ratusz7

Prowadzone intensywnie od wiosny prace przy rewitalizacji olkuskiej starówki dają coraz więcej odpowiedzi na pytania, co jeszcze kryje płyta Rynku. Choć od początku wiadomo było, w którym miejscu powinny znajdować się relikty średniowiecznego ratusza, nikt nie mógł przewidzieć, co tak naprawdę zachowało się w ziemi. Odkrycie zaskoczyło archeologów. Teraz trzeba je odpowiednio zabezpieczyć i zastanowić się, jak je właściwie wyeksponować.

– Wiedzę o ratuszu oczywiście posiadaliśmy. Natomiast wiedzieliśmy również, że w latachratusz2 20-tych XIX wieku został rozebrany i ta rozbiórka była, jak wydawało się z dokumentów, zaplanowana. Trudno było więc przewidzieć, jakie elementy tego ratusza będą zachowane, czy nie rozebrano całych piwnic po to, żeby pozyskać materiał. Bo przecież z tego materiału na pewno budowano wiele domów w okolicy – opowiada Agnieszka Kaczmarczyk z Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków. Projekt rewitalizacji przewidywał osłonięcie szczątków ratusza przy pomocy szklanego pawilonu, który miał eksponować coś, co zostanie odkopane. Zakładano, że może będzie to fragment ściany czy portalu. – W momencie, kiedy zaczęto kopać i kiedy zaczęły pojawiać się korony piwnic, okazało się na szczęście, że odkrycie nas zdecydowanie zaskoczyło i szkoda tylko, że w tak niewielkim zakresie są zachowane sklepienia piwnic. Ale mury zachowały się dobrze. Cały układ ścian ratusza jest bardzo czytelny – dodaje Agnieszka Kaczmarczyk.

Prace zaczynano od odsłonięcia korony murów. Wtedy cały teren pokrywała równa warstwa ziemi. Teraz dookoła wznoszą się góry wybranego spomiędzy murów gruzu i kamieni, które zapewne tworzyły ściany czy sklepienie. Widać już dokładnie, w którym ratusz8miejscu stał ratusz, gdzie zaczynała się i kończyła wieża ratuszowa, która niegdyś górowała nad miastem tak, jak wieże kościołów. Po stronie południowej, czyli od strony ul. Żuradzkiej, widać kamienne schodki – zapewne wejście do ratusza. Od strony wschodniej za to naturalnie zachowane zejście do piwnic. Ponieważ część sklepienia piwnicy zachowała się, można już ustalić, na jakim poziomie znajdował się ratusz. Przy narożnikach ratusza wyraźnie widać późniejsze dobudówki, o znacznie płytszym posadowieniu i prachitycznym fundamencie, bo jak widać na szesnasto- i osiemnastowiecznych rysunkach, były to elementy drewniane. Ratusz składał się z czterech komór. Komora południowo-wschodnia została zniszczona – na miejscu części wschodniej ściany wybudowano fundamenty dawnej wieży ciśnień.

W tej chwili teren niemal w całości jest przykryty. Chodzi o to, by narożniki i sklepienia chronić przed dość intensywnymi latem zmianami atmosferycznymi. Wysokie temperatury i deszcz powodują bowiem wykruszanie się zaprawy, rozluźnienie spoin i destrukcję kamienia. Przez cały czas jednak na terenie wykopaliska trwają zabezpieczenia konstrukcyjne, przede wszystkim fragmentów sklepień, które są nadwieszone i grożą osunięciem. Wykonywane są więc kotwienia, iniekcje, w środek wpuszczany jest odpowiedni zaczyn, żeby wszystko powiązać po to, by później zdjąć całe stemplowanie. Cześć pomieszczeń jest już odgruzowana i najprawdopodobniej dalsze warstwy archeologiczne nie będą tu już usuwane. Pod wieżą ratuszową jest częściowo odsłonięta piwnica. Komora północno-wschodnia jest całkowicie zasypana. Gruzu nie wybierano, by nie zburzyć sklepienia, które już jest na niej częściowo zawalone. Dopiero po skończeniu prac zabezpieczających, pod nadzorem archeologów, zasypisko zostanie usunięte.ratusz3

Ciekawym odkryciem ostatnich dni jest latryna, która znajdowała się po stronie północnej, naprzeciwko obecnej ulicy Floriańskiej. Archeologów interesuje szczególnie dół chłonny, bo najczęściej w takich dołach znajdowano wiele historycznych materiałów.

Nowe odkrycia to wprawdzie powód do zadowolenia, ale pojawia się też problem. Bo żeby właściwie zabezpieczyć wykopalisko i udostępnić odkryte elementy choćby do zwiedzania, miasto musiałoby ponieść spore wydatki. Ze względu na to, że odkrycie jest tak duże, trzeba będzie zmienić koncepcję. – Czekamy na wytyczne Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, które uzależnione będą od wyników archeologicznych – wyjaśnia Agnieszka Kaczmarczyk. – W obszarze zupełnie niedawno odkrytej latryny badania te jeszcze trwają. Z prowadzonych rozmów wynika, że ruiny będzie trzeba zabezpieczyć. Przewidywane jest wprowadzenie tam funkcji, choć na pewno w tym projekcie rewitalizacyjnym nie będzie na to pieniędzy, bo wymagałoby to też konserwacji ścian. Trzeba więc znaleźć takie rozwiązanie, by nie zamknąć do tego drogi, czyli myśleć już o wybudowaniu klatek schodowych, wejść do tych piwnic, a jednocześnie tak zagospodarować płytę runku, by umożliwić prowadzenie prac konserwatorskich, i naprawczych murów, ewentualną odbudowę itd.   

Prac nie da się wstrzymać do czasu, aż znajdzie się więcej pieniędzy, bo projekt wiąże się z dofinansowaniem unijnym, ratusz6i musi być skończony w terminie. Powstanie więc płyta, a na niej elementy podkreślające, co w danym miejscu było, np. wieża ratuszowa, obrys ratusza. Będzie natomiast zejście, które umożliwi w przyszłości zwiedzanie i wykorzystanie odkrytych pomieszczeń. Jak podkreśla Agnieszka Kaczmarczyk, do tego jeszcze jednak długa droga. – Czekają nas jeszcze badania geologiczne i prace konstrukcyjne, bo od tego zależy, w jaki sposób płyta może zostać zaprojektowana, jak może być oparta – mówi. Niezbędne jest rozeznanie poziomów posadowienia ratusza. Konstruktor ma uwagi, że płyta skalana, na której jest posadowiony ratusz, ma uskok w stronę północną. W związku z tym trzeba rozważyć posadowienie muru oporowego wokół ratusza. To wszystko bardzo skomplikowane, szereg decyzji i prac.

Jeśli chcesz zobaczyć to, co zasłania wielki parkan albo jesteś ciekaw, jak wygląda zachowana komora pod wieżą ratuszową – obejrzy film na www.przeglad.olkuski.pl

Relacja filmowa:

ratusz1ratusz9ratusz4ratusz5

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
S. Orłowski
S. Orłowski
13 lat temu

Pochwalam i doceniam wypowiedź Pani A. Kaczmarczyk. Oprócz tablicy upamiętniającej będzie zejście umożliwiające zwiedzanie fragmentów odkrytych zabytków.
Odkrycie dawnych obiektów architektonicznych, to dowód na nasze trwanie, na konfrontację okresów i na to, że nie tylko dziś jesteśmy tak mądrzy, ale byliśmy nimi od zawsze. Dzięki misternej pracy archeologów przedłużenie okresu światłości Starówki w Olkuszu, pozwala współczesnym spojrzeć na sukcesy naszych zapomnianych architektów i budowniczych, pionierów użytecznej i pięknej dziedziny sztuki. Bywa, że dziś kiwamy głową – jak oni to obliczyli, przewidzieli, wykonali?
Przy okazji pozdrawiam Pana Tadeusza Mikołajczyka pochodzącego ze Szczuczyna, który w sensie technicznym, patriotycznym, choć nie tylko, jest głęboko zainteresowany odkryciem i rewitalizacją dobrze czytelnych śladów naszej przeszłości. sTs

Grzegorzek
Grzegorzek
13 lat temu

Od strony Górniczej,chyba na wysokości EtCeTery też coś odkopują,ciekawe co tam jest?

Młody
Młody
13 lat temu

„Czy ratusz jest do uliczek, czy uliczki do ratusza” ? a do tego dylemat latryny … „latryna do …. czy …. do latryny ” ? Potrwa ta rewitalizacja potrwa, a swoją drogą latryna w rynku by się przydała – zrewitalizowana …

felik100
felik100
13 lat temu

JA TEZ CHODZIE TYM RYKU MOŻE TAM ROBIĄ MUZEUM OLKUSZ BY MIAŁ TEGO KASĘ JAK NIE WIEM JAK JEST W KRAKOWIE.

Stanisław Andrzej
Stanisław Andrzej
13 lat temu

Super ,chodziłem kiedyś po tym rynku.