Mieszkańcy gminy Olkusz nie mają co liczyć w tym roku na dofinansowanie szczepień przeciwko grypie. Radni, którzy złożyli interpelację, zrobili to, zdaniem burmistrza Dariusza Rzepki, zbyt późno. Zanim program wszedłby w życie, dawno minąłby sezon szczepień. Szkoda, bo z danych Sanepidu wynika, że liczba zachorowań wzrosła dwukrotnie w stosunku do ubiegłego roku i wciąż realne jest zagrożenie wirusem A/H1N1, zwanym potocznie świńską grypą.
Radny Andrzej Ćwikliński, powołując się na przykłady innych gmin, m.in. Bukowna, wnioskował, by dofinansowaniem do szczepień objąć dzieci do 2 lat, dorosłych powyżej 50 roku życia, ludzi w podeszłym wieku oraz przewlekle chorych na astmę, cukrzycę i choroby układu krążenia.
Jak wyliczył magistrat, przy takim założeniu trzeba by było dofinansować zakup szczepionki dla 19 tysięcy osób.
Wyliczenia nie mają jednak znaczenia, ponieważ w tegorocznym budżecie magistrat nie zarezerwował ani złotówki na dofinansowanie szczepionek. Burmistrz nie wyklucza zarezerwowania funduszy na ten cel w przyszłorocznym budżecie, ale w tym sezonie na szczepienia będzie zbyt późno. Lek działa bowiem najlepiej, gdy iniekcję przeprowadza się od sierpnia, najpóźniej do początku listopada.
Urząd nie wyklucza, że dofinansowanie do szczepień zostanie wprowadzone, ale pieniądze na ten cel znajdą się dopiero w przyszłym roku. Wskazuje także inny sposób określenia grupy osób uprawnionych do dofinansowania szczepienia. Miałyby to być osoby powyżej 65 roku życia oraz ludzie przewlekle chorzy. W skali gminy to ok. 7 tys. mieszkańców.
Jedna szczepionka kosztuje 35 złotych. Jednak w przyszłorocznym budżecie nie będzie rezerwowana kwota obejmująca wszystkich, bowiem szanse na to, że zaszczepi się 100 procent uprawnionych, są nikłe. W 2008 roku ze szczepienia przeciwko grypie skorzystało 9 procent Polaków.
Radni, którym leży na sercu zdrowie wyborców, powinni już teraz rozpocząć działania zmierzające do zabezpieczenia pieniędzy na szczepienia w kolejnym sezonie. Uwzględnienie w budżecie odpowiednich funduszy to nie koniec procedur. Program musi zaopiniować Agencja Ochrony Technologii Medycznych.
to już teraz radni będą się zajmować świńsa gryą a nie słuzba zdrowia ,czyżby tylko to pozostało Komu tak bardzo zależy na tym aby szczepionki znalazły nabywców Jeśli ktoś będzie się chciał zaszczepić zrobi to bez agitacji
na świńską grypę nikt nie wymyślił jeszcze szczepionki .każy kto sie szczepi poza przychodnią powinien dostać na piśmie kto i kiedy go szczepił nazwę szczepinki serię oraz data wazności szczepionki.Tak na wszelki wypadek
…a ja RAZ się dałem zaszczepić w efekcie czego się pochorowałem (w momencie szczepienia byłem zdrowy).
W chwili obecnej jestem skłonny wierzyć w sporą część danych zamieszczonch na:
http://grypa666.wordpress.com/ i w parę innych tzw. teorii
spiskowych, gdyż wiele z nich ma potwierdzenie w faktach.
sighmunt – zgadzam się z Tobą! Nigdy przeciw grypie się nie szczepiłem i nie zamierzam, a otumanianie świńską grypą to tylko woda na młyn firm farmaceutycznych i nic więcej.
„…realne jest zagrożenie wirusem A/H1N1…”
Co to za bzdura? Autor tego artykułu to prosty człowiek o naiwności 5-latka podatny na telewizyjną propagandę.Żal
…a szczepionki ( zawierającej rtęć !) nikt myślący nie przyjmie.