piesi

Przez dwa dni policjanci przyglądali się intensywnie temu, jak kierowcy, piesi i rowerzyści szanują wzajemnie swoje prawa w ruchu drogowym, przede wszystkim w centrum miasta. Nieprzypadkowo akcja „Niechronieni Uczestnicy Ruchu Drogowego” została przeprowadzona we wtorki, czyli dni targowe. Wtedy ruch w mieście jest największy, a problem pieszych niebaczących na samochody, a z drugiej strony kierowców niestosujących się do ograniczeń prędkości, jest największy. Efekt? 32 mandaty i 2 pouczenia dla zmotoryzowanych, 57 mandatów i 136 pouczeń dla pieszych oraz jedno pouczenie dla rowerzysty. Proporcje mogą wskazywać na to, że to jednak piesi dużo częściej w sposób nieprawidłowy przechodzą przez jezdnię.

– Działania ukierunkowane na zapewnienie bezpieczeństwa pieszym oraz rowerzystom na terenie naszego powiatu odbyły się 1 i 8 kwietnia. Policjanci zwracali szczególną uwagę na zachowania kierowców w stosunku do pieszych i rowerzystów, ale też bacznie przyglądali się, czy ci uczestnicy ruchu drogowego nie łamią jego przepisów. W akcji, miejscowych policjantów wsparli funkcjonariusze krakowskiego oddziału prewencji – poinformowała nadkom. Agnieszka Fryben, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu. Z policyjnych statystyk wynika, że w ciągu tych dwóch dni policjanci ujawnili 34 wykroczenia popełnione przez kierujących pojazdami silnikowymi. – Policjanci wypisali 32 mandaty karne, głównie za przekraczanie prędkości, niekorzystanie z pasów bezpieczeństwa przez kierujących, używanie telefonów komórkowych. W dwóch przypadkach kierujący zostali pouczeni. Pouczono też rowerzystę, którzy przejeżdżał przez przejście dla pieszych. Podczas działań mundurowi wypisali 57 mandatów oraz pouczyli 136 pieszych, którzy nie stosowali się do sygnalizacji świetlnej oraz przechodzili przez jednię w miejscach do tego niedozwolonych – dodaje nadkom. Agnieszka Fryben.

 

Czytelnicy „Przeglądu Olkuskiego” również wielokrotnie zwracali uwagę na to, że współistnienie pieszych i samochodów w Olkuszu pozostawia wiele do życzenia. Z jednej strony mamy pieszych, którzy nie zwracają uwagi na to, co dzieje się na jezdni i bez zatrzymania się wchodzą na przejście, traktując je jako przedłużenie chodnika. Standardem jest też przechodzenie na czerwonym świetle dla pieszych, szczególnie na skrzyżowaniu ulic: Kościuszki i Rabsztyńskiej z drogą krajową nr 94. Z drugiej strony piesi żalą się na to, że nie wszyscy kierowcy zatrzymują się przed przejściem, widząc dużą grupę osób chcących przejść na drugą stronę. Osobnym problemem jest też prędkość, z jaką jadą kierowcy, przede wszystkim na ulicach Kościuszki i Króla Kazimierza Wielkiego, ale także w strefach zamieszkania, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 20 km/h.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
PXT
PXT
10 lat temu

Nie ma lepszego biznesu jak trzepanie kasy na niebezpieczeństwie, które grozi trzepanym. I wszystko by było ok, ale przy tej okazji tych akcji, trzepie się nawet w takich okolicznościach, które nie mają nic wspólnego z bezpieczeństwem. No cóż Winnetou, biznes yes biznes.

dość...
dość...
10 lat temu

Dość pobłażania pieszym. Chodzą ja święte krowy. Nie zważają na nic, wchodzą przed samochody w każdej chwili nie patrząc i jeszcze rozmawiają przez telefony. Dość pobłażania. Każdy pieszy przed wejściem na pasy powinien się zatrzymać i obejrzeć w obie strony, ale nie w Olkuszu. W Olkuszu pieszy ma to gdzieś.

felik100
felik100
10 lat temu

nom lanie zarobili kasy hehe 😀 😆