Olkusz

59-letni kierowca volvo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu hondą i doprowadził do zderzenia pojazdów. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, jednak na miejscu kolizji pozostawił tablicę rejestracyjną. Okazało się, że miał 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem.

W niedzielę (09.07. br.) przed  godziną 14,  dyżurny olkuskiej komendy został powiadomiony o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 94 w Olkuszu z ulicą Wiejską.  Na miejsce skierował policjantów ruchu drogowego, którzy zastali w rowie uszkodzoną hondę.  W rozmowie z kierowcą ustalili, że w zdarzeniu uczestniczył jeszcze samochód osobowy marki volvo. Kierowca tego pojazdu chcąc wjechać w drogę krajową nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu zgłaszającemu i uderzył w jego bok. W wyniku tego zdarzenia kierujący hondą zjechał na przeciwległy pas ruchu, wpadł do rowu, a następnie  wjechał w bariery energochłonne oraz znak drogowy. Kierowca volvo  uciekł z miejsca kolizji, pozostawiając na miejscu tablicę rejestracyjną. Dzięki czemu mundurowi szybko ustalili właściciela pojazdu i postanowili złożyć mu wizytę. Gdy policjanci dotarli do jego miejsca zamieszkania, 59-latek  przyznał się, że uczestniczył w zdarzeniu drogowym a swoją  ucieczkę tłumaczył tym, że był w szoku. Od mężczyzny policjanci i wyczuli woń alkoholu.  Po sprawdzeniu jego stanu trzeźwości okazało się, że miał 2 promile alkoholu w organizmie.

Teraz policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości 59-latkowi grozi do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz dotkliwa kara finansowa. Mężczyzna nie uniknie również odpowiedzialności za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.

KPP w Olkuszu

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze