Podzielili się “kroplą miłości”

Wiele polskich szpitali narzeka na brak wystarczającej ilości krwi. Wciąż jest za mało tego najcenniejszego, ratującego życie leku. Dlatego akcje zbiórki krwi, takie jak organizuje Gimnazjum im. Jana Pawła II w Kluczach, są niezwykle potrzebne. W minioną sobotę do akcji “Kropla miłości” przyłączyło się kilkadziesiąt osób, część z nich zdecydowała się oddać krew po raz pierwszy, inni robią to regularnie. Łączy ich przekonanie, że pomogą chorym jeszcze wiele razy. Krwiodawcy podkreślają, że dzielą się dziś życiodajnym płynem z potrzebującymi, ponieważ mają świadomość, że być może jutro krwi będą potrzebować oni albo ktoś z ich najbliższych.

– To już szósta edycja naszej akcji i za każdym razem cieszy się coraz większym zainteresowaniem – nie ukrywają zadowolenia organizatorki Anna Bokalska i Magdalena Nowak. – Spośród zgłaszających się osób najwięcej pochodzi z Klucz i okolic, ale przyjeżdżają także z innych miejscowości.
W organizacji zbiórki krwi pomagają także wolontariusze z gimnazjum. To oni przygotowują, a potem rozprowadzają w całej gminie ulotki i plakaty informacyjne. Także w dniu zbiórki zajmują się krwiodawcami, częstują kawą i herbatą, rozdają foldery.
Po raz pierwszy na oddanie krwi zdecydował się Sylwester Rydzyk, który na fotelu zabiegowym usiadł obok swojej żony. – To naprawdę nic takiego, pobranie nie boli. Teraz na pewno będę częściej brał udział w takich akcjach – zapewnia mężczyzna.
Po raz kolejny oddał krew Dawid Baczyński, absolwent kluczewskiego Gimnazjum. – Na szczęście nikt z mojej rodziny czy przyjaciół nie potrzebował transfuzji, ale i tak rozumiem, jak takie akcje są potrzebne, zwłaszcza że szpitale mają ciągle za mało krwi.
Większość wolontariuszy, którzy pomagają w organizacji “Kropli miłości”, po osiągnięciu pełnoletniości zostaje krwiodawcami. Za ich przykładem chcą pójść Natalia Woźniczko i Kinga Walnik, które na razie mogą tylko promować ideę honorowego krwiodawstwa i robią to z pełnym zaangażowaniem.
Od dawców pobiera się jednorazowo 450 mililitrów życiodajnego płynu. Nie każdy chętny może jednak oddać krew. Pobranie poprzedza wypełnienie ankiety, rozmowa z lekarzem, badanie ciśnienia i morfologia. Wszystkie wyniki muszą mieścić się w granicach normy.