Jaroszowiec
W ostatnich dniach opublikowaliśmy na naszych łamach artykuł dotyczący gruzu wyrzuconego w lesie nieopodal Jaroszowca: w pobliżu dzikiego składowiska odpadów budowlanych odnalezione zostały fragmenty zniszczonej faktury, z której odczytać można było adres dostawy, wskazującej na Małopolski Szpital Chorób Płuc i Rehabilitacji w Jaroszowcu. Przekazaliśmy zatem tę informację Policji, Nadleśnictwu oraz władzom lecznicy. Interwencja okazała się skuteczna, jako że po wysypisku nie ma już śladu.
We wtorek 22 sierpnia w godzinach popołudniowych na naszą redakcyjną skrzynkę mailową wpłynęła wiadomość, której adresatem był Małopolski Szpital Chorób Płuc i Rehabilitacji im. Edmunda Wojtyły w Jaroszowcu: dotyczyła ona okolicznego dzikiego wysypiska materiałów budowlanych, jakie odnalezione zostało przez naszą Czytelniczkę kilka dni wcześniej. Okazuje się, że placówka skutecznie interweniowała w firmie wykonującej remont obiektu, aby ta uprzątnęła gruz zalęgający w pobliskim lesie.
„Raz jeszcze dziękuję za wrażliwość utrzymania lasu, jakim okazali się Państwo, dzięki którym mogliśmy podjąć niezwłoczną i skuteczną interwencję. Poziom inwestycji i modernizacji, jakie w ostatnim czasie przechodzi Szpital jest znaczący. Wystarczy dodać, iż w latach 2018 – 2022 otrzymaliśmy blisko 15 mln zł na inwestycje. Są to zarówno wydatki na usprzętowienie i unowocześnienie bazy medycznej, rehabilitacyjnej i laboratorium mikrobiologicznego. W ostatnich latach podjęliśmy się pomocy poszkodowanym przez COVID- 19, gdzie w ramach rehabilitacji pocovidowej pomocy udzieliliśmy ok. 1300 osobom. Obecnie niemal co drugi pacjent rehabilitacji, to osoba, która przechorowała COVID. Ostatnie wydatki powodują, iż tejże pomocy możemy udzielić coraz większej ilości poszkodowanym. Przykładowo w roku 2020 ogółem ilość pacjentów rehabilitacji wynosiła 1325 , to już w roku 2022 wzrosło o 616 osób tj. ok. 47 %.” – wylicza w przesłanym nam piśmie dyrektor jaroszowskiego szpitala Krzysztof Grzesik.
Władze Małopolskiego Szpitala Chorób Płuc i Rehabilitacji im. Edmunda Wojtyły w Jaroszowcu podkreślają, bardzo zależy im na środowisku naturalnym, o czym świadczyć ma m.in. wykonana w 2020 r. za kwotę prawie 2 mln zł modernizacja przyszpitalnej oczyszczalni ścieków wraz z systemem dekontaminacji powietrza. Jak wynika z przesłanej odpowiedzi, za zanieczyszczenie lasu odpowiada firma współpracująca z placówką, ale w wyniku podjętej interwencji przedsiębiorca posprzątał zalęgający w lesie gruz.
„Dokument WZ, jaki można zobaczyć na gruzie (jak rozpoznano przez Lasy Państwowe na działce prywatnej) nie był wcześniej w posiadaniu Szpitala, stąd zdziwienie, że pomimo uwagi, jaką przywiązujemy do kontroli prac prowadzonych przy Szpitalu, dokonano, na szczęście tylko krótkotrwałego wywozu gruzu do lasu. W dniu otrzymania informacji od Państwa (piątek godzina 8.00) przeprowadziliśmy rozmowę z wykonawcą, który ostatecznie gruz usunął na koszt własny w sobotę o godzinie 8 rano.” – wyjaśnia Krzysztof Grzesik. Do wiadomości załączone zostało także zdjęcie obrazujące uprzątnięty teren.
Jakim trzeba być kołtunem, żeby taki chlew w lasach robić? Nie pojmuję…