Ponad 3 mln 822 tys. zł – tyle wynosiło na koniec lutego 2018 r. łączne zadłużenie lokatorów mieszkań komunalnych i socjalnych w naszej gminie. Razem z odsetkami kwota ta sięga grubo ponad 6 mln zł. Olkuski magistrat umożliwia mieszkańcom restrukturyzację swoich zobowiązań. Mogą oni także odpracować swoje zadłużenie czynszowe. Ile osób korzysta z takiego rozwiązania?
Zadłużenie mieszkań to problem, z którym możemy spotkać się w całej Polsce. Praktycznie w każdym mieście zarządcy budynków i osiedli wielorodzinnych borykają się z ludźmi, którzy nie płacą czynszów. Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, takie zaległości ma jedna czwarta z ponad 7,5 mln lokali pozostających w zasobach gmin, spółdzielni i innych podmiotów. Łączne zadłużenie lokatorów mieszkań będących własnością samorządów wynosiło w 2016 roku ponad 2,25 mld zł.
Jaka jest skala tego zjawiska w Olkuszu?
Przypomnijmy, że w chwili obecnej w zasobie Gminy Olkusz znajduje się 859 mieszkań komunalnych oraz 86 lokali socjalnych. Wysokość czynszu uzależniona jest od rodzaju mieszkania i jego lokalizacji. Wyróżnić można lokale w strefie miejskiej oraz lokale w strefie peryferyjnej. W przypadku mieszań komunalnych czynsz wynosi odpowiednio: 6,74 zł i 6,10 zł za m2. Za lokum socjalne trzeba zapłacić odpowiednio: 2,19 zł lub 1,98 zł za m2. W zależności od standardu stawka bazowa czynszu może zostać obniżona nawet o 35%.
Na koniec lutego bieżącego roku zadłużenie najemców mieszkań komunalnych wynosiło 3 mln 443 tys. zł. Do tego należy doliczyć jeszcze odsetki za zwłokę w kwocie 2 mln 176 tys. zł. W przypadku lokali socjalnych należność główna to ponad 438 tys. zł. Odsetki ustawowe wynoszą zaś 287 tys. zł. Ogółem zadłużenie lokatorów mieszkań socjalnych i komunalnych w Srebrnym Grodzie przekracza 3 mln 882 tys. zł. Razem z odsetkami to ponad 6 mln 345 tys. zł. Środki te mogłyby na przykład zostać przeznaczone na poprawę stanu technicznego obecnego zasobu mieszkaniowego. Patrząc na przykład innych miast można jednak domniemywać, że duża część z nich jest już nie do odzyskania.
Jak samorząd może egzekwować swoje należności?
Proces odzyskiwania należności obejmuje tzw. windykację przedsądową oraz windykację na drodze postępowania sądowego i egzekucyjnego. Najpierw do dłużnika kierowane są wezwania do zapłaty. Jest on także informowany o możliwości zawarcia porozumienia w sprawie spłaty istniejącego zadłużenia w ratach, jak również o możliwości odpracowania swoich zaległości. W przypadku braku właściwej reakcji sporządzony zostaje pozew sądowy z żądaniem zasądzenia należności od dłużnika. Po uzyskaniu nakazu zapłaty – w przypadku braku spełnienia świadczenia – kierowany jest wniosek o wszczęcie egzekucji komorniczej.
Praktyka pokazuje, że samorządy mają niewielkie możliwości odzyskiwania od najemców należności za zaległości czynszowe. Komornicy z uwagi na brak możliwości finansowych dłużnika niejednokrotnie stwierdzają bezskuteczność egzekucji. Prywatni właściciele, jeśli ich lokal zajmuje lokator z nakazem eksmisji do mieszkania socjalnego, a miasto takiego nie jest w stanie mu zapewnić, otrzymują z samorządu odszkodowanie. W przypadku mieszkań komunalnych takiej możliwości nie ma. Ponadto, ze względu na małą liczbę mieszkań socjalnych, proces wysiedlania zadłużonych mieszkańców jest rozłożony w czasie. W wielu miastach w Polce zdarzają się więc sytuacje, że lokatorzy z nakazem eksmisji choć nie płacą czynszu, nadal zajmują mieszkania komunalne.
Urząd wyciąga pomocna dłoń
Wychodząc naprzeciw potrzebom osób, które z uwagi na trudną sytuację życiową stały się dłużnikami, samorządy wprowadzają programy restrukturyzacji. Lokatorzy korzystający z zasobu mieszkaniowego w zamian za umorzenie części zaległości zobowiązują się do stopniowej spłaty długu. Działania takie mają na celu odzyskać chociaż część pieniędzy.
Podobne rozwiązania funkcjonują także w naszej gminie. Na podstawie uchwały Rady Miejskiej z 2010 roku istnieje możliwość ubiegania się o udzielenie ulgi w spłacie należności pieniężnych. Lokatorzy mogą także wykonywać prace porządkowe na terenie Miasta i Gminy Olkusz w zamian za uregulowanie zadłużenia z tytułu niepłaconego czynszu. Jak informuje olkuski magistrat w 2017 r. olkuski samorząd zawarł 21 porozumień dotyczących spłaty zaległości oraz 1 porozumienie dotyczące odpracowania zadłużenia.
A jakie jest zdanie naszych Czytelników na ten temat? – Zapraszamy do dyskusji na www.przeglad.olkuski.pl
Wina jest też pań z opieki bo dają zasiłki tym co potrzebują na wóde zamiast sprawdzać czy robią opłaty jak nie to nie powinni dostawać nic
Mam taką sąsiadka co ma rentę z opieki na stan zdrowia oprócz tego pani z opieki sama dzwoni do niej co miesiąc z propozycją czy chciałaby jakiś do tego zasiłek celowy owszem dostaje razem ma około 800zł.a finał jest taki że wszystko idzie na przelew i w nosie ma jakiekolwiek opłaty woli mieszkać w zadłużeniu od 9-lat mimo ze jest pismo eksmisji w dodatku bez prądu i gazu a gmina jeszcze u niej założyła centralne a chłopków zmienia jak skarpety i gdzie tu będzie sprawiedliwość a człowiek musi się gimnastykować z miesiąca na miesiąc
Prawda jest taka, że niektórzy nie płacą bo nie i już. lepiej wypić. Nie wszyscy. każdemu może się noga podwinąć. Zwolnienie z pracy, choroba a dzieciom trzeba dać jeść i ubrać. Ale niektórzy nie płacą i jak maja mieszkanie na własność to eksmisja może być jak dług przekroczy wartość mieszkania. Wtedy do lokalu zastępczego pod warunkiem że jest.
Tylko nie można zrobić eksmisji osobie chorej albo w ciąży. A czasem w ciązy się jest bardzo często a choruje na niby.
Powtarzam ze to dotyczy niektórych ale jest ich niemało. Odrobić dług można, ale niektórym się nie chce i wola isc do opieki. Do roboty nie ma siły, ale pić siłę ma. Dostanie wegiel na zime albo bony i pieniążki i po co robic?
Niektórym takie żtcie odpowiada. Mieszka jak w slamsach i się smieje z frajerów co pracują.
Pomagać trzeba, ale tym co potrzebują pomocy a nie leniom i kombinatorom.
A może należy wymóc na niepłacących lokatorach spłatę zadłużenia w pracach sezonowych na rzecz gminy?