IKS REM-TD Olkusz – MKS Trzebinia Siersza 1-0 (1-0)
Po nerwowym spotkaniu z Trzebinią olkuszanie wywalczyli trzy punkty, chociaż powinni wygrać wyżej. W sobotnie popołudnie na Czarnej Górze licznie stawili się kibice. Wreszcie mogli, po dwóch remisach z Karpatami i Bochnią, oklaskiwać olkuską drużynę za zasłużone zwycięstwo. Tym samym Trzebinia nadal może mówić o wyjazdowym fatum.
W pierwszych minutach to olkuszanie mieli okazję do wyjścia na prowadzenie, ale nie udało się ani po uderzeniu Juszczyka, ani Banysia. Wydawało się, że pierwszy kwadrans gry miejscowi zakończą bramką, jednak Szczypciakowi zabrakło precyzji. Szansę wykorzystał za to Juszczyk, który po 25 minutach gry w zamieszaniu pod bramką gości znalazł się przy piłce i bez wahania „wpakował” ją do siatki. Przyjezdni byli mniej groźni. Najbliżej wyrównania wyniku był w 32. minucie Jędrzejczyk, ale futbolówka minęła słupek.
Po zmianie stron było bardziej nerwowo. Po strzale Drobniaka, Trela nie miał problemu ze złapaniem piłki. Niestety, szybka kontra olkuszan też nie zakończyła się bramką, gdyż Banyś przymierzył w boczną siatkę. Kolejne kilka minut to ataki przyjezdnych. Bosia zatrzymał Trela, a Drobniak uderzał nad poprzeczką. Dwukrotnie świetnymi interwencjami w obronie popisał się Jurczyk – najpierw przeszkodził Lickiewiczowi, a kilka minut później Bosiowi. Ostatni kwadrans gry to wojna nerwów. Na wysokości zadania stanął Trela, kiedy próbował zaskoczyć go Drobniak. Refleksem wykazał się również Polański, gdy o włos od drugiej bramki dla Olkusza był Wdowik. Bramkarza Trzebini sprawdzili także Juszczyk, Szczypciak i Kozak.
– Daje się odczuć zmęczenie, spowodowane meczami granymi co trzy dni. Tym bardziej cieszę się, że chłopcy dali radę i wywalczyli trzy punkty. Szkoda że nie wykorzystaliśmy wszystkich okazji, ale chwała zawodnikom za zaangażowanie i walkę do końca – skomentował olkuski trener Roman Madej.
1-0 Juszczyk 25.
Żółte kartki: Kańczuga, Szczypciak, Tomsia – Zdun, Bogucki, Ciupek. Sędziował Andrzej Klich (Tarnów). Olkusz: Trela – Tomsia, Kaczmarczyk, Jurczyk, Kańczuga – Banyś, Będkowski (46. D. Przybyła), Czechowski (70. Kozak), Juszczyk (84. Szymczyk) – M. Przybyła (64. Wdowik), Szczypciak.
Trzebinia: Polański – Szczepanik, Skwarczyński (25. Rolka), Bogucki (55. Czech), Drobniak – Ciupek (79. Ołownia), Zdun, Czyszczoń, Lickiewicz (70. Wojdyła) – Jędrzejczyk, Boś.