Jeszcze kilka lat temu Jaworzno miało podobny problem z komunikacją miejską, jak obecnie ma Olkusz. Rozwalające się autobusy, wolna amerykanka na przystankach, rozkłady jazdy-widma (wszyscy wiedzą, że są, ale nikt ich nie widział), wojna między ,,busiarzami” a kierowcami autobusów i dobrotliwa władza, która do tego dziadostwa jeszcze dopłaca. Nasze pieniądze oczywiście. Ci, co już dawno się poddali i nie korzystają z komunikacji miejskiej, też odchorują przez nią swoje. Jadąc za miejskim busem 5 km na godzinę… W Jaworznie nie ma wojny między autobusami a busami. PKM zamiast tracić czas i energię na sprawy w sądach postanowiło zawalczyć o pasażerów inaczej – jakością, komfortem i ceną. Wygląda na to, że odnieśli sukces.
Nasza druga wizyta w sąsiednim Jaworznie miała na celu mały komunikacyjny rekonesans. To, co zobaczyliśmy, nie rzuca na kolana tego, kto czasem podróżuje po dużych miastach w Polsce i Europie. Żeby zobaczyć prawdziwy autobus, a nie zlepek trzech mających iść na złom w jedną całość, wystarczy jechać do pobliskiego Krakowa. Zaskakujące jest to, w jaki sposób zorganizowało swoją komunikację Jaworzno o liczbie ludności powiatu olkuskiego i mniejszych środkach własnych do dyspozycji niż samorządy w naszym powiecie. Nawet najbardziej wybujała wyobraźnia nie ogarnie takiego obrazka – komunikacja z metropolii na ulicach Olkusza. W Jaworznie nie muszą sobie tego wyobrażać. Po prostu to mają. My chcielibyśmy chociaż połowę z tego…
Tabor komunikacyjny
Transport publiczny obsługiwany jest w całości przez jaworznickie Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej, które jest tzw. operatorem wewnętrznym Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jaworznie, zarządcy komunikacji. Jedynym udziałowcem jest gmina Jaworzno. Do dyspozycji mieszkańców jest 56 w pełni niskopodłogowych autobusów, które obsługują 28 linii w gminie i poza nią. Część z nich działa 24 godziny na dobę. Obszar działalności PKM został podzielony na 3 strefy – Jaworzno, Chrzanów i okolice oraz strefa śląska, czyli okolice Katowic i Sosnowca. Są to autobusy o różnej długości – krótkie, długie, przegubowe, co komu trzeba. A teraz najlepsze – 30 autobusów jeździ po Jaworznie od 5 miesięcy. Są to fabrycznie nowe autobusy z najwyższej światowej półki warte 28 milionów złotych, do których Unia dołożyła 20 milionów złotych… Na pierwszy rzut oka nie widać, które autobusy są stare, bo słowo „stare” w Jaworznie znaczy co innego niż w Olkuszu. Te „stare” autobusy mają maksymalnie parę lat i też są czyste, zadbane, nie zostawiają za sobą czarnej chmury dymu.
Cała flota PKM-u ma identyczne pastelowe kolory (miła odmiana dla olkuskiej komunikacji, która sprawia wrażenie, jakby każdy autobus pochodził z innego miasta w Polsce i zamiast iść na złom, został darowany nam na kolejne pół wieku). Egzotycznie brzmi informacja, że każdy autobus, który zjedzie do bazy po swojej dniówce jest odkurzany, myty w środku i na zewnątrz oraz poddawany przeglądowi technicznemu (mechanik sprawdza, czy nic nie jest zarysowane, urwane, nie rzępoli i tak dalej). Podkreślamy – codziennie. Wszystkie nowsze autobusy są wyposażone w system informacji multimedialnej. Oznacza to, że wizualnie i słuchowo pasażer informowany jest o bieżących i najbliższych przystankach. Nie da rady się ani zgubić, ani pomylić, ani przegapić pożądany przystanek. Bezpieczeństwo zapewniają kamery, z których obraz przechowywany jest przez 7 dni, a kierowca ma możliwość bieżącego podglądu sytuacji w pojeździe. Może też upomnieć wartkich pasażerów przez mikrofon (szczególnie cenne podczas nocnych kursów).
Przystanki
Dla olkuszan przystanek często oznacza kawałek rury z zardzewiałą blaszką przyczepioną na szczycie. Nie o takie przystanki nam chodzi. Chodzi o przystanki zwane wiatami, które dają czekającemu człowiekowi ochronę przed słońcem, śniegiem i deszczem. W Jaworznie mają je nie tylko w centrum, a w dodatku możliwe są dwa ich rodzaje – przeszklone albo murowane. Te drugie są raczej w dzielnicach poza ścisłym centrum. Jednak nazwy każdego przystanku są opisane dużymi literami. Kolorystyka elementów przystanków jest również taka sama w całym powiecie. W Jaworznie pasażer na przystanku znajdzie rozkład jazdy. Nikt nie musi go zrywać z tablicy. A czemu?
Wszystko jak w szwajcarskim zegarku
W Jaworznie bardzo wzięli sobie do serca punktualność. Tylko czekać, aż w regionie będzie się mówiło „punktualny jak jaworznicki autobus”. Przy czym być punktualnym nie oznacza ani być najwyżej 5 minut po czasie, ani tyleż samo przed czasem. To znaczy być dokładnie o tej, która jest na rozkładzie. Rozkłady jazdy są i zarząd PKM twierdzi, że kierowcy są bardzo skrupulatnie z tego rozliczani (a premia odliczana jak trzeba). Głównie chodzi o tych, którzy przyjeżdżają przed czasem, bo niewielkie opóźnienia w mieście są dopuszczalne ze względu na niespodziewane korki czy wypadki. Pewnie teraz czytelnik zastanawia się, jak to możliwe, że prezes wie, kto jest punktualny, a kto nie. Otóż w Jaworznie kupili cztery dwustronne interaktywne tablice z rozkładem jazdy (oczywiście za kasę z Unii), które informują pasażerów o rzeczywistym czasie odjazdu autobusów. Są one zintegrowane z pojazdami i korygują czas jego przyjazdu, jeśli jest opóźnienie. Przynajmniej wiadomo, że autobus na pewno przyjedzie. Godziny przyjazdów każdego z autobusów są rejestrowane i szef możne w każdej chwili do nich zajrzeć.
A rozkładu jazdy nie trzeba zrywać z przystanku, bo można go sobie albo wydrukować z Internetu, albo ściągnąć na swoją komórkę całą aplikację z wszystkimi liniami i przystankami… Czyli mieć go zawsze pod ręką.
Elektroniczna portmonetka
W Jaworznie większość ludzi nie pamięta już jak wygląda papierowy bilet. I nie dlatego, że przejazdy są za darmo. Niestety tak dobrze nie ma nigdzie. Jaworzno jako jedno z pierwszych miast w Polsce wprowadziło tzw. elektroniczną portmonetkę. Jest to Karta Miejska, którą można załadować na dowolną kwotę w większości kiosków w mieście. Wsiadając do autobusu kartę trzeba odbić na czytniku wskazując na bilet normalny lub ulgowy. Kontrolerzy biletów mają mobilne czytniki i w przypadku jazdy na gapę, nie ma ratunku. Jak udało nam się dowiedzieć e-portmonetkę ma już 50 tys. osób (w Jaworznie mieszka 96 tys.). Z tym, że część z nich to osoby spoza Jaworzna. Najwyraźniej tamtejszy PKM podoba się nie tylko nam, ale też mieszkańcom Chrzanowa, Sosnowca czy Katowic, którzy, poruszając się po swoim terenie, korzystają z jaworznickiej komunikacji. Finansowo też jest bardziej opłacalnie z kartą, bo bilety są tańsze. Przykładowo bilet ulgowy po mieście to wydatek 1,20 zł z kartą, a 1,30 zł u kierowcy. Normalny kosztuje z kartą 1,50zł, a u kierowcy 2,60zł. Przejazd z Jaworzna do Katowic to dla dorosłego posiadającego kartę wydatek 3,30zł, a dla posiadającego i kartę, i ulgę to koszt jedynie 2zł.
Co z prywatnymi busami?
Są i jeżdżą, ale na szczęście jaworznickich kierowców, nie tak jak w Olkuszu. Obowiązkiem prywatnych przewoźników jest dostarczyć do miejskiego zarządcy rozkład jazdy i się do niego stosować. Za robienie bałaganu i chaosu grozi cofnięcie zgody na korzystanie z przystanków. Pasażerowie twierdzą zgodnie, że busy i autobusy żyją w symbiozie, wzajemnie się uzupełniając.
Brzmi mało wiarygodnie? Można się wybrać na wycieczkę szlakiem komunikacji miejskiej w Jaworznie i sprawdzić osobiście. Szczególnie zachęcamy tych, którym jako mieszkańcy-podatnicy płacimy za to, żeby nam komunikację w mieście i powiecie zorganizowali. Może sąsiedzi ich zainspirują, skoro sterta skarg od pasażerów nie jest wystarczającą mobilizacją. „Przegląd Olkuski” pokryje koszty podróży autobusem po Jaworznie, jeśli jacyś śmiałkowie spośród naszej władzy lub szefostwo od komunikacji by się na taki krok zdecydowali.
Relacja filmowa:
Nie dziękuję .Raz jechałem pewien odcinek drogi rowerem i mi wystarczy :-*
w Olkuszu nie remontują dróg z żadnego budżetu bo pieniędzy nie ma…przyjedź to zobaczysz…ul.Nullo, Rabsztyńska, Jasna, Górnicza, Podgrabie, Głowackiego,Jana Pawła II…mogę wyliczać dalej…..wyjątek to Al. Tysiąclecia i to też nie cała…Zapraszamy pana z Jaworzna….tylko koła nie urwij na naszych olkuskich dziurach 😆
[quote name=”Lola Jaworzno”]Koledzy co do dróg to ostatnio w Jaworznie jest trend, że buduje się nowe lub całkowicie remontuje stare 🙂 oczywiście z dofinansowaniem z UE ;)[/quote]
Buduje też się drogi z budżetu państwa 🙂
Ciekawe czy na Sądzie Ostatecznym Bóg rozliczy władze z tego ile autobusów kupuli i ile km dróg zbudowali?
Wszak są to dobre uczynki 😉 a lenistwo jest grzechem… 😆
[quote name=”Walec By To”][quote name=”Lola Jaworzno”]Koledzy co do dróg to ostatnio w Jaworznie jest trend, że buduje się nowe lub całkowicie remontuje stare 🙂 oczywiście z dofinansowaniem z UE ;)[/quote]
U nas buduje się tylko jedną drogę, ale za to jaką! DO NIEBA! :-).[/quote]
Przedsięwzięcie chwalebne, ale nierozliczalne i dla Olkusza mało praktyczne. Niech ci którzy drogę do Nieba tak intensywnie budują jak najszybciej ją skończą i sobie pójdą ustępując miejsca tym, którzy wybudują nam pożądne drogi, chodniki, przystanki, parkingi, osiedlowe kluby i inne domy kultury.
[quote name=”Lola Jaworzno”]Koledzy co do dróg to ostatnio w Jaworznie jest trend, że buduje się nowe lub całkowicie remontuje stare 🙂 oczywiście z dofinansowaniem z UE ;)[/quote]
U nas buduje się tylko jedną drogę, ale za to jaką! DO NIEBA! :-).
Koledzy co do dróg to ostatnio w Jaworznie jest trend, że buduje się nowe lub całkowicie remontuje stare 🙂 oczywiście z dofinansowaniem z UE 😉
@”Do kolegi z Jaworzna”
Cóż nie chcę się mieszać do władz bo nie jestem do tego odpowiednią osobą ale powiem jedno skoro droga a dokładniej łata/y nie spełniają ogólnie przyjętych norm to bym napisał maila bądź ewentualnie list i dołożył zdjęcie jak wygląda ta łata do służb odpowiedzialnych za łatanie dziur .Jeśli to nie pomoże to cóż jedynie do gazety z tym tematem 🙂
Mam pytanie!:
Jak w Jaworznie łata się dziury na ulicach?
Kilka dni temu na mojej ulicy dziury połatano metodą olkuską, a zrobiono to tak. Przyjechało coś, co w miejscu małych dziur wykopało dziury większe, potem przyjechało inne coś i w te dziury wlało gorący asfalt. Potem przyjechało jeszcze inne coś i na ten asfalt nasypało kupę kamieni i kolejne coś te kamienie łopatą uklepało. Z małych dziur zrobiło się na całej ulicy coś na ksztalt skalistych beskidów w miniaturze, i teraz te „beskidy” są sukcesywnie ujeżdżane do równości przez liczne samochody. I to wszystko dzieje się pod moimi oknami.
Oprócz pytania skierowanego do kolegi z Jaworzna mam jeszcze pytanie do olkuskiego burmistrza, starosty i prezesa spółdzielni mieszkaniowej.
Czy pozwolili kiedykolwiek i komukolwiek zrobić pod swoimi oknami taki prowizoryczny syf?
Kolego z Jaworzna mam nadzieję, że u was to się robi inaczej, podpowiedz naszej władzy jak, bo my już nie mamy żadnych argumentów.
[quote name=”czaruś”]Kolego z Jaworzna: Pożyczcie nam swego burmistrza, chociaż na rok …może nam jakiś nowy autobus kupi, albo drogi nam wyremontuje 😉 OK?[/quote]
Ciężka sprawa w Jaworznie jest prezydent to po primo ,secondo najpierw ktoś musiałby napisać dobry wniosek o dofinansowanie unijne ,potem ktoś mądry musiałby dać kasę na wkład własny (czyt.burmistrz) ale na początek trzeba by jeżeli są problemy z ilością linii bądź gdy są źle zaplanowane poprawić je i dać odpowiednie autobusy na odpowiednie linie .Jak to zrobicie sami nie będziecie potrzebować prezydenta Jaworzna 🙂
[quote name=”czaruś”]Kolego z Jaworzna: Pożyczcie nam swego burmistrza, chociaż na rok …może nam jakiś nowy autobus kupi, albo drogi nam wyremontuje 😉 OK?[/quote]
Najpierw naszemu musimy załatwić jakiś etacik w kurii biskupiej albo wysłać go do seminarium aby się dopełnił i spełnił 😆 .
Kolego z Jaworzna: Pożyczcie nam swego burmistrza, chociaż na rok …może nam jakiś nowy autobus kupi, albo drogi nam wyremontuje 😉 OK?
Różnica pomiędzy nami jest jedna w Jaworznie nie „rządzi” Rzepka któremu w głowie nie mieści się sens ……… obwodnicy
[quote name=”czaruś”]By Walec
Zaskoczę Cię…..widziałem kiedyś burmistrza poza Urzędem Miasta…zgadnij gdzie to było….w kościele na mszy ….bardzo miło to wspominam 😆
a tak poważnie to myślę że Olkusz to małe miasto i władza zna jego problemy, ale nie ma tego czegoś….nie wiem jak to nazwać….może odwaga, może siła przebicia…może trzeba uderzyć pięścią w stół,narazić się komuś, zburzyć układ w którym busiarze drą koty z PKM? Tu można narobić sobie wrogów(busiarze) ale i zjednać sobie przyjaciół (pasażerowie podróżujący w nowych pachnących autobusach zamiast w ciasnych śmierdzących busach)…
Oczywiście remont rynku można rozpatrywać jako pewien sukces naszej władzy…coś się dzieje…tylko że w Jaworznie pomysł był lepszy…30 autobusów bardziej służy społeczeństwu niż ryneczek….[/quote]
Ryneczek też będzie robiony ale dopiero za rok .Ale oczywiście za pieniądze unijne całe 11milioniów złotych 🙂
PO co podejmować decyzje i po kadencji włóczyć się po sądach jak lepiej robić strategie, analizy, expertyzy, powoływać komisje, zespoły, tworzyć atmosferę zbiorowej odpowiedzialności …
[quote name=”czaruś”]…widziałem kiedyś burmistrza poza Urzędem Miasta, zgadnij gdzie to było, w kościele na mszy, bardzo miło to wspominam :lol:[/quote]
O tak, kościół burmistrz zna jak własną kieszeń i bywa tam bardzo często, tyle, że on nie jest gospodarzem kościoła, tylko Olkusza, a to są dwie różne sprawy. Za przesiadywanie w kościele rozliczy go Pan Bóg w Niebie, a za bajzel w Olkuszu my, mieszkańcy.
Ale pora wrócić do tematu artykułu który mówi, że jak się chce, to się da.
Ale nie zawsze „chcieć” wystarczy, trzeba jeszcze wiedzieć JAK! I tutaj jest nauczka dla mieszkańców na przyszłość, aby dokładnie prześwietlali kandydata na burmistrza, a ten, który się nie sprawdził a miał okazję powinien odpaść w przebiegach. I zawsze trzeba kandyta pytać JAK chce coś zrobić, a nie CO chce zrobić… i nie ufać tym, którzy obiecują wiatraki na ściernisku, bo tacy napewno nie są poważni. 😉
By Walec
Zaskoczę Cię…..widziałem kiedyś burmistrza poza Urzędem Miasta…zgadnij gdzie to było….w kościele na mszy ….bardzo miło to wspominam 😆
a tak poważnie to myślę że Olkusz to małe miasto i władza zna jego problemy, ale nie ma tego czegoś….nie wiem jak to nazwać….może odwaga, może siła przebicia…może trzeba uderzyć pięścią w stół,narazić się komuś, zburzyć układ w którym busiarze drą koty z PKM? Tu można narobić sobie wrogów(busiarze) ale i zjednać sobie przyjaciół (pasażerowie podróżujący w nowych pachnących autobusach zamiast w ciasnych śmierdzących busach)…
Oczywiście remont rynku można rozpatrywać jako pewien sukces naszej władzy…coś się dzieje…tylko że w Jaworznie pomysł był lepszy…30 autobusów bardziej służy społeczeństwu niż ryneczek….
[quote name=”By Walec”]Czy widziałeś kiedyś naszego burmistrza na mieście? Czaruś, widziałeś? Bo ja po mieście się szwędam i od lat burmistrza nie widziałem. Czy burmistrz zna nasze drogi, nasze chodniki i nasze osiedla? Czy zna nasze problemy?[/quote]
ja widuje burmistrza na glupawych akademiach z byle okazji 😥
zlikwidowac busy w olkuszu nalezy
[quote name=”czaruś”]By Walec
Tu nie chodzi o to czy burmistrz jest zły. Ba !
On jest bardzo miłym i sympatycznym człowiekiem…aż za bardzo..:lol:[/quote]
Czaruś, dokładnie jest tak, jak napisałeś. Oprócz „bycia dobrym” trzeba też być ODPOWIEDZIALNYM za miasto i jego mieszkańców. Burmistrza nie powinno oceniać się za jego uśmiech i to, czy jest sympatyczny, ale za to, JAK FUNKCJONUJE MIASTO w każdym jego zakamarku. Czy widziałeś kiedyś naszego burmistrza na mieście? Czaruś, widziałeś? Bo ja po mieście się szwędam i od lat burmistrza nie widziałem. Czy burmistrz zna nasze drogi, nasze chodniki i nasze osiedla? Czy zna nasze problemy? Dobry gospodarz zagląda do każdej dziury w swoim gospodarstwie! Dobry gospodarz zna swoją trzódkę jak własną kieszeń… albo nie jest dobrym godpodarzem! A jak nie zna, to byle kto może mu wszystko wmówić, a różnych cwaniaków i krętaczy w Olkuszu i powiecie nie brakuje, tutaj mieszkam, to wiem.
By Walec
Tu nie chodzi o to czy burmistrz jest zły. Ba !
On jest bardzo miłym i sympatycznym człowiekiem…aż za bardzo…a u władzy powinna być taka nawet chwilami niegrzeczna paskuda z silnym charakterem, która ma duże ambicje,siłe przebicia i potrafi coś dla miasta załatwić….ktoś kto ma jaja i pomysły które skutecznie realizuje…robi coś dla ludzi…coś takiego jak w Jaworznie….komunikację autobusową z której korzysta 90 tys. mieszkańców dziennie a nie jakiś placyk (olkuski rynek) z którego korzysta 30-40 osób dziennie 😆
[quote name=”lin”]Pani redaktor! Co takiego musiało się stać, że aktualnie krytykuje Pani Burmistrza…[/quote]
Cała sztuka dziennikarska polega na tym, aby być opornym i odpornym na sympatie. Wiele na to wskazuje, że cel jaki sobie Przegląd Olkuski obrał jest służenie nam, mieszkańcom. Przecież nigdzie nie jest napisane, że burmistrz jest zły. W tym i w poprzednim artykule podane są przykłady, że coś, co władzom naszego miasta sprawia wiele problemów i jest zmorą mieszkańców, w innych miastach daje się rozwiązać i funkcjonuje dobrze.
Zadaniem dziennikarza jest pokazywać, a naszym przywilejem oceniać. Chyba za bardzo przyzwyczajono nas do bałaganiarstwa i nieudolności, oswoiliśmy się z Olkuszem takim, jaki jest, co gorsza, nadal wmawia się nam, że tak jak jest, jest dobrze. Niestety władza jest zbyt pewna siebie, ale też nie ma żadnego pomysłu na OLKUSZ. Ufam „Przeglądowi” i jak narazie nie mam powodu aby zmienić zdanie.
lin
Jakto dlaczego? Bo nic nie robią i pieniądze marnują jak w rynek 8 baniek !!! a można było autobusy nowe kupić…
Po owocach ich poznacie …. olkuska władza to zgnite robaczywe jabłko 😆
Pani redaktor ! co takiego sie musiało stac ze aktualnie krytykuje Pani bez pardonu Pana Burmistrza , a wiem ze to był Pani faworyt , ? Co takiego się stało ?
A kto kladzie dzisiaj olkuska komunikacje ? A czy to przypadkiem nie Pan Burmistrz jasnie panujący namascil na to stanowisko Pana Glenia ? A czy to nie jest tak , ze czego się nie dotknie radny Glen to rozwala ?
A kto rozwalił olkuski PKM Czy to nie przypadkiem pan radny Glen ?
„A teraz najlepsze – 30 autobusów jeździ po Jaworznie od 5 miesięcy. Są to fabrycznie nowe autobusy z najwyższej światowej półki warte 28 milionów złotych, do których Unia dołożyła 20 milionów złotych”
Zamiast utopić 8 milionów zł w rynek olkuski można było ubiegać się o środki z Unii na nowe autobusy w Olkuszu tak jak zrobili to w Jaworznie…tam 20 milionów dała Unia , a tylko 8 milionów dało miasto…ale w Olkuszu woleli te 8 milionów utopić w jakiś placyk zwany rynkiem z którego żadnego pożytku dla mieszkańców nie ma i narzekają że pieniędzy nie ma na drogi !!! Pieniądze są ale dla orłów a nie dla jeleni 😆 Oto żałosny obraz naszej władzy 😀
Do By Walca.Faktycznie artykuły niektóre są podpowiedziami dla władz,może nawet policzkami.Po części policzkami dla nas, wyborców,bo myśmy ich wybrali .Przecież na drugą kadencję niektórych.Tzn,że się sprawdzili w poprzedniej.Trzeba było być mądrzejszymi przy urnach. i nie dać się nabrać na uśmiechy.Czyli ….nasza wina,nasza wina…Aby do jesieni.
PKS zlikwidowali, dworzec PKP to ruina, PKM to syf i stare autobusy nadające się na złom…
Dlaczego w Olkuszu jest dziadostwo?
Bo olkuska władza jest NIEUDOLNA 😆
Władza powinna być przedsiębiorcza a olkuska władza potrafi tylko narzekać że pieniędzy nie ma…otóż pieniądze są…te z Unii…tylko trzeba mieć jaja żeby po nie sięgnąć jak w Jaworznie dostali 20 milionów złotych na autobusy…ale olkuska władza to nieudolne ……. 😆
Tak jest! Doskonały materiał. Biora mnie nerwy, ze u nas takie dziadostwo na kazdym kroku. W Jaworznie bywam i jakos dopiero po tym materiale zrozumialem, ze u nas tez tak moze byc, tylko wybieramy ludzi niekompetentnych, niewrazliwych i co gorsza malo rezlolutnych. Jest Pani inteligentna, mloda kobieta i wierze, ze tacy ludzie jak Pani zmienia ten olkuski grajdol. Dopinguje szczerze! Bo moje pokolenie zawiodlo…
[quote name=”pasażer 450″]…autorka jest jakaś nawiedzona… wyjdz zza biurka pismaczko! i zobacz co wasze ukochane busy robią….[/quote]
Kolejny bardzo dobry artykuł Pani Redaktor. Cenię Panią za odwagę, ale przede wszystkim za dostrzeganie licznych bolączek naszego miasta i konfrontowanie ich z pozytywnymi przykładami.
.
To nie są materiały o niczym, są bardzo konkretne i mówią o sprawach dla nas, Olkuszan, ważnych. Mówią o tym, że jak się chce, to się da, ale najpierw trzeba problemy dostrzegać, a potem CHCIEĆ je rozwiązywać.
.
Będąc niezależnym od jakichkolwiek mediów mieszkańcem Olkusza mam prawo napisać, że każdy pozytywny przykład przedstawiony na PO jest konkretną podpowiedzią dla władz, ale przede wszytkim dla władz policzkiem. Należy spodziewać się krytycznych ocen Pani artykułów, ale ci Olkuszanie, którym zależy na tworzeniu miasta przyjaznego mieszkańcom i nowoczesnego są z Panią, powodzenia, Pozdrawiam 🙂
W Olkuszu też był PKM należący do miasta, ale ktoś wolał go sprzedać i wpuścić bursiarzy, założyć związek i mieć wszystko w d.. Mleko się rozlało, lepiej nie będzie.
Bardzo mi się podoba materiał, tylko mam dwa zastrzeżenia
1. Mogła pani poinformować na początku że nie trzeba czytać tekstu skoro TO SAMO słowo w słowo pani powtórzy w materiale wideo.
2. Bardzo proszę o zmniejszenie natężenia używanych kolokwializmów.
Pozdrawiam i dziękuję za artykuł.
[quote name=”pasażer 450″]autorka jest jakaś nawiedzona skoro pisze że autobusy jeżdżą 5 km na godzinę!!! wyjdz zza biurka pismaczko! i zobacz co wasze ukochane busy robią, to one jeżdżą 5 km na godzinę a autobusy są właśnie przez nie blokowane.[/quote]
LOL Pazażer 450 czytaj ze zrozumieniem…
„Jadąc za miejskim busem 5 km na godzinę…”
autorka jest jakaś nawiedzona skoro pisze że autobusy jeżdżą 5 km na godzinę!!! wyjdz zza biurka pismaczko! i zobacz co wasze ukochane busy robią, to one jeżdżą 5 km na godzinę a autobusy są właśnie przez nie blokowane.