Machina pomocy wchodzi na wyższy bieg

Powiat

Mija drugi tydzień zbrodniczej napaści Rosji na Ukrainę. Od pierwszych dni konfliktu mieszkańcy naszego powiatu zaangażowani są w pomoc na rzecz naszych wschodnich sąsiadów. Na przestrzeni ostatnich dni, za sprawą pociągów ze Lwowa, przez Olkusz przewinęły się tysiące uchodźców. Większość z nich ruszyła w dalszą podróż w głąb kraju. Ci, którzy postanowili tu pozostać, mogą liczyć na wsparcie.

Granice naszego kraju przekroczyło już ponad 1,3 mln uchodźców z Ukrainy. Za sprawą szerokotorowej linii hutniczej część z tej ogromnej rzeszy ludzi trafia bezpośrednio do naszego miasta. Na przestrzeni ostatnich dni na olkuski peron zawitało już kilka pociągów. W chwili pisania tego tekstu przewiozły one łącznie  ponad 6 tys. osób.

Przebiegająca przez Olkusz linia szerokotorowa pozwoliła na uruchamianie specjalnych pociągów o takim samym rozstawie szyn, jak te kursujące na terytorium Ukrainy. Nieczynny od lat peron został  ekspresowo zmodernizowany przez kolejarzy i stał się węzłem komunikacyjnym dla pociągów ze Lwowa. Aby jeszcze szerzej wykorzystać tę możliwość, jaką daje peron LHS, dotychczasowe miasteczko namiotowe zostało zastąpione liczącą około tysiąc metrów kwadratowych halą. Uruchomiono tam punkt recepcyjny, z wyżywieniem dla uchodźców, opieką medyczną i punktem informacyjnym Wydziału Spraw Cudzoziemców.

Zmiany umożliwiają przyjmowanie jeszcze większych transportów. Najdłuższy dotąd pociąg liczył ponad 20 wagonów i przewiózł około 1500 osób. W głównej mierze były to: kobiety, dzieci, osoby starsze, a także domowe zwierzęta. Do Olkusza trafiają również obcokrajowcy innych narodowości niż ukraińska. – Mieliśmy już Amerykanina, który przed wybuchem wojny wybrał się na wycieczkę na Ukrainę, turystów z Gruzji, pracowników azjatyckiej korporacji czy studentów z Indii. Wszyscy oni uciekają przed wojną – wylicza Ania, jedna z osób pomagających w obsłudze uchodźców.

W organizację transportu zaangażowane są samorządy, służby państwowe i przede wszystkim wolontariusze. To właśnie oni, wraz z pomocą służb mundurowych i strażaków, przyjmują uchodźców i przygotowują ich do wyjazdów do miejsc docelowych. Na miejscu znajduje się również personel olkuskiego szpitala, wśród którego jest lekarka z Ukrainy, co ułatwia kontakt z osobami potrzebującymi pomocy medycznej.

Część z przyjezdnych odbierana jest przez bliskich lub osoby prywatne, które wcześniej zadeklarowały chęć przyjęcia ich do siebie. Pozostałe kierowane są do autokarów. Jedni jadą do miejsc zbiorowego zakwaterowania, inni zaś przewożeni są do Krakowa i Katowic, skąd ruszają w dalszą drogę. Ich destynacją mogą być zarówno kraje Europy Zachodniej, jak i prywatne domostwa na terenie całej Polski.

Na terenie naszego powiatu również przygotowane zostały miejsca grupowego pobytu dla uchodźców. Oprócz swojej podstawowej funkcji stanowią one również zabezpieczenie w przypadku nagłych sytuacji. – Może się zdarzyć, że ktoś umówi się na odbiór z osobą prywatną i w ostatniej chwili coś pójdzie nie tak. W takim przypadku jest gdzie zakwaterować taką osobę – tłumaczy nam jeden z organizatorów punktu.

Na terenie całego powiatu funkcjonuje już kilkanaście punktów zbiórek darów. Ilość rzeczy, jakie zostały tam dostarczone, można już liczyć w dziesiątkach ton. Na granicę i dalej, w głąb Ukrainy, trafiło już grubo ponad kilkaset palet z darami od mieszkańców naszego powiatu. Uchodźcy, którzy pozostają w naszej okolicy, również mogą liczyć na szerokie wsparcie. W części z wymienionych punktów obywatele Ukrainy mogą zaopatrywać się w potrzebne produkty. Docelowo powstawać będą miejsca, skupiające się wyłącznie na wydawaniu pomocy potrzebującym.

Uchodźcy zaczynają również korzystać z usług publicznych. W przychodniach i w szpitalu pojawiają się pierwsi ukraińscy pacjenci. Do szkół trafiają zaś pierwsze ukraińskie dzieci. Z dnia na dzień będzie ich coraz więcej. Dlatego Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna w Olkuszu przygotowała na swojej stronie internetowej kompendium aktualnych i ważnych informacji, pomocnych w funkcjonowaniu i odnalezieniu się narodu ukraińskiego w naszym kraju i regionie. Baza ma również pomóc polskim obywatelom, którzy są chętni udzielić jakiejkolwiek pomocy. Biblioteka uruchamia również punkt bezpłatnej nauki języka polskiego dla dorosłych uchodźców.

Jak informuje olkuski magistrat, do Srebrnego Grodu trafiło z Włoch kilkadziesiąt paczek dla walczącej Ukrainy. Zawierają one lekarstwa i środki opatrunkowe. Z inicjatywą przekazania darów wyszła pochodząca z miasta partnerskiego Pontenure lekarka  Miriam Casali, która wspólnie z mężem rozpoczęła zbiórkę pieniędzy wśród swoich znajomych i przyjaciół. Za zgromadzone środki zakupiono medykamenty, które  trafiły do punktu zbiórki w Olkuszu. Bezpłatny transport zapewniła firma transportowa z Klucz.

Nie jest to jedyny przykład polsko-włoskiej współpracy na rzecz Ukrainy. – Warto dodać, że przebywająca obecnie w Olkuszu Teresa Musiał – Casali, inicjatorka nawiązania kontaktów partnerskich pomiędzy Olkuszem i Pontenure także przekazała kilkadziesiąt paczek środków opatrunkowych zakupionych w Olkuszu z pieniędzy włoskich darczyńców i zadeklarowała pomoc wolontariacką – czytamy w komunikacie zamieszczonym na internetowej stronie UMiG Olkusz. Przedstawiciele gminy informują, że akcja zbiórki we Włoszech jest nadal prowadzona i na transport do Olkusza czeka kolejnych kilkadziesiąt paczek.