Nie w maju, jak to jeszcze niedawno planowano, a dopiero we wrześniu będziemy mogli wspólnie świętować otwarcie nowego rynku. Chociaż do lata z powierzchni płyty powinny już zniknąć materiały budowlane i wszechobecne błoto, tak na „kropkę nad i”, jaką będą elementy małej architektury, musimy jeszcze trochę poczekać. Rewitalizacja olkuskiego rynku miała trwać do końca 2011 roku i terminy były przesuwane już wielokrotnie, przede wszystkim ze względu na badania archeologiczne, których zakres znacznie się zwiększył. Połowa września ma być już terminem ostatecznym.
Relacja filmowa:
