Pasażerowie linii kolejowej na trasie przebiegającej przez Wolbrom zaobserwowali, że prace modernizacyjne na blisko 40 km odcinku od Charsznicy do Jaroszowca Olkuskiego są na ukończeniu. Pociągi jadą już z trochę większą prędkością po nowych torach, pasażerowie korzystają z udogodnień nowych peronów w Jeżówce, Zarzeczu, Chrząstowicach i tylko stacja w Wolbromiu czeka jeszcze na bezpieczne ciągi komunikacyjne pomiędzy peronami, które zastąpią zburzony wiadukt. Inwestor informuje oficjalnie, że zakończenie wszystkich prac modernizacyjnych planowane jest jeszcze w tym roku.
Rozpoczęta w sierpniu 2018 r. poważna modernizacja przebiegającej przez Wolbrom linii kolejowej nr 62 widocznie zmierza ku końcowi. Wymieniono torowiska, urządzenia sterujące oraz trakcję, a stacje na terenie gminy Wolbrom całkowicie przebudowano. Powstały na nich wygodne i bezpieczne perony, które zostały wyposażone w nowe wiaty i tablice informacyjne. W niektórych miejscowościach przystanki kolejowe zostały przesunięte w wygodniejsze dla pasażerów miejsce i podniesione prawie o metr, w stosunku do poprzedniego poziomu.
Największy zakres robót zaplanowano na stacji Wolbrom, gdzie kompleksowo przebudowano wszystkie torowiska, a także wydłużono bocznice, dzięki czemu stacja będzie mogła przyjmować pociągi towarowe o długości 750 metrów. Pasażerowie korzystający na bieżąco z przewozów kolejowych czekają jeszcze na zakończenie prac przy przejściu podziemnym, które ma zastąpić wyburzony jesienią ubiegłego roku wiadukt. Budowlańcy nie mieli tu łatwego zadania, bowiem – jak powszechnie wiadomo – stacja Wolbrom wybudowana jest na terenie mocno bagnistym. Zaplanowane szyby wind i podziemne przejście trzeba było odpowiednio odwodnić i zabezpieczyć przed naturalnym zalewaniem, którego nie sposób uniknąć, zwłaszcza w bardziej mokrych okresach. Wśród mieszkańców nowe rozwiązania budzą niejakie wątpliwości, świadkowie obserwujący budowę na co dzień widzieli zmagania z wypompowywaniem nieustannie napływającej do wykopów wody… Miejmy jednak nadzieję, że współczesne technologie dotrzymają kroku rozwiązaniom sprzed lat, kiedy teren pod tory i wiadukt udało się ustabilizować. Również zastosowanie w tym miejscu kosztownych wind nie do końca przekonuje podróżnych – oby nie okazało się, że wydatek nie spełni oczekiwań, bo windy szybko zostaną zepsute i nie będzie komu ich naprawiać…
Niejakie rozczarowanie budzi też informacja, że, mimo wcześniejszych zapowiedzi (pogłosek?), może nie dojść do remontu pięknego, ale zniszczonego budynku dworca w Wolbromiu. Dawno temu, kiedy funkcjonowały w nim poczekalnia, kasa, a nawet bar dawno minęły. W budynku pozostali tylko mieszkańcy, zajmujący wyższą kondygnację, a użytkowany wcześniej przez kolej parter budynku, na głucho zamknięty, wciąż świeci pustkami i coraz bardziej straszy… Niestety, pojawiające się przed wyborami samorządowymi obietnice, które rozbudziły nadzieję na możliwość odrestaurowania obiektu i przeznaczenia go na cele niekoniecznie związane z koleją, na razie wciąż pozostają w sferze marzeń. Cóż – podobno nadzieja umiera ostatnia, więc optymiści wciąż jej nie tracą.
Ciekawostką jest, że podczas modernizacji linii 62 inwestor, czyli PKP PLK, wykorzystał do przebudowy przejazdów kolejowo-drogowych wyprodukowany w lokalnych zakładach FTT Wolbrom S.A najnowocześniejszy system gumowej nawierzchni na przejazdy kolejowe – ELASTrack, który kierowcy bardzo sobie chwalą. Rozwiązanie, zastosowane eksperymentalnie na długo przed ostatnim remontem, przez całe lata dobrze spełniało swoją funkcję na przejeździe przy stacji Wolbrom, co dobrze rokuje na przyszłość.
Modernizacja linii kolejowej nr 62 Tunel-Sosnowiec na trasie Charsznica-Wolbrom-Jaroszowiec Olkuski, według informacji inwestora, pochłonie ponad 132 mln złotych. Zadanie obejmuje wymianę łącznie 39 km torów, 20 km sieci trakcyjnej, przebudowę 22 obiektów inżynieryjnych (mosty i przepusty), przebudowę 6 przejazdów kolejowo-drogowych.
Jak zapowiada PKP PLK, nowa infrastruktura pozwoli do końca 2020 roku zwiększyć prędkość pociągów miejscami z 40 do nawet 120 km/h, co zwiększy atrakcyjność podróżowania, tak niegdyś popularną, a dziś jednak bardzo mało wykorzystywaną formą komunikacji.