W bardzo dobrym stylu biegowy rok 2013 kończą lekkoatleci olkuskiego Kłosa. W ostatni weekend za naszą południową granicą w Hodoninie znaleźli się w czołówce mocno obsadzonego biegu ulicznego,którego trasa biegła przygranicznym terenem między Słowacją i Czechami. Sukces jest tym większy, że za linią mety, po czeskiej stronie, zameldowało się ponad 400 zawodników z całej Europy.
Ostatni bieg uliczny prowadzony na terenie dwóch państw cieszy się sporym zainteresowaniem, a na zaproszenie pomysłodawców stale odpowiadają biegacze z europejskiego topu. Nie inaczej było i tym razem. Obecność olkuszan w Republice Czeskiej nie może dziwić, bowiem Kłos do Hodonina jechał jako przyjaciel czeskich organizatorów. Nie jest bowiem żadną tajemnicą, że Czesi już od kilku edycji biorą czynny udział w Biegu Szlakiem Walk Legionistów, który w Święto Niepodległości 11 listopada odbywa się w Bydlinie. Kilka dni temu przyszedł czas na mały rewanż. Wypadł on okazale, bowiem zawodnicy Kłosa sklasyfikowani w dwóch kategoriach wiekowych, odegrali znaczące role. Przede wszystkim ukłon należy się juniorom. Paweł Cioch, Artur Januszek oraz Krzysztof Nocoń zajęli miejsca 7 – 9 (w takiej właśnie kolejności). Trenerów LKS-u cieszy również wynik osiągnięty przez startującego w grupie seniorów Michała Górkiewicza (17. miejsce).
– Możliwość zmierzenia się z czołówką biegaczy Starego Kontynentu pozwala nam określić poziom sportowy prezentowany przez naszych zawodników i ich aktualne przygotowanie do podobnych imprez planowanych w 2014 roku. Wygląda to naprawdę dobrze – mówi trenerka olkuskich biegaczy Czesława Mentlewicz.
Fot. LKS Kłos Olkusz
