Każda babcia, każdy dziadek zasługuje na… wierszyk i piosenkę

Choć mróz szczypał w noski, a rączki marzły, przedszkolaki z Żurady nie przestraszyły się pogody – obiecały przecież, że odwiedzą mieszkańców Domu Pomocy Społecznej. Dzieci wiedzą, jak bardzo starsze osoby lubią dziecięce piosenki i wierszyki – mają wszak ukochane babcie i dziadków, przed którymi mogą się chwalić swoimi umiejętnościami. Teraz postanowiły w podobny sposób obdarować osoby, które mogą czuć się samotne.

Mróz nie mógł być straszny, mimo że droga z Żurady do olkuskiego DPS dla maluchów była dość daleka. Ich gorące serduszka stopiłyby jednak każdy lód. Mieszkańcy zgotowali im za to bardzo  życzliwe i pełne empatii przyjęcie. W tej ciepłej atmosferze przedszkolaki przedstawiły jasełka, kolędy i pastorałki. Z jednej strony dzieci przypomniały starą tradycję kolędowania. Z drugiej – wyprzedziły nieco zbliżające się wielkimi krokami święto Dziadków, bo ich występ był wyjątkowym podarunkiem na tę okazję.
To już drugi raz najmłodsze pokolenie żuradzkiej społeczności  popisywało się przed  najstarszą  i jednocześnie tak sympatyczną i wdzięczną publicznością DPS–u. Atmosfera tego wydarzenia na długo zostanie  dzieciom w pamięci. Nauczycielkom, Urszuli Stalickiej i Teresie Ziętek, należą się pochwały za tak naturalną lekcję o uniwersalnych wartościach, jakimi są: miłość, dobro i piękno. Zwłaszcza że w tym magicznym okresie  każdemu powinno być dane radować się i świętować – jeśli nie wśród bliskich, to chociaż wśród życzliwych.