Olkuskie lodowisko działa na rynku od początku grudnia. Pierwsza z umów zawarta pomiędzy Urzędem Miasta i Gminy, a firmą zewnętrzną prowadzącą ślizgawkę, przestała obowiązywać z końcem roku. Czy na łyżwach będzie można pojeździć także w następnych tygodniach?
Jak najbardziej tak. Silver Ice będzie czynne do końca lutego na takich samych zasadach jak dotychczas. Nie zmienią się godziny jego otwarcia, jak również zakres usług świadczonych przez wykonawcę.
Decyzja urzędników o przedłużeniu funkcjonowania ślizgawki po 31 grudnia miała być uzależniona od zainteresowania obiektem wśród mieszkańców. – Popularność lodowiska przeszła nasze najśmielsze oczekiwania i nie ulega wątpliwości, że należało przedłużyć możliwość korzystania z tej atrakcji przez lokalną społeczność i przyjezdnych. Pomimo zimy, rynek tętni życiem i o to nam chodziło – mówi Roman Piaśnik, burmistrz Olkusza.
Wydaje się więc, że dzieci i młodzież pozostające na ferie zimowe w mieście już teraz mają swojego faworyta jeśli chodzi o spędzanie wolnego czasu. Przypominamy, że śródroczna dwutygodniowa laba dla Małopolski przypada na końcówkę stycznia i pierwszą połowę lutego.
Jeśli chodzi o konkretne liczby, to właściciel obiektu jest w trakcie tworzenia dokumentu informującego o sprzedanych biletach. Wiadomo tylko, że są ich tysiące. Tysiące osób weszły na lód także bezpłatnie, m.in. w ramach szkolnych zajęć wychowania fizycznego.
Magistrat wedle pierwotnej wyceny, za kolejne dwa miesiące działania Silver Ice zapłaci ponad 140 tysięcy złotych, czyli tyle, ile z gminnej kasy trafiło w grudniu na konta przedsiębiorstw świadczących usługi w ramach prowadzenia ślizgawki, w tym firmy WM International Sp. z o.o. odpowiedzialną za lodową taflę. W pierwszym miesiącu urząd zapłacił także za budowę i demontaż obiektu. Wyliczając koszty związane z funkcjonowaniem lodowiska, trzeba jednak wiedzieć za co miasto płaci. Pojawiają się bowiem ciągle głosy o tym, że Olkusz mocno przepłacił za wynajęcie zimowej atrakcji. Tymczasem wygląda to nieco inaczej, ponieważ za sam lód, jego obsługę i konserwację płacimy tyle ile wszyscy za podobną usługę, czyli 34 440 zł miesięcznie. Większe koszty pochłania natomiast specjalny podest i hala, dzięki którym korzystanie z Silver Ice jest możliwe w każdych warunkach pogodowych. – Lodowisko za styczeń i luty kosztować nas będzie 68 880 zł brutto, a za podest niwelujący spadek terenu i halę zapłacimy 76 875 zł brutto – informuje Emilia Kotnis-Górka, kierownik Biura Promocji i Informacji Publicznej w UMiG Olkusz.
Poniżej jeszcze raz zamieszczamy cennik obowiązujący na olkuskim lodowisku:
Godziny otwarcia: CODZIENNIE od 9:00 do 21:00
Bilety wstępu za jedno wejście bez limitu czasu:
• ulgowe:
7 zł – dzieci i młodzież do 18. roku życia poza zajęciami szkolnymi,
5 zł – dzieci i młodzież szkolna z terenu Miasta i Gminy Olkusz do 18. roku życia, w czasie ferii szkolnych w godz. 9:00-14:00
7 zł – emeryci.
• normalny – 9 zł
• rodzinny (rodzice i 2 dzieci) – 18 zł
• karnety:
10 wejść – normalny 70 zł, ulgowy 42 zł
20 wejść – normalny 130 zł, ulgowy 80 zł
Ja tego nie rozumiem. Gmina płaci za wynajem lodowiska i jego obsługę a mieszkańcy za bilet płacą komu ? Gminie czy przedsiębiorcy? Ile przedsiębiorca musiałby zapłacić gminie za najem terenu na rynku, gdyby sam chciał ta postawić lodowisko ?