Wszystkich olkuszan, którzy dojeżdżają do Krakowa, czekają problemy przy wjeździe do stolicy Małopolski. Rozpoczynają się prace budowlane przy rondzie Ofiar Katynia. W czwartek zmieniono tam organizację ruchu. Kierowcy muszą się przygotować na większe niż zwykle korki. Na początek drogowcy zamknęli północną jezdnię ul. Radzikowskiego. Żeby dostać się na autostradę A4, trzeba wjechać na południową jej część (tę którą do tej pory dojeżdżaliśmy do ronda). W przeciwnym kierunku ruch odbywa się jezdnią tymczasową, którą robotnicy kładli przy Motelu Krak od zeszłego tygodnia. Ciaśniej jest też przy ul. Conrada, bo zniknęły prawoskręty mniej więcej od wysokości Ikei. Żeby zjechać w kierunku Olkusza, trzeba zająć pas do jazdy prosto i z niego skręcić. Poważniejszych kłopotów należy spodziewać się w przyszłym tygodniu. Wtedy o skrajne  jezdnie zostaną zwężone  ul. Jasnogórska i al. Armii Krajowej. Ta operacja znacznie obniży przepustowość skrzyżowania, choć wciąż będzie ono w pełni przejezdne. Krakowscy urzędnicy podkreślają, że aby uniknąć paraliżu tej części miasta, kierowcy powinni się przesiąść do komunikacji zbiorowej. – Kto może, niech skorzysta z busów, a w samym Krakowie z komunikacji miejskiej – apelowali na konferencji prasowej. Budowa trzypoziomowego węzła komunikacyjnego na miejscu dzisiejszego ronda ma być przeprowadzona ekspresowo. Wykonawcy inwestycji na jej wykonanie mają czas do połowy grudnia. Mniej więcej w tym samym czasie zostanie oddana do użytku pierwsza część północnej obwodnicy Krakowa wraz z węzłem Modlnica, która połączy autostradę z drogą na Olkusz.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze