Czy na osiedlu Słowiki dzieci z patologicznych rodzin otrzymują wystarczającą pomoc? Zdania na ten temat są podzielone. Niedociągnięcia w tej kwestii zauważa choćby radny miejski Ryszard Ryza, mieszkaniec osiedla. Proponuje on, aby pod niebieskimi dachami zorganizować punkty pomocy dla potrzebujących nastolatków.
– Na podstawie rozmów z mieszkańcami, kierownictwem szkół i nauczycielami, obserwując grupy dzieci, z którymi uczą się i bawią moje wnuki, zauważam niepokojące zjawisko katastrofalnych w wielu przypadkach warunków życia i egzystencji dzieci z rodzin patologicznych, których na terenie tego osiedla jest wiele. Dzieci te nie mają godziwych warunków do odrabiania lekcji i spędzania wolnego czasu – zaznacza radny Ryza. Autor interpelacji skierowanej do burmistrza Romana Piaśnika jednocześnie wskazał miejsca na ewentualne rozlokowanie takich punktów, przekonując, że zarówno w Szkole Podstawowej nr 9, Gimnazjum nr 4 oraz Osiedlowym Klubie „Kubuś” z pewnością znalazłyby się pomieszczenia, gdzie młodzież mogłaby otrzymać dodatkowe wsparcie. – Jestem głęboko przekonany, że wśród mieszkańców Olkusza pracujących na naszym osiedlu, a i wśród samych mieszkańców osiedla znajdą się ludzie, którzy gotowi są aktywnie włączyć się w świadczenie pomocy na rzecz tych dzieci. Wiem, że w innych częściach naszego miasta pomoc taką zorganizowano i działa ona bardzo sprawnie – twierdzi Ryszard Ryza.
Okazuje się jednak, że potrzeby powstania dodatkowego ośrodka wsparcia nie widzą w olkuskim magistracie. Zastępca burmistrza Paweł Pacuń przybliżył natomiast liczby i miejsca, gdzie już teraz pomocy mogą szukać potrzebujące dzieci. Z wyliczeń wynika, że najmłodsi mieszkańcy Słowików, a więc przedszkolaki, wsparcie uzyskają w Przedszkolu nr 13, gdzie znajdują się pod stałą opieką pięć dni w tygodniu w godz. 6:00 – 17:00. – Czas pracy placówki jest dostosowany do potrzeb rodziców dzieci uczęszczających do przedszkola – zauważa wiceburmistrz Pacuń.
Nieco starsze dzieci, te chodzące do Szkoły Podstawowej nr 9, do swojej dyspozycji mają świetlicę szkolną czynną w każdy dzień zajęć od 7:00 do 16:00. Już teraz korzysta z niej 150 uczniów. Podobną świetlicą dysponuje również Gimnazjum nr 4. – Z informacji uzyskanych od dyrektorów szkół wynika, że w świetlicach uczniowie mają warunki do odrabiania lekcji, organizowana jest też doraźna pomoc uczniowska i nauczycielska w tym zakresie – dodaje Paweł Pacuń.
Nie od dzisiaj w szkołach organizowana jest też pomoc psychologiczno-pedagogiczna dla uczniów wymagających takiej pomocy. Nauczyciele prowadzą również zajęcia rozwijające zainteresowania i zdolności młodych ludzi w formie kółek tanecznych, teatralnych, modelarskich, sportowych i przedmiotowych. – Uczniowie mają możliwość korzystania z dożywiania, dla młodzieży w trudnej sytuacji materialnej obiady finansuje Ośrodek Pomocy Społecznej oraz prywatni sponsorzy – informuje wiceburmistrz.
Dodatkowo uczniowie z rodzin zagrożonych patologią i rodzin niewydolnych wychowawczo otrzymują także pomoc w zakresie doposażenia w przybory szkolne, podręczniki, czy odzież. Mogą także liczyć na dopłaty do wycieczek i imprez szkolnych. SP nr 9 organizuje pomoc dla kilkorga dzieci w finansowaniu wyjazdu na wypoczynek śródroczny tzw. „zielone szkoły”.
Po lekcjach młodzi ludzie ze Słowików również nie mogą narzekać na brak zajęć. Na terenie osiedla działają dwa kluby sportowe: SPR Olkusz (piłka ręczna) oraz OKS Słowik Olkusz (piłka nożna). W obu stowarzyszeniach na co dzień trenuje ponad 300 uczniów z całej gminy, a grono zawodników stanowią właśnie najmłodsi mieszkańcy osiedla. Kluby mogą pochwalić się drużynami w różnych rocznikach, tak więc zarówno dziewczyny, jak i chłopcy znajdą miejsce dla siebie.
Dla tych, którzy zamiast duszy sportowej, mają tę artystyczną, także przygotowano możliwość rozwijania swoich talentów. – Od trzech lat Gmina Olkusz zleca prowadzenie na osiedlu Słowiki ośrodka wsparcia dla osób w podeszłym wieku w integracji z młodzieżą. Na prowadzenie ośrodka udzielane są coroczne dotacje w postaci środków pozyskanych z Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie i środków własnych gminy. W 2015 roku na realizację tego zadania udzielona zostanie dotacja w wysokości 108 000 złotych – przekonuje Paweł Pacuń. W ramach działalności ośrodka oprócz zajęć skierowanych do osób starszych, prowadzone są zajęcia integracyjne dla młodzieży i seniorów, m.in. warsztaty teatralno-artystyczne, międzypokoleniowe zajęcia kulinarne, wycieczki krajoznawcze, czy integracyjne warsztaty z obsługi komputera. Odbywają się także działania samopomocowe – młodzież pomaga osobom starszym i na odwrót. W ośrodek zaangażowanych jest już ponad 50 uczniów z SP 9 i Gim 4. Nie ma przeszkód, aby i kolejne osoby dołączyły do tej aktywnej grupy.
– W 2015 roku po raz pierwszy zlecone zostało prowadzenie klubu osiedlowego na Słowikach. Na realizację tego zadania przekazana zostanie dotacja w wysokości 8000 zł. W ramach pracy „Kubusia” organizowane będą zajęcia dla różnych grup wiekowych, z myślą przede wszystkim o najmłodszych. Zajęcia wokalne, plastyczne, językowe – to tylko kilka z przykładów. – Przewiduje się, że w zajęciach organizowanych w klubie uczestniczyć będzie ponad setka dzieci i młodzieży z osiedla Słowiki – kończy wiceburmistrz Pacuń.
A czy Waszym zdaniem pomoc udzielana uczniom i mieszkańcom z patologicznych rodzin przez szkoły i kluby osiedlowe jest wystarczająca? Jeśli nie, to co należałoby zmienić w tej kwestii? Zachęcamy do dyskusji na www.przeglad.olkuski.pl.
A mnie się wydaje, że Pan Ryza szuka kolejnych etatów dla swojej synowej i wnuczki..
Tak, na osiedlu sporo się dzieje i ci, co chcą skorzystać, z pewnością to zrobią. Serce rośnie, ile osób dba o kondycję. Prym wiodą kobiety, które wychodzą z domu, aby zadbać o formę. Warto podkreślić, że zajęcia plastyczne dla dzieci są równocześnie z fitnessem, więc mamy mają możliwość zrobić coś dla siebie.
Cały czas słyszymy od niezadowolonych obywateli, że środki publiczne są wydawane w nieodpowiedni sposób, że politycy, rządzący wzbogacają się kosztem podatnika itp. Jednak pojawia się tutaj fajna inicjatywna, zrodzona z potrzeby ludzi w tym środowisku i ktoś powie, że to jest wyciąganie kasy? Zapewnienie dzieciom, młodzieży z rodzin dotkniętych różnymi problemami, choćby spokojnych kilku godzin na odrobienie lekcji, przygotowanie się do klasówek i sprawdzianów jest to według Pana lub Pani „kubus” pieniędzmi źle wydanymi. Z tego co wiem wiele osób jest chętnych i zgłosiło się już również do pracy wolontariackiej poprzez zapewnienie opieki czy pomoc przy lekcjach dla takich dzieci.
Bo niestety…takich dzieci jest na naszym osiedlu dość sporo i uważam, że choćby jedno dziecko miało możliwość godziwych warunki do odrobienia w spokoju swoich lekcji nawet przez te kilka godzin to jest to sprawa warta zachodu.
Z wyrazami szacunku dla Redakcji, Pana Radnego Ryszarda jak i czytelników.
Taki problem jest na każdym osiedlu. Jednak Pan Ryza jako jedyny radny ten problem publicznie poruszył. A czy na osiedlu młodych jest inaczej…?! Niestety nie… Jednak radni osiedla młodych mają inne priorytety osiedlowe. A szkoda…
skoro na os działa ośrodek intergracji osób starszych i młodzieży to tam utworzyc świetlice dla młodziezy taką działającą do 22. Emerytowani nauczyciele których w Olkuszu sporo mieliby miejsce i okazje do kształtowania charakternej młodzieży, a przy ty nie jedna babcia częściej widziałaby wnuki. A może jakieś stowarzyszenie ….?
Kubas ty jesteś jak Bruner, ty świnio (cyt. z filmu) !. Nie atakuj pana radnego Ryzy jak nie rozpoznałeś tematu. Są takie czasy, że aby nam młodzież nie zeszła całkowicie na psy, to bez przerwy musi mieć jakieś zajęcie i przekazywane dobre wzorce. Pan radny poddał temat i trzeba mu się głębiej przyjrzeć a nie tylko wypisywać pieniackie wpisy.
Co radny Ryza rozumie przez „dodatkowe wsparcie”? Niech radny Ryza najpierw wskaże grupę wolontariuszy, a nie opowiada, że znajdą się tacy, „którzy gotowi są aktywnie włączyć się w świadczenie pomocy”. Niech zbierze grupę „nastolatków”, potencjalnie chętnych do korzystania z „dodatkowego wsparcia” i dowie się, czego oni oczekują i jak chcieliby wykorzystać pobyt w kolejnym klubiku, a także dlaczego nie korzystają z oferty już istniejącego. Niech radny Ryza, zanim wyciągnie kasę na prowadzenie takiej ochronki, bo bezkosztowo zorganizować się jej nie da – ktoś musi płacić choćby za media, zejdzie na ziemię i zacznie myśleć realnie. Niech się włączy w aktualnie funkcjonujące działania samopomocowe, o których istnieniu najwyraźniej nie ma pojęcia, i przestanie tworzyć nowe byty.
Sporo tego na Słowikach. Widocznie nie jest tak źle. Może w tej sprawie na tym forum wypowiedzą się mieszkańcy z tego osiedla.