kladka 5

Kładka łącząca Skwer z ul. Na Skarpie w Olkuszu nadal nie została odnowiona po zimie, kiedy to pod wpływem niskich temperatur i nadmiaru soli z nawierzchni zeszło kilka warstw farby. Prace miały ruszyć niedługo po tym jak stopnieje śnieg, jest maj, a robotników na trakcie wciąż nikt nie widział.

Z magistratu płyną jednak informacje, które w jednoznaczny sposób datują termin wykonania niezbędnych napraw do 26 maja br. Z końcem lutego na kładce odbyło się spotkanie z udziałem przedstawicieli gminy Olkusz i wykonawcy remontu firmą Nowak-Mosty Spółka z o.o. w sprawie usunięcia wady. W notatce sporządzonej na spotkaniu ustalono niezwłoczne usunięcie wady, ale nie później niż do 30 kwietnia. – Wskazując termin dla wykonania prac gwarancyjnych, gmina Olkusz i Wykonawca zakładali, że w tym czasie wystąpią dogodne warunki do ich wykonania – zaznacza Jolanta Motyczyńska, wiceburmistrz Olkusza.

Trzy dni przed ustaloną datą zakończenia prac wykonawca wystąpił do zamawiającego o zmianę terminu usunięcia usterek do 26 maja. Uzasadnieniem tej prośby w opinii wykonawcy były nieodpowiednie warunki atmosferyczne do prowadzenia prac naprawczych. Niestabilna pogoda nie pozwoliła na prace zgodnie ze stosowaną technologią – tutaj cytat: „W celu prawidłowego wykonania nawierzchni, temperatura powierzchni musi wynosić min. 5 st. C i być wyższa o 3 st. C od temperatury punktu rosy oraz wilgotność powietrza powinna wynosić max. 85%.”

– Niedotrzymanie podstawowych parametrów technologicznych prawidłowego wykonania nawierzchni uniemożliwiło wykonanie prac gwarancyjnych związanych z naprawą izolacjonawierzchni w wyznaczonym terminie – dodaje wiceburmistrz Motyczyńska.

W sprawę opóźnień związanych z naprawą wad na kładce zaangażował się radny miejski Sebastian Tomsia, który wyszedł pytaniem dotyczącym ewentualnego wystąpienia przez gminę na drogę sądową w sprawie szkody na trakcie łączącym dwie części miasta. Żadnych nerwowych ruchów ze strony urzędników jak do tej pory nie było, bowiem wobec obowiązującej obie strony umowy, wszelkie prace związane z usuwaniem wad są objęte 10-letnim okresem gwarancyjnym.

Kompleksowy remont kładki, oddanej do użytku jesienią ubiegłego roku kosztował 1 254.720,18 zł.

 Fot. Archiwum Redakcji

 

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
curyk1
curyk1
4 lat temu

„Niestabilna pogoda nie pozwoliła na prace zgodnie ze stosowaną technologią – tutaj cytat: „W celu prawidłowego wykonania nawierzchni, temperatura powierzchni musi wynosić min. 5 st. C i być wyższa o 3 st. C od temperatury punktu rosy oraz wilgotność powietrza powinna wynosić max. 85%.”
Czy takie zapisy zostały również określone w umowie o wykonanie robót. Dlaczego urzędnicy UMiG są wodzeni za nos przez wykonawcę, który określa warunki do poprawienia źle wykonanych prac, a nie brał ich pod uwagę przy wykonaniu prac podstawowych. Przy takim podejściu możemy mieć wątpliwości co do wykonania tych fuszerek w roku bieżącym. Ps. Kto będzie określał punkt rosy???