Szukali kierowców łamiących przepisy, a znaleźli 20 niebezpiecznych niewypałów. Na groźne znalezisko natrafili policjanci olkuskiej drogówki podczas rutynowego patrolu na drodze pomiędzy Kluczami a Kwaśniowem. – Jeden z policjantów zauważył dziwnie wyglądający przedmiot, wystający z ziemi. Okazało się, że to pocisk artyleryjski pochodzący najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej. Zawiadomiliśmy saperów. Po dokładnym zbadaniu terenu okazało się, że w ziemi jest aż 20 niewybuchów – informuje młodszy aspirant Łukasz Czyż, rzecznik prasowy olkuskiej policji. Pociski leżały przy drodze przez wiele lat. Zapewne zostały odkryte, gdy ulewne deszcze zmyły pokrywającą je warstwę ziemi.

Niebezpieczne znalezisko w tej okolicy nie jest jednostkowym przypadkiem. Każdego roku policjanci z kluczewskiego komisariatu zabezpieczają po kilka niewypałów, najczęściej znalezionych na terenie pustyni lub w okolicznych wioskach. Odbierają je saperzy z VI Brygady Szturmowo-Desantowej w Krakowie.
Od kilkudziesięciu lat pustynia wykorzystywana jest tylko do ćwiczenia skoków spadochronowych, wcześniej jednak polska armia i Luftwaffe wypróbowywały tu różne rodzaje broni od pocisków V1 po bomby kasetonowe. Nadal więc można trafić na niebezpieczne znaleziska.
Wystarczy przypomnieć przypadek sprzed kilku lat. W prywatnym garażu w Golczowicach dwóch mężczyzn wsadziło pocisk artyleryjski w imadło i usiłowało go przeciąć. Skończyło się detonacją. Także pożar, do jakiego doszło w sierpniu 2003 roku nieopodal przysiółka Karna, spowodował eksplozję kilku niewybuchów. Strażacy znaleźli wtedy na pogorzelisku wiele starych pocisków, nabojów i łusek.
Policja apeluje, by w przypadku, gdy natrafimy na niewybuch, zachować największą ostrożność. Niewypałów nie wolno dotykać ani przenosić. Należy natychmiast powiadomić służby mundurowe.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
nick
nick
14 lat temu

ktoś z redakcji jest bardzo niedoinformowany gdyż przypadek miał miejsce nie w Golczowicach a w Zalesiu i nie było żadnego imadła 😆 także piście jak było a nie zmyslajcie bajki. miedzy kluczami a kwaśniowem były w czaie II wojny magazyny amunicji jak szedł front w 45 cześć zabrano a reszte wysadzono i jest tam tego jeszcze w cholere.