Artykuł sponsorowany

Czy nadszedł już ten złoty moment – kiedy wirować miód?

Określenie idealnego terminu na miodobranie jest ważną umiejętnością każdego pszczelarza, która w dużej mierze decyduje o jakości finalnego produktu. Najważniejszym wskaźnikiem gotowości miodu do odbioru jest jego dojrzałość, którą pszczoły same sygnalizują poprzez zasklepianie komórek woskowymi wieczkami. Powszechnie przyjmuje się, że ramkę można przeznaczyć do wirowania, gdy co najmniej dwie trzecie jej powierzchni jest pokryte białym poszyciem woskowym. Oznacza to, że miód osiągnął odpowiednią gęstość i zawartość wody poniżej 20%, co zabezpiecza go przed fermentacją. Jeśli mamy wątpliwości co do ramek z mniejszą ilością zasklepu, możemy wykonać prosty test strząsania – trzymając ramkę poziomo nad ulem, energicznie nią potrząsamy, a jeśli nektar nie wykapuje z komórek, to znak, że jest wystarczająco gęsty.

Podebranie niedojrzałego, zbyt rzadkiego miodu jest jednym z najczęstszych błędów początkujących, prowadzącym do jego szybkiego zepsucia się. Istotna jest cierpliwość i baczna obserwacja tego, co dzieje się w ulu, zamiast ślepego podążania za kalendarzem. Doświadczeni pszczelarze wiedzą, że lepiej poczekać kilka dodatkowych dni, dając pszczołom czas na dokończenie swojej pracy, niż spieszyć się z odbiorem surowca, który nie będzie spełniał norm jakościowych. Pamiętajmy, że pszczoły instynktownie wiedzą najlepiej, kiedy ich zapasy są gotowe do długoterminowego przechowywania.

Jak bezstresowo odebrać pszczołom ich słodki skarb?

Samo pozyskanie miodu to proces wieloetapowy, który wymaga starannego przygotowania i zachowania maksymalnej higieny na każdym kroku. Celem jest sprawne odebranie ramek z ula, przy jednoczesnym zminimalizowaniu stresu u pszczół, co przekłada się na bezpieczeństwo i komfort pracy. Poniższe kroki przedstawiają typowy przebieg tego fascynującego procesu.

  1. Przygotowanie i uspokojenie pszczół – przed otwarciem ula warto użyć podkurzacza, wpuszczając do środka niewielką ilość dymu.
  2. Omiatanie pszczół z ramek – ramki należy pojedynczo wyjmować z ula, a następnie delikatnie omiatać z nich pszczoły.
  3. Transport ramek do pracowni – ramki pozbawione pszczół trzeba jak najszybciej przenieść do zamkniętego pomieszczenia.
  4. Odsklepianie – przystępujemy do zdejmowania woskowych zasklepów z ramek.
  5. Wirowanie w miodarce – odsklepione ramki umieszcza się w miodarce, czyli urządzeniu działającym na zasadzie siły odśrodkowej.
  6. Filtrowanie miodu – pozyskany miód należy przelać z miodarki przez specjalne sita o różnej gradacji.

Co zrobić z miodem tuż po miodobraniu, czyli o klarowaniu i przechowywaniu

Świeżo odwirowany i przefiltrowany miód nie jest jeszcze gotowy do rozlania w słoiki, ponieważ zawiera mnóstwo pęcherzyków powietrza, które dostały się do niego podczas wirowania. Kolejnym etapem jest jego klarowanie, czyli proces sedymentacji. Miód należy przelać do dużego, szczelnego pojemnika, najlepiej ze stali nierdzewnej, i pozostawić go w ciepłym miejscu na kilka dni. Dopiero po tym procesie miód jest gotowy do konfekcjonowania. Dbałość o ten finalny etap jest równie ważna jak samo miodobranie, a prawidłowe przechowywanie miodu w szczelnych pojemnikach gwarantuje, że będziemy cieszyć się jego smakiem przez długie miesiące.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze