Miał być – nie będzie nowego bloku w Wolbromiu

Planowana jeszcze kilka miesięcy temu budowa nowego wielorodzinnego bloku mieszkalnego w Wolbromiu na os. Łokietka, o której pisaliśmy na łamach „Przeglądu Olkuskiego”, nie dojdzie do skutku. Wolbromska Spółdzielnia Mieszkaniowa, która miała tę inwestycję realizować dla swoich nowych członków, formalnie wycofała się z tej inicjatywy. Zastępca prezesa zarządu WSM Władysław Bałazy jako przyczynę rezygnacji podaje zapisy w projektach ustaw o prawie spółdzielczym oraz spółdzielniach mieszkaniowych. Zgodnie z nimi, spółdzielnia nie będzie mogła już przyjmować jako członka przyszłego właściciela lokalu, a zatem budując blok, nie poszerzy własnych zasobów, co było głównym celem planowanej inwestycji. W takim stanie rzeczy, jeśli zaproponowane przepisy zostałyby uchwalone przez parlament, spółdzielnia stałaby się jedynie zwykłym developerem. A takim rozwiązaniem Zarząd WSM nie jest zainteresowany.

Przypomnijmy, że w planowanym bloku miało być 16 mieszkań M2 i M3. Mieszkanie dwupokojowe z kuchnią o pow. 45 m² miało kosztować 180 tys. zł,a trzypokojowe z kuchnią o pow. 63 m² – 250 tys. zł, czyli 4 tys. zł/m². Spółdzielnia w umowach miała zagwarantować wszystkim, którzy przystąpią do budowy, niezmienność kosztów końcowych, bowiem – co podkreślał prezes WSM Mieczysław Mentel – spółdzielnia nie zamierzała być developerem, a w związku z tym, nie zamierzała budować mieszkań w celu osiągnięcia zysku. Wychodząc temu naprzeciw, Rada Miejska w Wolbromiu wyodrębniła z budżetu gminy środki w wys. 236 tys. zł na uzbrojenie działki, na której miał stanąć blok. Zgodnie z obowiązującą ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych z 2007 roku, planowany blok miał być budowany na odrębną własność mieszkańców, a każdy przystępujący do budowy własnego mieszkania uzyskałby księgę wieczystą, a co za tym idzie, został jego właścicielem. Zarządzającym mogła być natomiast spółdzielnia bądź wspólnota mieszkaniowa.

– Zamysł był taki: kto będzie chciał kupić mieszkanie, zostanie członkiem spółdzielni – tłumaczy dzisiaj zastępca prezesa, Władysław Bałazy – Taki był sens, taka była logika. Jeśli ustawa w przygotowanym kształcie wejdzie w życie, to budując blok, sprzedawalibyśmy mieszkania obcym osobom, które z kolei mogłyby odsprzedawać je na wolnym rynku, a idea spółdzielni jest zupełnie inna – dodaje. Projekt ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych – co podkreślają polscy spółdzielcy w rezolucji wystosowanej w czerwcu tego roku do władz Rzeczpospolitej Polskiej – nie uwzględnia szczególnej roli własności spółdzielczej, pełniącej rolę służebną wobec praw majątkowych członków spółdzielni. Wdrożenie drastycznych rozwiązań prawnych – czytamy dalej w rezolucji – oznaczać będzie początek likwidacji spółdzielni mieszkaniowych. – W obliczu proponowanych zmian w prawie, zarząd nie zamierza ryzykować tak poważnej inwestycji, jaką jest budowa bloku – uważa zastępca prezesa WSM.

W Wolbromiu od 19 lat nie wybudowano żadnego wielorodzinnego bloku mieszkalnego, choć jeszcze w latach 90. były ambitne plany rozbudowy os. Łokietka w kierunku ogródków działkowych. Na początku tego roku pojawiła się wreszcie szansa, że ten trwający dwie dekady impas, uda się wreszcie przełamać. Niestety, projekt budowy bloku po raz kolejny zatrzymał się na poziomie koncepcyjnym i nic nie wskazuje na to, aby w dającej się przewidzieć przyszłości zostały poszerzone zasoby budownictwa wielorodzinnego w tym mieście.