Od kilku tygodni przechodnie i mieszkańcy ulicy Króla Kazimierza Wielkiego w Olkuszu obserwowali dziwny widok. Na Starym Cmentarzu w Olkuszu, zwłaszcza w jego prawosławnej części, na grobach i ścieżkach leżały martwe ptaki. Wszystko wskazuje na to, że przyczyną masowego padania zwierząt, zwłaszcza wron, jest… trucizna.
– Najpierw zauważyliśmy, że wrony gubią mnóstwo piór, potem zaczęły padać młode okazy – opowiada właściciel firmy znajdującej się nieopodal cmentarza. Na koniec pozdychały także dorosłe osobniki. Mieszkańcy zdecydowali się zawiadomić policję.
– Rzeczywiście, wezwany na miejsce patrol znalazł na terenie cmentarza ponad dwadzieścia martwych ptaków. Przekazaliśmy sprawę odpowiedniej instytucji – informuje młodszy aspirant Łukasz Czyż, rzecznik prasowy olkuskiej policji.
W tym wypadku odpowiednią instytucją jest Powiatowy Inspektorat Weterynarii. – Z pewnością nie mamy do czynienia z epidemią ptasiej grypy – uspokaja powiatowy lekarz weterynarii Kazimierz Janik. – Wirus nie jest groźny dla krukowatych, te gatunki nie znajdują się w grupie ryzyka.
Coś jednak spowodowało masowe wymieranie wron. Inspektorat podejrzewa, że mogła to być trucizna dodana do jedzenia i umyślnie rozsypana na cmentarzu przez kogoś, komu ptaki przeszkadzały. Wiele wron ma gniazda lęgowe w potężnych drzewach rosnących na cmentarzu. – Były głośne i brudziły. Zapewne komuś to przeszkadzało, ale wyjaśnienie tej sprawy nie leży w naszej gestii – kończy inspektor weterynarii.
Teoria Kazimierza Janika wydaje się słuszna. W Olkuszu są ludzie, którym przeszkadzają ptaki i potwierdzają to sami mieszkańcy. – Byłam niedawno na spacerze z synkiem. Gdy przechodziłam obok cmentarza, wrony głośno krakały. Nagle rozległ się strzał z wiatrówki i ptaki poderwały się z drzew – opowiada młoda mieszkanka Olkusza.








![Program Obrony Ludności i Obrony Cywilnej – ponad 1,7 mln zł dla Powiatu Olkuskiego [WIDEO]](https://przeglad.olkuski.pl/wp-content/uploads/2025/12/original-A8462750-9C38-43CA-A751-EA379B3D86D2.jpeg)







miki to hoc i powylapuj je umnie hcial bym tylko dowjedziec sie czym je otrul to tesz bym to zrobil bo na wiatruwke sa uczulone a tego szkodnika wytepic co do lebka a miki tobje krakanie to ptasi spjew 🙄 🙄
zawsze się znajdzie jakiś debil któremu wszystko w życiu przeszkadza…np.ptasi śpiew….ptaki srają to trzeba je otruć…trzeba być potworem nie człowiekiem żeby tak zrobić !!!
ptasie guwno 😡