Małopolskie drogowe inwestycje – remont „krajówki” i druga nitka drogi Olkusz – Kraków

O potrzebie remontów istniejących i budowy nowych dróg nikogo nie trzeba przekonywać. Na ogół największym problemem są pieniądze. Wiadomo jednak, że odpowiednia infrastruktura to podstawa rozwoju gospodarczego. Swoje zdanie na ten temat przedstawiło Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Małopolski na konferencji poświęconej transportowi i inwestycyjnym drogowym planom, które powinny być zrealizowane do 2020 roku. – Drogi w Polsce, w tym samorządowe, są od lat niedoinwestowane, w przeciwieństwie do zachodnich państw Unii Europejskiej, których bogactwo w znacznym stopniu ulokowane jest m. in. w infrastrukturze drogowej, ważnej dla bezpieczeństwa, rozwoju gospodarczego i jakości życia mieszkańców – to stanowisko Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Małopolski. Z terenu powiatu olkuskiego, poza budowana już obwodnicą, ujęto budowę drugiej nitki drogi krajowej 94 do Krakowa. Olkuskie władze sądzą jednak, że szybciej dojdzie do planowanego od kilku lat gruntownego remontu odcinka „krajówki” przebiegającego przez miasto.

Lista drogowych inwestycji zaplanowanych do realizacji w ciągu najbliższych ośmiu lat jest imponująca. Obok budowy autostrady A-4 Kraków – Tarnów – granica z Ukrainą, trzech dróg ekspresowych (S-7 Gdańsk – Rabka z przedłużeniem do Zakopanego i Chyżnego,  S-1 Pyrzowice – Cieszyn z połączeniem Oświęcim – Brzeszcze – Bielsko-Biała oraz Brzesko – Nowy Sącz i połączenie jej z siecią autostrad na Słowacji, a także budowy wielu obwodnic i innych dróg, za jedną z kluczowych inwestycji uznano powstanie drugiej nitki drogi krajowej 94 na odcinku Olkusz – Kraków.

Czy niektóre plany to abstrakcja?

Niektórzy uczestnicy spotkania nie wierzą, że wszystkie założenia uda się zrealizować.  – Bardzo niepokojącym jest fakt, że według planów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przedstawionych na konferencji przez dyrektora oddziału Jacka Grygę, do 2015 roku na drodze krajowej nr 94 Olkusz – Kraków nie planuje się wykonania żadnych większych inwestycji poprawiających stan infrastruktury. Tymczasem modernizacja miejskiego odcinka dk 94 w Olkuszu, łącznie z przebudową bardzo kolizyjnych skrzyżowań z drogami wojewódzkimi na Wolbrom i Zawiercie jest niezbędne. Pilne jest także  dokończenie budowy chodników od Zedermana aż do Przegini. Dlatego moim zdaniem niezbędne jest zwiększenie lobbingu u wojewody i GDDKiA przez władze miasta i powiatu w zakresie przebudowy olkuskiego odcinka „krajówki”. Dziś, w sytuacji gdy rząd tak znacząco obciął środki na budowę dróg, snucie wizji o drugiej nitce DK 94 do Krakowa jest tak naprawdę czystą abstrakcją. Sukcesem byłoby wybudowanie na kilku odcinkach bezpiecznych pasów do wyprzedzania. Dziś jednak trzeba szczególnie mocno walczyć, aby do 2015 roku wyremontowany został miejski odcinek dk 94, którym przejeżdża ponad 25 tys. pojazdów na dobę. Warto dodać, że po licznych interwencjach posła Jacka Osucha udało się kontynuować prace projektowe dla tego odcinka, choć przez pewien czas istniała realna obawa, że GDDKiA odstąpi od wykonania projektu – mówi radny miejski Łukasz Kmita, obecny na spotkaniu w Krakowie.

Będzie obwodnica „krajówki”?
Druga nitka, czyli obwodnica „krajówki”, zaczynałaby się na wysokości Starego Olkusza. Droga wiodłaby w stronę Pomorzan przez tamtejsze boisko, Pomorską Górę, dalej przecięłaby drogę wojewódzką 791 na Klucze, a następnie biegłaby przez Sikorkę, pola przy ul. Jasnej oraz tory za fabryką w Olewinie, gdzie powstałby wiadukt. Obwodnica minęłaby Sieniczno po terenach leśnych i zaraz za sołectwem biegłaby śladem istniejącej drogi krajowej. Przed Zedermanem trasa skręciłaby w lewo na tereny zielone i na ślad „krajówki” wróciłaby pomiędzy Przeginią a Jerzmanowicami.

– Takie rozwiązanie kapitalnie usprawniłoby ruch w mieście. Nowe komunikacyjne połączenie z Krakowem i Katowicami uczyniłoby nasz teren atrakcyjnym miejscem do zamieszkania – uważa naczelnik Wydziału architektury i urbanistyki olkuskiego magistratu Marek Miłek.

Inwestycja niewątpliwie będzie bardzo kosztowna. Jednak to niejedne zadanie, o które zabiegają miejskie władze. – Udało nam się przekonać Zarząd Województwa, aby zabiegał o wpisanie budowy drugiej nitki drogi krajowej 94 do strategii rozwoju województwa małopolskiego. Bardzo ważny jest dla nas również gruntowny remont olkuskiego odcinka „krajówki” od ul. Wspólnej do ul. Pakuska. Dokumentacja jest na ukończeniu, w projekcie zostały uwzględnione nasze wszystkie sugestie, z wyjątkiem kładki na wysokości ulic Cegielniana i Szkolna. Wkrótce spotykamy się z projektantem – mówi olkuski burmistrz Dariusz Rzepka.

Bliżej modernizacji drogi krajowej
Zgodnie z projektem na wspomnianym odcinku zostaną zbudowane cztery nowe sygnalizacje świetlne. Pierwsza pojawi się na skrzyżowaniu z ul. Wspólną i Gwarków, gdzie od strony Katowic zaplanowano lewo- i prawoskręt, a od strony Krakowa lewoskręt w ul. Wspólną. Na kolejnym skrzyżowaniu z ul. Kruszczową i Długą również będą „światła”, osobne pasy z obydwu stron do skrętu w lewo, a od strony Krakowa dodatkowo w prawo w ul. Długą. Przystanek autobusowy, który teraz znajduje się przy stacji paliw Statoil, zostanie przeniesiony naprzeciw CPN – u. Korekcie ulegnie zjazd w ul. Sławkowską – zaprojektowano go na obecnej drodze na stację paliw, do której wjazd będzie oddzielony wysepką.

Na istniejącej „krzyżówce” z ul. Dwudziestu Straconych i Mickiewicza od strony Katowic będą cztery pasy (w tym lewoskręt i prawoskręt), a od strony Krakowa lewoskręt w ul. Dwudziestu Straconych. Pasy do skrętu w lewo i prawo z obydwu stron pozostaną na skrzyżowaniu z ul. Rabsztyńską i Kościuszki. Nowa sygnalizacja pojawi się na „krzyżówce” z ul. Słowackiego i Wiejskiej (tu wydzielono lewo- i prawoskręt od strony Krakowa oraz lewoskręt od strony Katowic) oraz z ul. Wyszyńskiego, gdzie od strony Katowic będzie prawoskręt, a od strony krakowa lewoskręt. – Od strony ul. Wiejskiej pobiegnie droga serwisowa prowadząca do autokomisu, do którego teraz zjeżdża się z „krajówki”. Zjazd ten zostanie zlikwidowany. Na całej długości olkuskiego odcinka drogi krajowej pojawi się odwodnienie i nowe oświetlenie. Gdy wszystkie prace związne z dokumentacją zostaną zakończone, inwestor wystąpi o zezwolenia na realizację inwestycji drogowej na odcinki, na które nie ma jeszcze stosownych pozwoleń – mówi Artur Kocjan, naczelnik Wydziału drogowego miejskiego urzędu.

Na razie nie wiadomo, kiedy mogłyby rozpocząć się prace. O szczegółach będziemy informować naszych Czytelników na bieżąco.