Półkilometrowy odcinek drogi pomiędzy Żuradą i Witeradowem mógłby być niezwykle urokliwą trasą dla rowerzystów i amatorów pieszych wycieczek. Mógłby, gdyby na przylegających do drogi łąkach i w lesie, nie wyrzucano śmieci. I nie chodzi tu o pojedyncze butelki, puszki czy papiery, ale o całe worki, których pozbywają się najprawdopodobniej właściciele okolicznych domów.
podobnie wygląda las w Chechle, śmieci wywożą do lasu niestety wygląda to okropnie
To jest Polska właśnie, w lesie pod osiedlem Słowiki jest to samo, chamstwo i buractwo i tyle.
Całą zimę ktoś wywozil popiół z pieca i wysypywalał na drogę to jest szczyt chamstwa i beszczelności. Nikt nie reagował na to!!!