Do połowy listopada powinien zakończyć się remont części ul. Rabsztyńskiej w Olkuszu. Zarządca drogi, Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie przygotowuje przetarg na wyłonienie wykonawcy modernizacji.
Remont dotyczy odcinka Rabsztyńskiej od skrzyżowania z ul. Astrów i wjazdem do Carrefoura do ok. 50 metrów za skrzyżowaniem z ul. Jasną. Zakres robót obejmuje rozebranie istniejącej nawierzchni, wzmocnienie podbudowy 10 – centymetrową warstwą cementową oraz ułożenie nowego asfaltu o grubości 28 centymetrów.
Całość prac, według wstępnych szacunków, ma kosztować około 1 mln 200 tys. złotych. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie zwrócił się z prośbą do Gminy Olkusz o udział w kosztach w wysokości 20 procent. Radni miejscy zgodzili się na taką pomoc i przeznaczyli na ten cel 240 tys. złotych z gminnej kasy.
Kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość, jeśli chodzi o naprawę Rabsztyńskiej od wjazdu do Carrefoura do „krajówki”. Ta część drogi włączona jest w remont olkuskiego odcinka drogi krajowej 94, ale na razie nie wiadomo, kiedy rozpoczną się te prace.
Ile można naprawiać razy tą samą drogę ZRÓBCIE TO RAZ A PORZĄDNIE
To nas ZDW zrobił w konia 🙂 240 tyś wzieli jako 20% a przetarg „pójdzie” za 600 tyś bo takie są realia przetargów publicznych w tym kraju. Znowu 100% CENA a nie jakość usług, materiałów i doświadczenie wykonawcy
Olkusz buraczane miasto głód smród i hipermarkety :sigh:
„To nie jest droga powiatowa tylko wojewódzka tak samo jak 20 Straconych i Powiat nic na to nie daje tylko Burmistrz. A drogi wojewódzkie podlegają pod Marszałka”
.”Całość prac, według wstępnych szacunków, ma kosztować około 1 mln 200 tys. złotych. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie zwrócił się z prośbą do Gminy Olkusz o udział w kosztach w wysokości 20 procent. Radni miejscy zgodzili się na taką pomoc i przeznaczyli na ten cel 240 tys. złotych z gminnej kasy…”
Niestety ale 20% Rada miejska zgodzila sie dac z naszej kasy!!! CO to jest?? Ponownie mamy dokladac sie do bubli korupcyjnych?? Wczesniej tez dokladalismy sie do ow drogi!! Ile razy mamy placic za to samo co pol roku? Kogo stac na taka nie gospodarnosc „jasnie nam punujacych”? Potem musza grzebac w kieszeniach emerytow, aby skladali sie na ich niegospodarnosc.!! Skandal!
Czy Pan starosta dobrze zarzadza naszymi pieniedzmi, skoro finansuje co pol roku jedna droge? Czy my jako spoleczenstwo mamy placic za buble po kilka razy?
Proponuje Panu staroscie przejechac sie droga na Klucze i zobaczyc jak wyglada prawdziwa droga asfalotwa, ktora jest nie byla remontowana kilka lat.[/quote]
To nie jest droga powiatowa tylko wojewódzka tak samo jak 20 Straconych i Powiat nic na to nie daje tylko Burmistrz. A drogi wojewódzkie podlegają pod Marszałka
Na ile lat jest gwarancja na drogę, już dawno zadawałem sobie to pytanie. Ze słów rzecznika UM wynikało, że była na dwa lata. Ja się pytam, czy jest to czajnik elektryczny bądź lodówka ? Czy w naszym mieście nie ma u władzy ludzi myślących perspektywicznie ? Czy nie da się zrobić czegoś RAZ A DOBRZE ? Nie można wstawić krawężników granitowych, które będą służyły przez dziesiątki lat ? Czy nie można zadbać o to, aby nie weszła na przetargu oferta najtańsza, a weszła najkorzystniejsza ? Czy nie można w porozumieniu z innymi miastami, gdzie zostały wykonane prace na wysokim poziomie wyłonić wykonawców z prawdziwego zdarzenia, a nie patałachów, karierowiczów, którzy tylko liczą na zysk, by wozić dupy „okularami” tak jak to było ostatnio a zostawić po sobie szajs z dwuletnim okresem gwarancji ? Patrzcie trochę dalej do przodu, nie tylko na koniec własnego nosa !
[quote name=”m”]Czy slalom pomiędzy zapadniętymi studzienkami zmniejszy się? A może tak jak na 20 straconych zapanowanie jest wycinanie „stref buforowych” wokół studzienek niebawem po remoncie?[/quote]
To jest właśnie niezrozumiały polski fenomen. Zapadnięte studzienki kanalizacyjne. Wkażcie mi k…wa jedna drogę, gdzie są równo z nawierzchnią. Penie panowie fizole wpadli na pomysł, że sie woda lepi zbiro 😆 . A jo sie wos tępe robole zapytom: a co óna dołym płynie?
Czy slalom pomiędzy zapadniętymi studzienkami zmniejszy się? A może tak jak na 20 straconych zapanowanie jest wycinanie „stref buforowych” wokół studzienek niebawem po remoncie?
W tamtym roku byla dwa razy kladziona nawierzchnia na droge rabsztynska, ktora rozsypywala sie w mak. Dlaczego znowu jest przeprowadzany przetarg na remont drogi po pol roku.?Na jaki czas obowiazuje gwarancja kladzionej nawierzchni.
Czy nie powinna wczesniejsza firma w ramach gwarancji naprawic ow droge? Czy nie sa to sprawy korupcyjne? Czy stać nas jako Gmine na dokladanie sie do robot na jednej drodzie co pol roku, kiedy emerytom odbiera sie dotacje na przejazd WPK?
Czy Pan starosta dobrze zarzadza naszymi pieniedzmi, skoro finansuje co pol roku jedna droge? Czy my jako spoleczenstwo mamy placic za buble po kilka razy?
Proponuje Panu staroscie przejechac sie droga na Klucze i zobaczyc jak wyglada prawdziwa droga asfalotwa, ktora jest nie byla remontowana kilka lat.
ciekawy jestem za ile miesięcy będzie następny remont bo według mnie ten też nie zda egzaminu a firma która zrobi remont pewnie się rozpadnie i żadnej gwarancji na wykonanie prac nie będzie według mnie to brak nadzoru nad firmami i marnotrawienie pieniędzy