Olkusz
Łukasz Rychlewski, zastępca burmistrza ds. społecznych, z końcem czerwca żegna się ze swoim stanowiskiem. W Urzędzie Miasta i Gminy w Olkuszu pracował od 2010 roku. W 2015 roku został naczelnikiem Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Odpadami Komunalnymi. Od 1 stycznia 2020 roku był zastępcą burmistrza ds. społecznych. Na ostatniej sesji oficjalnie poinformował, że z dniem 1 lipca zmienia pracę. Jak upłynęło mu 2,5 roku na stanowisku wiceburmistrza?
Wiola Woźniczko: Co uważa Pan za swój największy sukces?
Łukasz Rychlewski: Mam to szczęście, że miałem możliwość uczestniczyć w najważniejszych inwestycjach realizowanych na terenie Olkusza jeszcze jako naczelnik. Mógłbym wymienić wiele projektów z których jestem dumny, ale uważam, że największym moim sukcesem w pracy zawodowej w Urzędzie Miasta i Gminy w Olkuszu okazało się stworzenie miejsca przyjaznego Mieszkańcom i pracownikom. Moje drzwi były zawsze otwarte dla każdego i każdy pomysł czy problem staraliśmy się dokładnie i szczegółowo omówić, aby znaleźć wspólne rozwiązanie. Moim największym sukcesem było to, że ludzie chcieli do mnie przychodzić i rozmawiać o swoich problemach i pomysłach.
Wiola Woźniczko: A największa porażka, coś czego nie udało się zrealizować?
Łukasz Rychlewski: Nie wszystkie pomysły udało się wdrożyć w życie, ale na razie pozostawię je dla siebie ponieważ wierzę, że realizacje części z nich zostały tylko przesunięte w czasie i niedługo doczekamy się ich finalizacji.
Wiola Woźniczko: Od 1 lipca rozpoczyna Pan nową pracę. Skąd taka decyzja?
Łukasz Rychlewski: Nie lubię stać w miejscu. Cały czas staram się rozwijać i zdobywać nową wiedzę i umiejętności. Przyszedł czas na zmiany i nowe wyzwania. Od pierwszego lipca rozpoczynam pracę w Urzędzie Marszałkowskim w Katowicach na stanowisku Zastępcy Dyrektora Departamentu Ochrony Środowiska, Ekologii i Opłat Środowiskowych.
Wiola Woźniczko: Co poradziłby Pan swojemu następcy?
Łukasz Rychlewski: Swojemu następcy chciałbym życzyć przede wszystkim cierpliwości i spokoju, aby w natłoku licznych spraw znalazł równowagę pomiędzy obowiązkami zawodowymi a życiem rodzinnym.
Wiola Woźniczko: Z samorządem olkuskim rozstaje się Pan już na zawsze, czy może zobaczymy Pana jeszcze w Olkuszu?
Łukasz Rychlewski: Nie wiem jak potoczy się moja dalsza kariera zawodowa, ale mieszkam w Olkuszu niemal od urodzenia i nie planuję się stąd nigdzie wyprowadzać. Olkusz ma ogromny potencjał, jeżeli w przyszłości będę mógł przyczynić się do jego rozwoju i wykorzystania tego potencjału – nie wykluczam niczego. Nauczyłem się już, aby nigdy nie mówić nigdy. Na razie jednak muszę skupić się na nowym wyzwaniu.
