– Zgromadziliśmy się tutaj, aby oddać cześć 46 legionistom, którzy złożyli najwyższa ofiarę dla Polski, istniejącej wówczas tylko w umysłach i sercach Polaków, a nie na mapie świata. W tamtym czasie odzyskanie wolności było jedynie pragnieniem. Ziściło się ono po 4 latach wojny i po 123 latach zaborów – mówił wójt gminy Klucze Norbert Bień podczas obchodów 105. rocznicy bitwy pod Krzywopłotami. Jak co roku w listopadzie mieszkańcy gminy i zaproszeni goście uczcili pamięć żołnierzy poległych na początku I wojny światowej, w bitwie określonej przez Marszałka Józefa Piłsudskiego „polskimi Termopilami”.
Tradycyjnie uczestnicy uroczystości przemaszerowali spod szkoły w Bydlinie na pobliski cmentarz. To tutaj znajduje się pomnik w postaci krzyża, pod którym pochowano bohaterskich legionistów, którzy zginęli w 1914 roku na polach Krzywopłot, Bydlina i Załęża.
Wójt gminy Klucze Norbert Bień przypomniał, że I wojna światowa nazywana była początkowo Wielką Wojną, bo nigdy wcześniej w dziejach świata nie było konfliktu zbrojnego na tak wielką skalę. – Na front wysłano blisko 70 mln żołnierzy, a życie straciło około 10 mln ludzi. Dzięki temu, że doszło do konfliktu między naszymi zaborcami dla Polski pojawiła się nadzieja na odzyskanie niepodległości. Te szanse dostrzegł m. in. Józef Piłsudski, twórca i dowódca Legionów. O nim, późniejszym Marszałku Polski, prezydent Ignacy Mościcki powiedział: „Dał Polsce wolność, granice, moc i szacunek”. Nie zapominamy również o ogromnej roli samego narodu polskiego, bo chociaż naszej ojczyzny nie było na mapach, to naród przetrwał. Przetrwał dzięki temu, że pamiętał o swojej kulturze, tożsamości, wierze i tradycji – mówił Norbert Bień.
Po mszy św. odprawionej przez biskupa Diecezji Sosnowieckiej Grzegorza Kaszaka z udziałem księży z parafii dekanatu jaroszowieckiego – w tym dziekana ks. kan. Marka Szeląga i proboszcza parafii Bydlin ks. Krzysztofa Słomiana – odbył się apel poległych i salwa honorowa. Goście złożyli również kwiaty pod pomnikiem legionistów.
W tym roku nieopodal pobliskich ruin zamku w Bydlinie zorganizowano historyczna atrakcję. Grupa rekonstrukcyjna z Wielkopolski z udziałem mieszkańców gminy Klucze i uczennic miejscowej szkoły, przedstawiła inscenizację „Pamiętny rok 1914 – Wzgórze św. Krzyża”. Sceneria powstała w ramach ubiegłorocznego projektu „Pole Bitwy pod Krzywopłotami”, w ramach którego gmina m. in. odtworzyła i odsłoniła zachowane elementy fortyfikacji polowych – okopy legionistów oraz gawrę wojskową.
W historię tego miejsca wprowadził uczestników uroczystości prof. Krzysztof Wielgus, wykładowca na Politechnice Krakowskiej, autor artykułów i książek na temat historii fortyfikacji i zasad konserwacji zabytków architektury obronnej, prowadzący nadzór konserwatorski nad realizacją zadania w Bydlinie. – Utworzenie parku kulturowego „Pole bitwy pod Krzywopłotami” jest realizacją myśli samego Marszałka Józefa Piłsudskiego, który chciał, aby w tym miejscu został utworzony rezerwat historyczny. To uczczenie śladów walki zapisanych w ziemi, w krajobrazie. Można postawić pomniki z kamienia, ze spiżu, ale nic nie pokaże dramatyzmu tych chwil tak jak pokaże to autentyk, czyli to, co zostało tutaj uczytelnione –opowiadał prof. Wielgus.
Zwieńczeniem obchodów był okolicznościowy program artystyczny wykonany przez uczniów Szkoły Podstawowej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Bydlinie oraz wręczenie nagród w konkursie plastycznym „Odzyskanie Niepodległości – Bohaterowie, Bitwy, i Miejsca Pamięci”.
Obchody 105. rocznicy bitwy pod Krzywopłotami realizowane były w ramach projektu „Zapatrzeni w przeszłość” realizowanego przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego. Narodowy patronat nad uroczystościami objął Prezydent RP Andrzej Duda, a honorowy patronat Wojewoda Małopolski.