Droga „od ronda do ronda” w opłakanym stanie

Olkusz

– Połatają dziury i to wszystko. A kiedy doczekamy się prawdziwego remontu? – dzwonią do naszej redakcji kierowcy, opowiadając o stanie drogi wiodącej od ronda na tzw. drodze chrzanowskiej na osiedlu Młodych przez wiadukt, ul. Kościuszki i ul. Rabsztyńską aż do ronda w Rabsztynie. Jakie plany ma administrująca tym traktem gmina Olkusz?

„Kukułcze jajo” pod skrzydłami gminy

O tym, że droga nadaje się do remontu, wiadomo od dawna. Przypomnijmy, że Gmina Olkusz i powiat kilka lat spierały się o to, który z samorządów ma być zarządcą ciągu ulic: 29 Listopada wraz z wiaduktem (od ronda na osiedlu Młodych), Kościuszki, Rabsztyńskiej aż do ronda w Rabsztynie. Wcześniej wspomniane ulice miały status drogi wojewódzkiej. Sytuacja uległa zmianie po wybudowaniu obwodnicy Olkusza, którą administruje Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie. Wtedy wymienione ulice stały się własnością Gminy Olkusz. Gdy znowelizowano ustawę o drogach publicznych, pojawiła się możliwość przekazania opisywanej drogi innemu organowi samorządowemu. Ulice trafiały „pod skrzydła” a to województwa, a to powiatu, a to gminy. Ostatecznie po sądowych potyczkach pomiędzy powiatem a gminą zarządcą traktu została Gmina Olkusz.

Kierowcy mają dość

Droga w wielu miejscach wymaga kompleksowego remontu. Wiadomo, że wiążę się to z ogromnymi kosztami – o tym pisaliśmy już kilka lat temu. Z upływem czasu jest coraz gorzej, a doraźne łatanie dziur pomaga nie na długo.

– Skoro dużo krótsze ulice, jak Przemysłowa, remontuje się etapami kilka lat, to coś czuję, że tutaj to inwestycja na dekady – ironizuje jeden z kierowców. – Na wielu drogach po zimie pojawiły się dziury, ale w tym roku, zresztą w tamtym też , na odcinku od kapliczki na wysokości skrzyżowania z al. 1000-lecia i dalej wzdłuż osiedla Młodych był prawdziwy dramat. Połatali i dobrze, ale wszyscy wiemy, że to doraźne rozwiązanie. Niektórych dziur nie sposób było ominąć. Zresztą na Kościuszki nie jest dużo lepiej. Gdybym uszkodził na tej drodze auto, od razu zwróciłbym się o odszkodowanie do zarządcy – opowiada inny z kierowców.

Rozmowy trwają

Gmina w planach ma remont, ale bez pozyskania zewnętrznych środków raczej się nie obejdzie.

– Należy pamiętać, że przez długi czas od oddania obwodnicy trwał spór dotyczący tego, w czyim zarządzie (gminy, powiatu, województwa) powinna być ta droga. Kwestia ta została rozstrzygnięta dopiero w ubiegłym roku. Od tego czasu Gmina Olkusz prowadzi systematyczne naprawy ubytków. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jest to droga, która nadaje się do remontu. Musimy jednak pamiętać, że remont całego odcinka „od ronda do ronda” będzie kosztował kilkadziesiąt milionów złotych. Dlatego trwają analizy, by do remontu przystąpić w etapach, przy pozyskaniu dofinansowania. W sprawie dofinansowania burmistrz Roman Piaśnik podjął też rozmowy na szczeblu wojewódzkim. By zobrazować skalę finansową tego przedsięwzięcia należy wprost sobie powiedzieć, że gdybyśmy chcieli wyłącznie z własnych środków wyremontować tę drogę, to musielibyśmy przeznaczyć cały roczny budżet na inwestycje, a prawdopodobnie mogłoby go jeszcze zabraknąć. Dlatego tak ważne są prowadzone rozmowy o możliwości pozyskania dofinansowania – taką odpowiedź otrzymaliśmy od rzecznika prasowego Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu Michała Latosa.

Autopromocja na drodze?

Okazuje się, że sprawa pilnego remontu ma… szerszy wymiar.

Pod koniec kwietnia do olkuskiego burmistrza w sprawie remontu opisanego traktu wpłynęła interpelacja miejskiego radnego Wojciecha Panka. – Mieszkańcy naszego miasta w licznych rozmowach ze mną podkreślają znaczenie tej drogi, zlokalizowanej pomiędzy dwoma rondami. Proszą także o pilne i stanowcze zajęcie się tym tematem. Drogi te znajdują się w fatalnym stanie technicznym, infrastruktura oświetleniowa pozostawia też wiele do życzenia. Zdając sobie sprawę z olbrzymich kosztów inwestycji jestem zdania, że gmina będzie musiała zabiegać o wsparcie rządowe. Jestem przekonany, że wspólnie jesteśmy w stanie przekonać Rząd do wsparcia tej strategicznej z punktu widzenia Olkusza i Powiatu Olkuskiego inwestycji drogowej – o przeanalizowanie zasadności takiej inicjatywy zwrócił się radny Panek do włodarza miasta.

W odpowiedzi na wspomnianą interpelację pojawiły się nie tylko informacje dotyczące samej drogi. Burmistrz Piaśnik, poza poinformowaniem m. in. o trwającej analizie możliwości wykonania tej inwestycji w etapach z uwagi na ogromny zakres niezbędnych do wykonania robót i podjęciu rozmów z wojewodą małopolskim Łukaszem Kmitą o możliwości dofinansowania remontu, zwraca uwagę na… sam fakt złożenia interpelacji dzień po jego ostatniej rozmowie z wojewodą. Dalej pisze, że radny posiada dostęp do szeregu informacji powszechnie nieznanych opinii publicznej, które mógłby wykorzystać w celu wspierania działań służących rozwojowi Miasta i Gminy Olkusz, tymczasem wykorzystuje je by „wykazywać się inicjatywą tam, gdzie już od dawna są prowadzone konkretne ustalenia”. – Uważam, że mieszkańcy mają pełne prawo wiedzieć, kiedy aktywność reprezentujących ich radnych ogranicza się wyłącznie do populistycznych, nastawionych na własną autopromocję starań o sprawy już załatwione, bądź w trakcie realizacji. Zamierzam w przyszłości w dalszym ciągu wyraźnie takie zachowania radnych wskazywać – zapowiada burmistrz Piaśnik.

Jak myślicie, kiedy uda się rozpocząć długo wyczekiwany remont? Jesteśmy też ciekawi Waszych opinii o interpelacjach radnych i tematach w nich poruszanych. Co o tym sądzicie?  Zgadzacie się ze stanowiskiem burmistrza czy uważacie, że radni powinni występować (jak sami nieraz podkreślają – w imieniu mieszkańców) w różnych sprawach niezależnie od ich zaawansowania?