę. Są to decyzje które jeszcze bardziej czynią ten odcinek drogi niebezpiecznym. Nikt natomiast nie potrafi zdecydować aby wyciąć akację przy wyjeździe z Osiedla Młodych przy garażach która dodatkowo zasłania wyjazd na tak niebezpieczną drogę chrzanowska …