Niewydawanie pasażerom biletów, jazda na „gapę”, niekulturalne zachowania kierowców – m. in. takie nieprawidłowości chcą wyeliminować władze Związku Komunalnego Gmin „Komunikacja Międzygminna” w Olkuszu. Od pewnego czasu w autobusach pojawiają się tzw. tajemniczy pasażerowie oraz więcej niż do tej pory kontrolerów. W efekcie sypią się kary dla gapowiczów i przewoźników.
Nasilone kontrole wprowadzono po informacjach, jakie zaczęły docierać do Związku. Pasażerowie skarżyli się, że zdarzają się kierowcy, którzy nie wydają biletów, a za przejazd biorą 2 złote. Tak działo się przede wszystkim na trasach poza Olkuszem. Poza tym Związek chciał ograniczyć ilość pasażerów jeżdżących „na gapę”, co na pewnych liniach zdarzało się nagminnie. Dlatego też w autobusach częściej można teraz spotkać kontrolerów oraz tzw. tajemniczych pasażerów, czyli osoby obserwujące pracę kierowców. Jak informują władze ZKG, pod „szczególnym nadzorem” są rejony: Jaroszowca, Rodak, Chechła, Bolesławia, Lasek, Krzykawy, Podlipia oraz Bukowna Starego, Podlesia i Boru.
Zdaniem ZKG zwiększone kontrole okazały się bardzo dobrym posunięciem. Dzięki temu ukarano np. kierowcę na jednej z linii na terenie gminy Klucze, który pobierał od pasażerów 2 zł nie wydając przy tej okazji biletów. Z kolei w Bukownie zdarzyło się, że kierowca pominął obsługę przystanków przy ul. Starczynowskiej. Do tego dochodzi jeszcze spora liczba osób złapanych na jeździe bez biletu.
Efektem wykrywania wszelkich nieprawidłowości są kary finansowe. Oo września do 20 grudnia kontrolerzy wystawili 259 mandatów za brak skasowanego biletu. Gapowicze muszą liczyć się z karą w wysokości 375 złotych. Jeśli decydują się zapłacić od razu kontrolerowi, wówczas kwota mandatu wynosi 75 złotych. Do tej pory do kasy ZKG wpłynęło ponad 20 tys. złotych z tytułu mandatów. Tylko w grudniu (do 20 – go) naliczono 1 700 złotych kar dla operatorów, m. in. za nieobsłużenia przystanków, opóźnienia w realizacji kursów, brak kultury osobistej kierowców, problemy z kasownikami. W listopadzie jeden z operatorów otrzymał karę 800 złotych za brak sprzedaży biletów przez kierowców. Kierowca pobierał opłatę, a nie wydawał biletów.
Przedstawiciele ZKG zamierzają walczyć z gapowiczami na różne sposoby. Od stycznia do autobusów komunikacji miejskiej będzie można wsiadać tylko przednimi drzwiami. Pasażerowie mają od razu pokazywać kierowcy bilet miesięczny, skasować bilet jednorazowy lub wcześniej kupić go u kierowcy. – Nie zależy nam na karaniu kierowców i pasażerów. Wolelibyśmy, aby pasażerowie byli traktowani w sposób kulturalny, a kierowcy sprzedawali bilety. Jednak na wielu liniach jazda ,,na gapę” jest prawdziwą plagą. Dlatego musieliśmy reagować. Kontrole będą odbywać się regularnie, także w okresie świątecznym – mówi przewodniczący ZKG Łukasz Kmita.
Rano się nie dojedzie do Boru ,nawet z przesiadką.Chodzi o 4 min p Przewodniczący.Z 465 na 466.
Witam !!!
Niewydanie biletu po zakupie przez pasażera jest przestępstwem karno-skarbowym. Sprawa powinna trafić do Urzędu Skarbowego jako ukrywanie dochodów. A tu śmieszne 800PLN.
Sam miałem wątpliwą sposobność kłócić się o bilet, którego nie dostałem. A jak już dostałem to był to bilet ulgowy. Pomogło dopiero głośne stwierdzenie: „Kogo Pan chce oszukać? Zapłaciłem tyle i tyle za bilet a wciska mi Pan bilet ulgowy!” Facet czerwony jak burak, wydał mi w końcu prawidłowy bilet. Co byłoby w przypadku kontroli? Pewnie 375PLN „w plecy”. Czasem wydaje mi się, że jest to współpraca kontrolerów z kierowcami.
Wiem jedno: następnym razem, zanim wsiądę do autobusu, włączę nagrywanie wideo.
Pzdr.
Trzeba jak najszybciej zrobić audyt w ZKG. Sprawdzić jak jest realizowany budżet, zatrudnienie i czy są potrzebne wprowadzane ” innowacje ”.
[quote name=”Latawiec”]A nad wiatami napisy to kiedy???Lata już czekam na nie.[/quote]
z tego co wiem to wiaty przystankowe są własnością gminy, a nie związku. Może pomyśl trochę zanim wylejesz żale?
Nie wierzcie uzdrowicielom bez papierów. Populistów trzeba pogonić z Olkusza.
Do 1.02.2016 daję czas p Nowemu Prezesowi na nazwy przystanków.”Gleń wróć!!” będzie po tym terminie.
Uśpieni pasażerowie, wzmożona ilość kontroli – sztucznie wywoływanie tematu jakie to dobre posunięcia się wykonuje z myślą o pasażerach i dobru społecznemu. Na razie tu, a potem czystki w związku i tak dalej. To wszystko można zastąpić odpowiednimi zapisami w umowach oprócz kontrolerów, którzy byli zawsze. Działania pozorowane z myślą o przyszłych korzyściach politycznych. 1700 zl. kar do 20 grudnia. Taka kara zapisana w umowie za duże naruszenie przepisów np. zapłata za kurs bez wydania biletu jednorazowo 5 tys. zł. od przewoźnika zlikwidowała by całkowicie ten proceder bo jakby nad kierowcą widniało utrata pracy na pewno by się nie połaszczył na 2 złote itd, itd. Trochę logicznego myślenia nie zaszkodzi a inwigilację to już w przeszłości przechodziliśmy wszyscy, oprócz młodych gniewnych co to nie mają z tym żadnego doświadczenia.
„Do tej pory do kasy ZKG wpłynęło ponad 20 tys. złotych z tytułu mandatów.”
A ile tys. zł. do tej pory kontrolerom z tej kasy wypłacić musiano ?
Mówcie co chcecie, ale za Kmita się trochę poprawiło. Ale chyba właściciel lini PS obniża poziom… niestety!
A nad wiatami napisy to kiedy???Lata już czekam na nie.
Kontrola linii cmentarz, kiedy????