kolej_duzych_predkosci_spotkanie_11_01_2012

Pomimo zapowiedzi ministra infrastruktury, że do 2030 roku nie rozpocznie się budowa Kolei Dużych Prędkości (KDP), trwają prace nad studium wykonalności. Na spotkaniu z władzami miasta przedstawiciele PKP PLK oraz konsorcjum firm zajmujących się opracowaniem dokumentacji podkreślali, że nie mają oficjalnej informacji o zaprzestaniu wykonywania swoich prac. Ostateczna, dokładna trasa przebiegu linii przez gminę Olkusz wciąż nie jest znana. Ta, którą założyli projektanci, budzi wątpliwości wśród samorządowców i mieszkańców.

– Wybór wariantu przebiegu linii przez Olkusz może w sposób znaczący przyczynić się do rozwoju miasta i regionu. Można wręcz powiedzieć, z punktu widzenia lokalnej społeczności, że będzie to bezprecedensowa poprawa jakości systemu transportowego, szansa dla mieszkańców oraz dla potencjalnych przyszłych inwestorów – powiedział Konrad Gawłowski, zastępca dyrektora PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Centrum Kolei Dużych Prędkości.

Będzie tunel, estakada i stacja

Trasa wiedzie od początku zabudowy Kosmolowa przez Sieniczno, gdzie pod Malinową Górą przewidziano tunel o długości około 650 metrów, a istniejąca zabudowa zostałaby zachowana. Dalej tory wiodłyby przez północną część Osieka, tereny przy ul. ks. Kanonika Stanisława Gajewskiego, niezabudowane tereny równoległe do ul. Kochanowskiego, aż do Żurady. Nad lasem pomiędzy Kosmolowem a Braciejowką, w miejscu zwanym Wodońce, wstępnie założono budowę estakady. Projektanci stwierdzili, że w Osieku linia przebiegałaby pomiędzy zabudowaniami. Sama linia kolejowa zostałaby zaprojektowana na wiadukcie – nad drogą powiatową. W Witeradowie linia przebiegałaby pomiędzy granicą miejscowości, a lasem w kierunku Olkusza.

Ustalenie prędkości pociągu na poziomie 300 km/h wymusiło założenie w projekcie  minimalnego promienia łuku na 7000 metrów. – To może rodzić pewne problemy przy trasowaniu linii. Jednak na terenie gminy Olkusz staraliśmy się ominąć istniejącą zabudowę i uwzględniać to, co jest w planach zagospodarowania przestrzennego. W przypadku Olkusza wybraliśmy optymalną propozycję. W naszym odczuciu jest to idealne przejście, zaczynając od granicy z powiatem krakowskim – pomiędzy Kosmolowem i Wiśliczką. W gminie Olkusz są odcinki projektowanej linii, które przebiegają tunelem i estakadą. W rejonie Olkusza zaplanowaliśmy budowę stacji. Mieszkańcy gminy przysłali propozycję przesunięcia projektowanej linii o kilkaset metrów w kierunku Olkusza i odsunięcie jej od zabudowań Osieka. Jednak takie rozwiązanie uniemożliwia budowę stacji w samym Olkuszu, gdyż do jej powstania niezbędny jest prosty odcinek o długości 3 – 5 km. Perony stacyjne nie mogą bowiem powstać w łuku – mówił Mieczysław Rudy, kierownik kontraktu PKP PLK.

–  Sama stacja składałaby się z czterech torów: dwóch głównych oraz dwóch dodatkowych, przy których znajdywałyby się perony. Na drodze wojewódzkiej Olkusz – Trzebinia zaplanowano wiadukt drogowy. Dalej zaplanowaliśmy przebieg pomiędzy Żuradą i granicą Olkusza i kolejno w kierunku Bukowna – tłumaczył projektant Marcin Grabiec, reprezentujący konsorcjum, którego liderem jest Harclow. Reprezentanci PKP PLK wyjaśniali, że powstanie stacji w Olkuszu wynika z badań marketingowych, według których będzie to miało uzasadnienie ekonomiczne.

Czy mamy rezerwować działki pod tory?

Wątpliwości radnych wzbudził zwłaszcza przebieg trasy, który nie został określony jako ostateczny. Trudno bowiem dziś powiedzieć, czy gminy mają zachować rezerwę terenu pod planowaną kolej, czy mieszkańcy będą wywłaszczani. Radni chcieli skorygowania projektu tak, by uniknąć wywłaszczeń. Projektanci jednak zwracali uwagę, że przesunięcie planowanej linii spowoduje kolizje z zabudowami w innych miejscach, a obecny przebieg jest optymalny.

Brak określonego terminu rozpoczęcia inwestycji powoduje, że obecnie trudno podjąć decyzje w sprawie zagospodarowania obszarów na planowanej trasie przebiegu linii kolejowej. Trasa przez tereny po byłej spółdzielni „Laski” spowoduje, że część tego terenu, przeznaczona pod zabudowę mieszkaniową, nie będzie mogła być w ten sposób wykorzystana. – Początkowo szacowaliśmy, że strefa przy torach będzie wynosić łącznie 300 metrów. Po spotkaniu z projektantami okazało się, ze będzie to 50 metrów. Budowa linii wiąże się z zamknięciem kilku odcinków dróg gminnych, które zostaną przecięte torami. Taka sytuacja będzie np. w rejonie Kosmolowa i Braciejówki, gdzie mamy czynne rolnictwo. Tam rolnicy będą mieli nieco dłuższy dojazd do pól, gdyż projekt zakłada w takich miejscach budowę dróg serwisowych, wzdłuż torów do najbliższych estakad. Na pewno KPD jest dla naszego terenu ogromną szansą, ale konieczne jest podanie dokładnych terminów rozpoczęcia inwestycji. Ludzie pytają o przebieg, bo nie wiedzą, czy mogą wykorzystać swoje działki przeznaczone pod zabudowę – mówił naczelnik Wydziału Urbanistyki i Architektury olkuskiego urzędu Marek Miłek.

Niech pomogą posłowie

Prace nad studium wykonalności mają być gotowe do końca 2013 roku. Kolejne 2 – 3 lata zajmie wykonanie projektu. Tyle samo powinna potrwać realizacja kolejowej inwestycji. Na razie wiadomo tyle, że budowa trasy została zamrożona do 2030 roku. Burmistrz Dariusz Rzepka zaproponował, by zwrócić się o interwencję do posłów z naszego powiatu.W ślad za propozycją burmistrza z interpelacją do ministra Sławomira Nowaka wystąpił poseł Jacek Osuch. – Poprzedni minister infrastruktury Cezary Grabarczyk  wydał kilkadziesiąt milionów złotych na przygotowanie studiów wykonalności dla dużego „Y”, czyli KDP Warszawa – Poznań/Wrocław oraz przedłużeniu Centralnej Magistrali Kolejowej z Grodziska do Katowic i Krakowa. Ponadto w PKP Polskich Liniach Kolejowych utworzono Centrum Kolei Dużych Prędkości z 42 pracownikami i 6 dyrektorami. Wszystko to kosztowało kilkadziesiąt milionów złotych. Z dzisiejszej perspektywy  widać, że były to prawdopodobnie pieniądze wyrzucone w błoto. Jednak dalej trwają zaawansowane prace dotyczące studium wykonalności dla odcinka Grodzisk-Zebrzydowice/Zwardoń. Projektanci wytyczyli już trasę, którą ma przebiegać linia KDP z Warszawy na południe kraju. Lokalna społeczność, w tym samorządy, została kilka miesięcy temu poinformowana o planowanych rozwiązaniach dotyczących KDP i wstępnym przebiegu linii. Władze lokalne wstępnie zarezerwowały tereny gminne pod przebieg przyszłej kolei. Zamrożenie prac rodzi ogromne problemy w samorządach.  Jeszcze większe problemy mają okoliczni  mieszkańcy. Wielu z nich planowało wybudować – za oszczędzane latami środki – upragnione domy. Kupili nawet działki. Tymczasem planowana linia KDP biegnie przez środek, co prawda niezabudowanego, ale przeznaczonego w planach zagospodarowania przestrzennego pod budownictwo mieszkalne terenu. Zdesperowani mieszkańcy zwracają się więc do wydziałów architektury, które z uwagi na brak jednoznacznego stanowiska resortu nie bardzo wiedzą, co mają zrobić z interweniującymi petentami. Mieszkańcy stoją przed dylematem, czy mogą wybudować dom za oszczędności całego życia, który być może za 15-20 lat trzeba będzie wyburzyć – pisze poseł Osuch.

Poseł pyta o ministerialne plany dotyczące KDP oraz o koszty poniesione dotychczas  w ramach przygotowania prac dotyczących realizacji tego zadania. Parlamentarzysta chce wiedzieć, czy właściciele gruntów powinni pozostawić rezerwę terenu na potrzeby przyszłej linii KDP i czy po ewentualnym odmrożeniu prac przy KDP w 2030 roku wykonywane dla tego odcinka studium wykonalności  może by aktualne, czy też trasa projektowanej linii będzie planowana od początku.

Fot. UMiG Olkusz

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
19 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Krakowska
Krakowska
12 lat temu

[quote name=”WOLBROMIOK”]A U NAS W WOLBROMIU ZAMIAST OBWODNICY MA BYĆ METRO !!! Z GOŁACZEW DO RATUSZA W RYNKU !!![/quote]
kolego zapomniałeś o lotnisku na wyznaczonej koło bloków stefie ekonomicznej [krakowskiej] pani vicka tam ma wylądować …. z UFO

Gabor
Gabor
12 lat temu

Oczywiście, że tu chodzi o wyrwanie społecznych pieniędzy na projekty i utrzymanie grupy ludzi, którym zlecono całą robotę związaną z kolejami dużych prędkości. Biorąc pod uwagę mentalność Polaków i ich niechęć do budowania i szanowania czegokolwiek co stanowi tzw. dobro wspólne realizacja KDP nie ma nawet żadnych perspektyw finansowych, chyba, że paliwo do prywatnych aut będzie kosztować 10-15 zł za litr. Tylko linia tranzytowa z Europy zach. do Moskwy ma jakąkolwiek szanse na realizację siłami Unii Europejskiej przez europejskie firmy. I tak będzie kupa problemów z wywłaszczeniami, więc można się spodziewać, że Niemcy i Francuzi poprowadzą tę linię przez Czechy i Słowację. Dłużej, ale mniej będzie problemów. Z Olkusza nawet jak był zwykły pociąg do W-wy to nikt nie jeździł, a dopiero KDP w cenie biletu lotniczego. Kpina w biały dzień. Ale kaskę za projekt trzeba wyrwać. Prywata najważniejsza, jak zwykle.

ara
ara
12 lat temu

A ta kolej to będzie przywozić bezrobotnych do Olkusza czy ich z olkusza wywozić ,bo jak na razie bezrobocie to największy problem i tym się zajmijcie .Za dwadzieścia lat możecie już nie zaszczycać tej ziemi swoją obecnością Tu i teraz jest ważne a nie snucie fantasmagorycznych wizji .Zapewnić przyszłość swoim wnukom anie koncernom i prywatnym firmom

danocia obrotna
danocia obrotna
12 lat temu

[quote name=”WOLBROMIOK”]A U NAS W WOLBROMIU ZAMIAST OBWODNICY MA BYĆ METRO !!! Z GOŁACZEW DO RATUSZA W RYNKU !!![/quote]
na 1 piętro reszte załatwi wajchowy/obrotowy Qutas/ Qutas

WOLBROMIOK
WOLBROMIOK
12 lat temu

A U NAS W WOLBROMIU ZAMIAST OBWODNICY MA BYĆ METRO !!! Z GOŁACZEW DO RATUSZA W RYNKU !!!

kosynier z gołaczew
kosynier z gołaczew
12 lat temu

szybka kolej u nas tak nam obiecano stacja na kol. chełmskiej

taktak
taktak
12 lat temu

Jest nam tak dobrze,że dobrze nam tak.

Prorok
Prorok
12 lat temu

Pierwszą i ostatnią trasą Kolei Dużych Prędkości w Polsce będzie trakcja zbudowana przez Deutche Bahn DB z Berlina do Moskwy i korzystać z niej będą Niemcy i bogaci Rosjanie. Dwoma dworcami będą Poznań i Warszawa. Cała ta hucpa z KDP w Polsce ma na celu wyłudzenie milionów złotych za wykonanie projektów, które nie zostaną nigdy zrealizowane. Są to pieniądze wyrzucone w błoto. Polacy nie są wstanie wybudować tej kolei, którą i tak nikt by nie jeździł, gdyż w Polsce nie ma ani woli ani sił do rozwoju komunikacji zbiorowej. Polak chce jeździć swoim prywatnym samochodem o który będzie dbał i do tego potrzebne mu są jedynie drogi zbudowane za pieniądze wszystkich obywateli. Polak o te drogi nie będzie dbał, bo nie są jego prywatną własnością. Obecnymi dziadowskimi kolejami już teraz nikt nie jeździ, a remontowane wagony są natychmiast demolowane. Czy ktoś tego nie rozumie? Ludzie za 20 lat nikt już nie będzie pamiętał kto i ile kasy ktoś wyrwał za niezrealizowane projekty. Obudźcie się

news
news
12 lat temu

Ta trasa jest projektowana w 4 wariantach tylko 1 trasa jest wyznaczona przez Olkusz wiec nic pewnego czyli macie 25% szansy zakładając ze inwestycja ta kiedykolwiek powstanie

Jan Kowalski
Jan Kowalski
12 lat temu

A tak na marginesie to zamiast opowiadać bonidydy o szybkich pociągach w naszym sympatycznym grajdołku za 20 lat to lepiej mości rajcy zajeli by się remontem naszego zabytkowego budynku dworca. W cywilizowanych krajach europejskich wizytówką miasta nie jest Carrefour czy jakieś centrum echo lecz elegancki,czysty i zadbany dworzec.

Jan Kowalski
Jan Kowalski
12 lat temu

Dywagacje o kolei szybkich predkości za 18 lub 20 albo więcej lat wydają mi się śmieszne bądź trochę irracjonalne. To tak jakby opowiadać komuś w czasie głębokiej komuny o strefie Schengen.

szerooookie tory
szerooookie tory
12 lat temu

nastepny poroniony pomysł wyznafców olkuskiego science fiction W Olkuszu nie ma wolnych terenów budowlanych, gdzie nie wskażesz na mapie tam albo MA BYĆ obwodnica, albo park zieleni,albo droga, albo cos tam. MA BYĆ, ale poza ugorami, pijanymi wizjami i stagnacją NIC NIE MA. Pociąg nam nie potrzebny ,wcześniej czy później wszyscy wyjedźiemy z tego grodu za chlebem nawet furmankami.

czub
czub
12 lat temu

Moim zdaniem trzeba sobie też odp. na pytanie, z czyich pieniędzy mają być wykupywane grunty? Jeśli pieniędzy miasta, to dlaczego nie wykupiono i scalono gruntów np. pod strefy aktywności gospodarczej. Jeśli z funduszy pozabudżetowych miasta, to dlaczego nie zrobiono wystarczająco wiele, by pozyskać pieniądze na inwestycje realnie wpływające na rozwój Olkusza.
Z ukłonami
czub

czub
czub
12 lat temu

Witam serdecznie,
Cała sprawa ma kontekst polityczny, szum o KDP największy był przed wyborami, osoby pracujące nad projektem maja teraz zajęcie, stworzą jakieś plany i pomysł upadnie. Zasadnicze pytania są takie: z jakich środków ma być finansowana ta inwestycja? Z unijnych? Przecież nowa perspektywa budżetowa nie jest jeszcze wynegocjowana, a stara właśnie się kończy; po co Olkuszowi ta szybka kolej? Argument jaki się pojawiał, to taki, że wpłynie na rozwój miasta, ale konkretnie, jak wpłynie? Miasto będzie pobierać opłaty za zachwycanie się widokiem na Olkusz? Przez Syberie też przejeżdża pociąg, wpłynęło to jakoś na jej rozwój? Gdyby nawet powstał przystanek, to kogo będzie stać na bilet, skoro ma być cenie biletu lotniczego?

zgredek,
zgredek,
12 lat temu

[quote name=”bus”]W Kosmolowie jak sama nazwa wskazuje zbudować należy KOSMODROM .

No i to jest dobra wiadomosc dla Kosmolowian .a zła jest taka ze macie tam radną która będzie likwidować szkoły także waszą mieszkancy Kosmolowa .
Kosmodrom się przyda na pewno ,albo dla radnej albo dla szkoły .Ktos na pewno wyleci .

Zgredek
Zgredek
12 lat temu

Pan Poseł Osuch oczywiście zabiera głos( jak w każdej sprawie ) i jakby zapomniał ,że przed wyborami obiecał nam tę kolej jako swoją zasługę ( nie wiem czy on czy Kmita ale obiecał).Czyz by był pewien ,że wszystkich mieszkańców objęła pomroczność jasna i kompletnie można z nas robić wa……..tów ???????

bus
bus
12 lat temu

W Kosmolowie jak sama nazwa wskazuje zbudować należy KOSMODROM kupić jedną rakietę i wysłać tych wszystkich baranów hen daleko. Rzepka litości.

Młody
Młody
12 lat temu

„Pomimo zapowiedzi ministra infrastruktury, że do 2030 roku nie rozpocznie się budowa Kolei Dużych Prędkości (KDP), trwają prace nad studium wykonalności”

Budowa nie rozpocznie się do 2030 roku a potem też nie wiadomo. W 2050 roku będziemy podróżować wykorzystując teleportację z nadświetlną predkoscią w tunelach czasoprzestrzennych, a obecnie opracowane studium wykonalności bedzie analizowane jako paradoks dziadka w wehikule czasu z zakrzywionej czasoprzestrzeni …
Czy osoby na fotce są poważne czy może to jakieś spotkanie science fiction, czy nie szkoda czasu i pieniędzy ?

dyzio marzyciel
dyzio marzyciel
12 lat temu

proponuje zastanowic sie za wykorzystaniem dziury na rynku jako stacji metra, aby za lat 20 nie kopac nowego doła..