Powiat pod okiem kamer?

O tym, że monitoring jest potrzebny, nikogo przekonywać nie trzeba. Władze powiatu, Olkusza, Klucz, Bolesławia, Bukowna i Wolbromia oraz powiatowej policji chcą stworzyć zintegrowany system monitoringu. Rozmowy w tej sprawie właśnie się zaczęły. Na razie system kamer działa tylko w dwóch miastach: Wolbromiu i Bukownie, a wkrótce elektronicznym nadzorem zostanie objęta olkuska starówka.

Sztandarowym przykładem miejsca, gdzie monitoring świetnie funkcjonuje, jest Jaworzno. Na spotkaniu w starostwie goście zobaczyli krótką prezentację multimedialną na temat wykorzystania monitoringu oraz przykładowych materiałów nagranych podczas kradzieży czy spożywania alkoholu w miejscach publicznych. – Na dzień dzisiejszy powiat patroluje 6 – 7 radiowozów. To nie jest tyle, ile bym sobie życzył. Często korzystamy z  monitoringu w Jaworznie. Tak się składa, że u nas sporo przestępstw i wykroczeń dokonywanych jest przez mieszkańców Śląska. W sześciu przypadkach na dziesięć jadą oni przez Jaworzno i „łapią” ich kamery zamontowane w tym mieście. My dostajemy profesjonalne, wyraźne zdjęcia. Tam kamery są zamontowane na wszystkich drogach wjazdowych oraz na terenie całego miasta – opowiadał komendant olkuskiej policji mł. insp. Andrzej Płatek.

Najwięcej do powiedzenia w sprawie korzyści z działania systemu kamer mieli przedstawiciele Bukowna. Tam monitoring z powodzeniem funkcjonuje od kilku lat. – U nas było to jednym z żądań mieszkańców. Główne problemy, jakie zgłaszali nam ludzie, to niszczenie mienia, picie alkoholu w miejscach publicznych czy nieobyczajne zachowania. W 2007 roku zrobiliśmy projekt monitoringu i metodą małych kroków zaczęliśmy wdrażać system. Teraz jest 20 kamer, na co dzień pełnią one funkcję prewencyjną. Kamery w mieście utrwaliły się już w świadomości mieszkańców. Przy wjazdach do miasta ustawiliśmy tablice z informacją, że Bukowno jest monitorowane – mówił sekretarz Bukowna Marcin Cockiewicz. System monitoringu kosztował w sumie 330 tys. złotych.

Wiadomo, że centrum musi znajdować się w jednym miejscu.  – Mam taką wizję, aby stworzyć centrum powiatowego monitorowania. Trzeba się zastanowić, jak i gdzie to zrobić. Centrum daje możliwość łatwiejszego i szybszego obiegu informacji, a tym samym reagowania oraz łatwość szkolenia pracowników. W olkuskiej komendzie mamy wolne pomieszczenie, klimatyzowane, które nadawałoby się do takiego celu – uważa komendant Płatek.

Na razie trudno oszacować koszty takiego przedsięwzięcia. – Wspólna praca zmniejszy koszty, a na pewno wszystkie gminy będą zainteresowane przyłączeniem się do tej inicjatywy. Na początek najlepiej byłoby powołać zespół koordynujący początkowe działania – uważa starosta Jerzy Kwaśniewski.

Monitoring nie jest panaceum na wszystkie chuligańskie wybryki, ale znacznie ułatwia wykrycie sprawców. Warto zainwestować w bezpieczeństwo mieszkańców, bo jak podkreślał komendant Płatek, sprzęt jest coraz tańszy i coraz lepszy, no i przy okazji pozwala na obserwowanie pracy policjantów.