Filip, Lena, Jakub, Kacper, Antoni i Emilia – te imiona wybierali najczęściej rodzice z powiatu olkuskiego dla swoich dzieci urodzonych w 2013 roku. Spośród 801 dzieci, którym sporządził akty urodzenia olkuski Urząd Stanu Cywilnego, 29 maluchów nosi imię Filip, a 26 Lena.
– Od wielu lat utrzymują się pewne trendy dotyczące imion, jednak od pewnego czasu rodzice coraz chętniej nadają imiona tradycyjne. Coraz rzadziej wybierane są imiona zagraniczne, niepopularne, z odmienną pisownią. Przy wyborze imienia dla dziecka rodzice nie zawsze kierują się modą. Często są to imiona po przodkach. Ważne jest, żeby dziecku nie zrobić krzywdy zbyt „egzotycznym” imieniem, często niepasującym do nazwiska. W końcu imię zostaje z nami przez całe życie, dlatego dobrze jest je przemyśleć – komentuje Władysław Kamiński, naczelnik USC w Olkuszu.
Oprócz rekordowej Leny dużą popularnością cieszą się: Emilia (18), Julia (17), Maja (17), Natalia (15), Zuzanna (15), Alicja, Amelia, Anna i Hanna (po 13), a także Oliwia (11), Nikola (10), Wiktoria (10) i Maria (9). Jeśli imię twojej córki urodzonej w zeszłym roku w Olkuszu nie znajduje się na tej liście, można powiedzieć, że jest dość rzadkie wśród jej rówieśnic.
W przypadku imion męskich nieco mniej niż Filipów urodziło się Jakubów (21). Również popularne są imiona Kacper (19), Antoni (18), Aleksander (17), Bartosz (14), Adam, Jan, Mateusz (po 13), Szymon (12), Karol (11), Mikołaj (11) i Franciszek (10). Zebrane dane dotyczą dzieci urodzonych w olkuskim szpitalu lub za granicą, jeśli rodzice zadbali o polski akt urodzenia. Zdecydowana większość z nich dotyczy mieszkańców powiatu olkuskiego, ale niewielka grupa to mieszkańcy innych powiatów, urodzeni w Olkuszu.
Rok 2013 nie był dobry z demograficznego punktu widzenia. Przede wszystkim urodziło się mniej dzieci (801 sporządzonych aktów urodzenia w stosunku do 866 w roku 2012). Naczelnik USC podpisał też mniej aktów małżeństwa – 226 w porównaniu z 264 w roku 2012. Jedyne, co statystycznie wzrosło, to niestety ilość zgonów – 784 w roku 2013 (czyli o 30 więcej niż rok wcześniej).
Pocieszające jest to, że od pewnego czasu coraz więcej seniorów ma szansę zdmuchnięcia 100 świeczek na swoim torcie urodzinowym. W ubiegłym roku naczelnik USC i burmistrz Olkusza złożyli osobiście życzenia 4 mieszkankom gminy Olkusz. W tym roku jubilatów będzie 5, w tym 1 mężczyzna, co się ponoć rzadziej zdarza. – Od wielu lat wśród rodzących się dzieci jest kilkunastoosobowa przewaga chłopców. Natomiast tak pięknego jubileuszu dane jest doczekać w większości kobietom. Muszę przyznać, że nierzadko w doskonałej formie – mówi naczelnik USC.
Ślub niesie ze sobą konieczność zadeklarowania przez małżonków, jakie nazwisko będą nosić po jego zawarciu. Tutaj tradycja wydaje się nie zmieniać i mężczyźni właściwie w 100% zostają przy swoim nazwisku, nie dokładają też nazwiska żony. Takie sytuacje są marginalne i nie zdarzają się częściej niż raz, góra dwa razy w roku. Podobnie sprawa się ma w przypadku pozostawiania przez młode małżonki tylko swojego nazwiska – to zdarzyło się w 2013 roku tylko raz. Również mało popularne jest podwójne nazwisko – rodowe i po mężu. Jak wynika z danych olkuskiego USC, stosunkowo niewielka ilość mieszkanek gminy Olkusz decyduje się na takie rozwiązanie, zdecydowana większość kobiet wybiera tylko nazwisko męża.
Widać ,że młode pokolenie mądrzeje. Docenia Polskie imiona. Brawo.Może i do polityki trafią mądrzy ludzie .Czas najwyższy.
dawnymi laty to dla dziecka wybierano imię takie jakich nie było w rodzinie czy okolicy, a teraz w rodzinie 3 Wieśków żonatych z 3 Małgośkami (moda lat 50). makabra.
[quote name=”Łukasz Czyż”]Lena i Jakub przodują tez w statystyce krajowej:
https://msw.gov.pl/pl/aktualnosci/11689,Lena-i-Jakub-to-najpopularniejsze-imiona-mijajacego-roku.html
Moje dzieci, urodzone w 2009 i 2012 roku noszą imiona Witold i Olga. Niestety, duża część osób zwraca się do nich: Wiktor i Ola, wobec czego z małżonką moją protestujemy. Tak w ogóle, to Bogu dziękować, że skończyły się czasy Kewinów, Dżesik i Dastinów, a nastały Emilii, Stasiów, Zosi (Zoś?) i innych Antosiów :-)[/quote]
A z czym niby to ja jestem inny ?
dzieci imiona powinny wybierać sobie same swiadomie po dojsciu do pełnoletnosci. A nuż jakiś Kubuś zechce zostać Julcią ? a tak to tylko unieszczęśliwiacie swoje pociech narzucajc mu płeć i imię.
no to wspólczuje przedszkolankom jak w grupie bedzie 5 Emilii i 6 Kacprów
Phi- co za pospolite imiona. Xavier, Kajus, Dżesika, Koko, Kewin, Brajan, Andżela, Natan, Dżamila, Krystyn to imiona jakie powinniśmy nadawać dzieciom. Widać, że jeszcze nam daleko do prawdziwej Europy.
Phi, takie pospolite imiona. Ja tam wolę Nikola, Xavier, Brajan, Kewin, Natan,Dastin, Dżesika, Paola, Koko, Dżarmina, Izaura, Krystyn, Dżasper to są współczesne imiona. Widać jak daleko nam od Europy.
A gdzie OSKAREK
NIe sądze aby to była zasługa Boga, pewnie Kewiny i Andżelki dorosły i nie chcialy tak samo skrzywdzic swoich dzieci.
Lena i Jakub przodują tez w statystyce krajowej:
https://msw.gov.pl/pl/aktualnosci/11689,Lena-i-Jakub-to-najpopularniejsze-imiona-mijajacego-roku.html
Moje dzieci, urodzone w 2009 i 2012 roku noszą imiona Witold i Olga. Niestety, duża część osób zwraca się do nich: Wiktor i Ola, wobec czego z małżonką moją protestujemy. Tak w ogóle, to Bogu dziękować, że skończyły się czasy Kewinów, Dżesik i Dastinów, a nastały Emilii, Stasiów, Zosi (Zoś?) i innych Antosiów 🙂
I wcale się nie dziwię, że Emilia! Sam bym bardzo chętnie na takie imię zmienił gdyby tylko było można. Emilia i wszystkie – ładne 🙂
Emilia, jak Emilia Kotnis-Górka. Bardzo piękne imię.