LKS Kłos Olkusz – Dobry Wynik Kraków – 3:0 (22, 19, 13)
Dobry wynik w tym meczu przypadł gospodarzom. Wygrana przyszła im dość łatwo, do tego niektórymi elementami gry pokazali mistrzowską klasę. Odprawiając przeciwnika bez punktów, umocnili swoją pozycję na fotelu wicelidera, tracąc trzy punkty do bocheńskiego Contimaxu.
Początek meczu może nie zachwycił, bo przez połowę seta gra była dość wyrównana. Dopiero od stanu 17:17 „Kłos” zaczął przeciwnikowi uciekać.
Krakowianie także potrafili się zmobilizować i, przegrywając 22:18, zdobyli trzy punkty z rzędu. Na 23:21 pomysłowy atak Chachulskiego, punkt zdobyli następnie goście, ale już 24 punkt oddali, psując zagrywkę. Seta zakończyli udanym atakiem olkuszanie.
Drugi set początkowo był wyrównany. Gospodarze błyszczeli głównie efektownymi blokami, ale rywal nie spał i zdołał wypracować dwupunktową przewagę. Na 10:11 świetnie zaatakował Kaliś, 11:11 to dobry kontratak D. Sochy, 12:11 blok Zioły i Chachulskiego. Olkuszanie już nie oddają prowadzenia, kontrolując przebieg gry. Na 23:19 krakowianie blokują atak olkuszan, zdobywając ostatni punkt w tym secie. „Kropkę nad i” postawili blokiem Zioło i D. Socha.
Kibice mogli mieć wrażenie, że trzeciego seta goście odpuścili. Pierwsze trzy punkty oddali olkuszanom za darmo. Na 7:4 efektywnie zaatakował Bartnik, kolejny punkt to zasługa bloku Karkosa i Zioły. Gospodarze stopniowo zwiększają przewagę. Rywal zaczyna się mylić – i Kłos prowadzi 15:7 po zepsutej zagrywce krakowian, 16:7 aut. Widać, że przyjezdni się pogubili, średnio na trzy punkty wywalczone przez gospodarzy „Dobry Wynik” zdobywa jeden. Wysoką wygraną do 13 olkuszanie potwierdzają, że są mocnym rywalem w walce o awans do drugiej ligi.
– Mecz toczył się pod nasze dyktando. Byliśmy lepsi, ale do połowy pierwszego seta zagraliśmy słabo. Wynik idzie w świat i kolejne trzy punkty zostają u nas. Moi chłopcy wykonali wzorowo założenia taktyczne, był bardzo dobry blok, trudna zagrywka i skuteczne kontrataki. To co graliśmy na siatce, było na najwyższym poziomie. W trzecim secie można już było dokonać więcej zmian, wynik był pewny, a zmianowi wykonali swoją pracę w stu procentach – tak mecz skomentował trener Roman Socha.
Kolejne spotkanie olkuszanie rozegrają na wyjeździe w Andrychowie.
Tabela III ligi mężczyzn (źródło: www.malopolska-siatkowka.pl)
Zobacz naszą fotogalerię:
o lol