Czekają poradnie, czekają pacjenci… i jeszcze poczekają

Od kwietnia w Olkuszu nie działa pięć poradni specjalistycznych przy Nowym Szpitalu, bo placówka nie otrzymała kontraktu na ich prowadzenie. Jak już pisaliśmy, pojawiła się jednak szansa. –  W połowie maja zostaną przeprowadzone dodatkowe konkursy ofert na prowadzenie specjalistycznych poradni. Taką obietnicę usłyszeli w Narodowym Funduszu Zdrowia obaj olkuscy posłowie – informowaliśmy Czytelników jeszcze w kwietniu. Niestety, na zapowiedziach póki co się skończyło. Konkursów nadal nie ogłoszono, bo brakowało zarządzenia prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Teraz zarządzenie już jest i… nadal cisza. Czy apel Rady Powiatu może coś zmienić?

Temat apelu pojawił się na ostatniej sesji Rady Powiatu, ale radni nie dyskutowali nad tym, czy inicjatywa jest słuszna. Jednogłośnie przyjęli treść, która wcześniej była omawiana na komisjach. Założenie jest proste – nie można siedzieć z założonymi rękami i czekać, skoro NFZ już dawno przekroczył ogłaszane wcześniej terminy. Z drugiej strony, możliwości samej Rady są mocno ograniczone. Można by rzec – lepszy apel, niż milczenie.
Radni zwracają się w nim o natychmiastowe podjęcie działań, które zapewnią mieszkańcom powiatu olkuskiego dostęp do opieki specjalistycznej na poziomie nie mniejszym niż w 2010 roku. – W wyniku przeprowadzonego przez Małopolski Oddział Wojewódzki NFZ kontraktowania świadczeń w 2011 roku nastąpiło pozbawienie mieszkańców powiatu olkuskiego dostępu do poradni chorób metabolicznych i leczenia bólu – podkreślają radni. Najbliższe poradnie tego typu znajdują się w Krakowie

Jednak chodzi nie tylko o to, że niektóre usługi są niedostępne. Ważne jest szczególnie to, by dostęp do nich na terenie samego powiatu był równomierny. Bo choć z części porad można korzystać, ale w Wolbromiu, a dojazd do odległego o 20 km od Olkusza miasta jest dla wielu pacjentów uciążliwy. Przecież z poradni korzystają ludzie chorzy, często starsi, dla których taka wycieczka, to duży problem.

Dziwi wyjątkowa opieszałość NFZ w organizacji zapowiadanych dodatkowych konkursów. Najpierw olkuscy posłowie uzyskali informację, że będą one przeprowadzone w połowie maja. Miały one objąć poradnie: endokrynologii, logopedii, leczenia bólu oraz badań ultrasonograficznych Doppler duplex. W drugiej połowie maja poseł Jacek Osucha znów zapytał o to, dlaczego jeszcze ich nie rozpisano. Dyrektorka Oddziału Małopolskiego, Barbara Bulanowska, poinformowała 31 maja, że nie było to możliwe, gdyż ma się zmienić podstawa prawna w zakresie ambulatoryjnej opieki specjalistycznej. Gdyby więc ogłoszono konkursy, a po tym weszłyby w życie nowe przepisy, zmieniłyby się warunki realizacji, zatem i konkursy trzeba by odwołać.

W końcu 14 czerwca pojawiło się zarządzenie prezesa NFZ, a warunki zawierania i realizacji umów zostały określone. Nic to. Cisza trwa nadal. Problem jest widać wyjątkowo trudny, bo na pytania „dlaczego?” i „kiedy?” nie odpowiedziało do dzisiaj nawet Ministerstwo Zdrowia, choć zadano je 23 maja.

Pozostaje cierpliwie czekać. Oby tylko nie okazało się potem, że to czekanie na przysłowiowego Godota i zakończy się na… czekaniu. – Opóźnienia w wydaniu zarządzenia prezesa NFZ spowodowały, że mieszkańcy powiatu olkuskiego przez ponad pół roku zostali pozbawieni dostępu do wielu rodzajów ambulatoryjnej opieki specjalistycznej – grzmią w swym apelu radni i dodają, że apel podyktowany jest troską o zaspokojenie potrzeb zdrowotnych pacjentów. Ale czy NFZ także dostrzeże w końcu ich potrzeby?