To ostatni dzwonek, żeby kupić choinkę na zbliżające się wielkimi krokami Boże Narodzenie. Część z nas woli pachnące żywe drzewko świąteczne. Nie brakuje takich, którzy będą próbowali samodzielnie przynieść je z lasu, ryzykując tym samym wlepienie mandatu. Dużo lepszą opcją jest kupienie drzewka, na przykład bezpośrednio od olkuskich leśniczych. Popularnością cieszą się również sadzonki, które na wiosnę można posadzić w ogrodzie.
Straż leśna ostrzega przed lekkomyślną ścinką choinek. Jakkolwiek proceder ten z roku na rok ma mniej amatorów, tak samodzielne ucinanie drzew ciągle się zdarza. – Zwiększa się świadomość społeczna i mamy mniej przypadków kradzieży choinek przez indywidualne osoby. Zdarzają się za to grupy, które jednorazowo kradną nawet kilkadziesiąt, a nawet sto drzewek, żeby je potem sprzedać na targowisku. Nie warto tego robić, bo w przypadku, kiedy strażnik złapie taką osobę, zostaje wypisany mandat do 500 zł. W przypadku kradzieży drzewek o wartości większej niż 250 zł, sprawa jest kierowana do sądu i traktowane jest to jako przestępstwo – tłumaczy Jan Górecki, komendant Straży Leśnej z olkuskiego Nadleśnictwa. Razem z policjantami i strażnikami miejskimi prowadzone są kontrole stanowisk oferujących żywe choinki na bazarach. W tym roku nie wykryto w Olkuszu żadnego nielegalnego punktu tego typu. Jednak mogą się one pojawić tuż przed Świętami. Żywą choinkę można kupić również w olkuskim Nadleśnictwie. Są to świerki o różnej wysokości, od całkiem małych do 4-metrowych. Za mniejsze drzewko zapłacimy 30 zł (do ok. 1,5 m), a za większe 40 zł.
możecie podać numer kontaktowy do osób sprzedających „legalne choinki”? Pozdrawiam
Możecie podać jakiś telefon do osób, które zajmują się sprzedażą takich choinek?