– Śmieci segregowane odbiera u nas Alba. Zawsze w pierwszy piątek miesiąca wystawiamy śmieci, zgodnie z uzgodnieniami, na główną ulicę. Wywiozłam więc worki na ul. Jurajską, leżały tam trzy dni, bo okazało się, że główna droga to Podgrabie. W Albie usłyszałam, że oni na nieutwardzone drogi nie wjeżdżają. Tymczasem widzę, że gdy od kogoś odbierają również śmieci niesegregowane, to jakoś potrafią wjechać. Poza tym samochody konkurencyjnej firmy, które odbierają ode mnie pozostałe śmieci, wjeżdżają be problemu. Jak to jest? – z takim pytaniem zadzwoniła do nas mieszkanka Podgrabia.
Zgodnie z umową, jaką Alba ma podpisaną z Urzędem Miasta i Gminy Olkusz, firma na terenie miasta ma odbierać odpowiednio oznakowane worki z papierem, szkłem, plastikiem i metalami nie rzadziej niż raz w miesiącu, zgodnie z harmonogramem wywozu zatwierdzonym przez urząd oraz każdorazowo w sytuacjach awaryjnych. Z pytaniem, jak wygląda kwestia odbioru odpadów selektywnych, zwróciliśmy się do Alby. – Absolutnie nie należy się tym sugerować, że nasi pracownicy z danej posesji odbierają tylko śmieci segregowane czy też wszystkie. Jeśli chodzi o selektywną zbiórkę odpadów, obsługujemy wszystkie posesje indywidualne w gminie Olkusz. Jeśli jest taka możliwość, to kierowca porusza się nawet nieutwardzoną drogą. Natomiast gdy istnieje zagrożenie, że auto na przykład ugrzęźnie w błocie, to nie ma mowy, by nasi pracownicy wjeżdżali na siłę na nieutwardzone, polne drogi i ryzykowali awarią samochodu. Oczywiście, w takim przypadku wysyłamy pracowników, którzy donoszą worki lub pojemniki do samochodu zbierającego odpady. Poza tym trudno nam interweniować, gdy nie docierają do nas żadne sygnały o ewentualnych problemach. Każda uwaga jest dla nas cenną wskazówką i jeżeli mieszkańcy mają jakiekolwiek problemy z odbiorem odpadów, powinni zgłaszać uwagi do naszego biura obsługi klienta znajdującego się w Olkuszu, a wtedy, wiedząc o takiej problematycznej ulicy bądź lokalizacji, możemy odpowiednio wcześnie zareagować i rozwiązać problem – wyjaśnia Marcin Mróz, kierownik ds. transportu Alby.
Nadzór nad pracą firmy na terenie gminy sprawuje olkuski magistrat. – Zawsze prosimy mieszkańców, aby wszelkie zastrzeżenia zgłaszali do nas lub bezpośrednio do firmy. Co pewien czas kontrolujemy działania firmy i jak dotąd nie było większych zastrzeżeń, przede wszystkim chodziło o niedostateczną ilość worków zostawianych przez pracowników firmy – wyjaśnia Renata Gęgotek, naczelnik Wydziału ochrony środowiska olkuskiego magistratu.
Pęknięty zderzak od auta położyłem koło worka z plastikiem przekonany, że panowie z Alby zabiorą go również. Niestety, jeden z panów wyprowadził mnie z błędu. Tylko worki i żadnych zderzaków… Na nic zdało się pokazywanie na wewnętrzną stronę zderzaka, gdzie wybite było z jakiego tworzywa jest wykonany. Zderzak powędrował razem z resztą odpadów komunalnych na wysypisko, za jakieś kilkaset lat nie będzie po nim śladu… I bądź tu człowieku eko!
Zawsze prosimy mieszkańców, aby wszelkie zastrzeżenia zgłaszali do nas lub BEZPOŚREDNIO DO FIRMY. Czyli pisz obywatelu na Berdyczów lun do Brukseli…