Tradycyjnie na początku maja odbywają się Dni Klucz, których stałą częścią jest pływacka impreza „Przepływamy La Manche”. W tym roku na basen w miejscowej szkole podstawowej przyjechało ponad 200 osób. Wodny maraton na dystansie 42 km rozegrano już trzynasty raz.
O 7. rano pierwsza ruszyła sztafeta w składzie: Justyna Mosór, Joanna Stawiarska, Eliza Walnik, Patrycja Łowas, Karolina Matysek, Kamil Badura i Dawid Sierka, których opiekunem był Hubert Poc
zęsny. Obok uczennic pływały świetnie, jak co roku, panie z Koła Gospodyń Wiejskich. W maratonie mógł wziąć udział każdy, kto tego dnia odwiedził Klucze. Wśród pływaków byli też uczniowie z Chechła, Ryczówka, Rodak, Kwaśniowa i Bydlina. Najmłodszą zawodniczką była Ola Gurgul, najstarsi pływacy to Wacława Walnik i Mieczysław Trepka, a najliczniejszą ekipę wystawiła rodzina Curyłów. 6 km, czyli najdłuższy dystans, zanotował na swoim koncie Mateusz Januszek z Olkusza.
Pływanie to nie jedyna sportowa atrakcja ostatniej soboty. W sali gimnastycznej wszyscy chętni mogli spróbować swych sił we wspinaczce na specjalnie przygotowanej ściance, pod okiem doświadczonych instruktorów. Wiele osób skorzystało też z kursu pierwszej pomocy. Aby uatrakcyjnić sportowy dzień w Kluczach, do szkoły przyjechali mali akrobaci z U.M.K.S. PMOS Chrzanów wraz z trenerami: Markiem Starczyńskim i Krzysztofem Czyżem. Po ich pokazie trampolina był dostępna dla wszystkich zainteresowanych.
Pływackie zmagania zakończono kwadrans po 21., zawodnicy otrzymali nagrody i pamiątkowe dyplomy. Nad przebiegiem zawodów czuwali Grzegorz Kaliś i Paweł Krawczyk.
