Olkusz

„Wystarczy raz zagotować wodę w czajniku, a już widać biały osad. Na bateriach łazienkowych i kuchennych kamień osadza się błyskawicznie. Mam wrażenie, że nasza woda jest coraz twardsza” – skarży się nasz Czytelnik, pan Marek z Olkusza. Postanowiliśmy zatem zgłębić ten temat i skierowaliśmy pytania do Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Olkuszu.

Jak poinformowali nas przedstawiciele olkuskich wodociągów, Laboratorium Badania Wody i Ścieków w Olkuszu codziennie przeprowadza analizę wody, która obejmuje m.in. badania mikrobiologiczne. Ponadto, zgodnie z corocznym harmonogramem, raz w miesiącu dla każdego ujęcia woda badana jest właśnie pod kątem twardości. „Twardość wody w poszczególnych ujęciach dostępna jest na życzenie klienta, celem podania konkretnej wartości parametru z konkretnego ujęcia.” – tłumaczą przedstawiciele PWiK.

Dopuszczalny zakres twardości ogólnej wody reguluje rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 7 grudnia 2017 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi, ustalając go na poziomie od 60 do 500 mg/l CaCO3. Jak olkuska woda wypada na tle obowiązujących norm? „Badana woda z naszych ujęć średnio osiąga 220-280 mg/l CaCO3, co klasyfikuje ją jako średnio twardą. Wyjątek stanowi woda z ujęcia w Borze Biskupim, która jest miękka, na poziomie około 130 mg/l CaCO3, a także woda z ujęcia w Górach Bydlińskich, która klasyfikowana jako twarda, na poziomie około 360 mg/l CaCO3.

A skąd w ogóle bierze się twardość wody? Jest to wynik naturalnych procesów zachodzących w przyrodzie: woda, przepływając przez warstwy skalne, rozpuszcza bowiem minerały, takie jak wapń i magnez, które następnie trafiają do wodociągów. Im więcej takich minerałów, tym wyższa twardość wody. Dlatego też, w różnych częściach powiatu parametry mogą się nieco różnić, zależnie od konkretnego ujęcia.

Choć twarda woda może być problematyczna dla sprzętów AGD, to ma ona również też swoje zalety. „Twarda woda dostarcza organizmowi ogromnie cennych minerałów, takich jak wapń i magnez. Wapń jest niezbędny do utrzymania zdrowych kości i zębów, a magnez wspomaga funkcjonowanie mięśni i układu nerwowego.” – podkreślają pracownicy naszych wodociągów. Obecność tych minerałów sprzyja zatem zdrowiu, mimo że w codziennym użytkowaniu widać jej skutki w postaci osadu na dnie czajników czy garnków.

Mieszkańcy skarżą się natomiast na konieczność częstego odkamieniania swoich urządzeń. „Muszę regularnie odkamieniać pralkę i zmywarkę, a elementy grzewcze w czajniku wymieniam co kilka miesięcy. To przecież dodatkowe koszty i obowiązki.” – mówi nam pani Katarzyna z Olkusza.

Co można więc zrobić, aby zminimalizować negatywne skutki twardej wody? Najprostszym rozwiązaniem są filtry do wody, dostępne w różnych wariantach: od dzbanków z wkładami filtrującymi, po bardziej zaawansowane systemy montowane bezpośrednio w instalacjach wodociągowych. Alternatywą mogą być także zmiękczacze wody, które działają na zasadzie wymiany jonowej, skutecznie redukując ilość wapnia oraz magnezu.

Przedstawiciele Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Olkuszu jasno podkreślają, że twardość wody to nie wada, a cecha, która może mieć pozytywny wpływ na nasze zdrowie. „Twarda woda może mieć niekorzystny wpływ na sprzęt AGD, ale w kwestii nawadniania organizmu tzw. twarda woda jest dobrym wyborem, zwłaszcza dla osób cierpiących na niedobory składników mineralnych.” – podsumowują pracownicy olkuskich wodociągów.

 

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze