Powiatowi radni przyjęli uchwałę, na mocy której powiat olkuski oficjalnie już wyraził wolę przystąpienia do pilotażowego projektu Najzdrowszy Powiat Europy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i otrzymamy środki z funduszy norweskich, wszyscy objęci będziemy przynajmniej jednym z dwunastu programów profilaktycznych. Projekt jest przedsięwzięciem, na powodzenie którego patrzeć będzie świat naukowy nie tylko w Polsce, ale również we Wspólnocie. Sukces zależy od wszystkich mieszkańców, bo podstawą będzie udział w programach, co przełoży się na zbiorowy efekt.  

Pomysłodawcą tego projektu jest Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Krakowie, która zaprosiła do współpracy olkuski Sanepid i Starostwo Powiatowe. – Olkusz zasłużył sobie na ten wybór, bo tutejsza stacja PSSE kierowana przez panią Agatę Knapik oraz jej działania w zakresie profilaktyki należą do wzorcowych. Ponadto ważne też było zróżnicowanie społeczne i gospodarcze na tym terenie – tłumaczy profesor Rafał Niżankowski, który kieruje zespołem odpowiedzialnym za ten projekt. – Lecznictwo niestety nie za bardzo poprawia stan zdrowotny społeczeństwa, bo zajmuje się stanami na tyle poważnymi, że nawet, jeśli leczenie zakończy się sukcesem, to i tak niemożliwy jest powrót do całkowitego zdrowia. Stąd od lat zwraca się uwagę, że działania na rzecz profilaktyki mają ogromne znaczenie – mówi.

Jądrem tego programu jest tzw. prewentorium, czyli budynek w jakim realizowanych będzie 12 programów profilaktycznych: wykrywania tętniaka aorty brzusznej, raka szyjki macicy, raka piersi, raka jelita grubego, osteoporozy, zakażenia chlamydią, chorób układu krążenia, nadwagi i otyłości, zaburzeń depresyjnych wśród młodzieży czy też próchnicy. Program został pomyślany tak, żeby każdy mieszkaniec, bez względu na wiek i płeć, został objęty odpowiednim zestawem badań.

O korzyściach płynących z przystąpienia do tego nowatorskiego programu nikogo nie trzeba przekonywać. Wątpliwości radnych wzbudza jedynie kwestia pieniędzy. – Szukając finansowania doszliśmy do wniosku, że najlepszą drogą do uzyskania środków jest przystąpienie do Programu Norweskiego. Do końca czerwca powiat złoży aplikację i mamy nadzieję, że odniesiemy sukces. Wkład własny jest konieczny w tego typu programach, ale jest on relatywnie niski do tego, co można otrzymać. Po zakończeniu finansowania norweskiego, chcemy, żeby prewentorium dalej funkcjonowało i niezbędne będzie ubieganie się o pieniądze w NFZ, Ministerstwie Zdrowia czy innych – wyjaśnia prof. Niżankowski.

Całość zadania wyceniana jest na 15 mln zł, z czego my zapłacimy 3 mln – po równo Starostwo Powiatowe, SP ZOZ Olkusz i gminy adekwatnie do ilości mieszkańców. Najdroższe będzie wybudowanie prewentorium i wyposażenie go (5,6 mln zł). Zakup sprzętu kosztować ma 3,9 mln zł, realizacja programów 4,4 mln zł, szkolenia, koszty zarządzania oraz promocja i informacja zamkną się łączną kwotą 800 tys. zł. Przy dobrych wiatrach budowa prewentorium rozpocznie się z początkiem 2014 roku, a programy ruszą rok później i trwać będą do kwietnia 2016 roku.

Co na to radni?

Jan Orkisz (UP), przewodniczący MZZPOZ w Nowym Szpitalu w Olkuszu: Komisja ochrony i promocji zdrowia, którą przewodzę, jednomyślnie pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały wyrażającej wolę przystąpienia powiatu do tego projektu. Jeśli zadanie uda się zrealizować, to będzie to wielki krok w promocji i ochronie zdrowia. Efekt będzie na pewno widoczny. Trzymam kciuki za wszystkich, którzy zaangażowali się w ten projekt.

Jacek Osuch (PiS), lekarz: Jest to najlepsza rzecz w tej kadencji, która spotkać może nas jako powiat. Wczesna wykrywalność chorób to dla mieszkańców szansa na szybkie podejmowanie działań i udane leczenie. Program dotyczy całości społeczeństwa, więc rezultaty mogą być znakomite. To jedyny w kraju projekt tego typu i w takim zakresie. Na jego realizację będzie patrzeć cała Polska.

Paweł Piasny (niezrzeszony), przedsiębiorca: Wstrzymałem się od głosu nie dlatego, że jestem przeciwny temu projektowi, ale dlatego, że mam kilka uwag. Uważam, że powiat powinien był wykorzystać tę szansę i przystąpić do niego, bo tu chodzi o zdrowie mieszkańców. Natomiast moje wątpliwości budzi sposób budowy prewentorium, które ma być wykonane w systemie pawilonowym. Uważam, że jeśli są już na to przeznaczane tak duże pieniądze, to powinna to być trwalsza zabudowa. Po drugie, na piśmie powinniśmy mieć zapewnienie od Nowego Szpitala w Olkuszu, że działanie prewentorium nie będzie rozumiane jako konkurencja również po zakończeniu projektu, bo z tego co wiem, porozumienie takie zostało zawarte tylko na czas trwania pilotażu. Obawiam się również o finansowanie tego zadania po wykorzystaniu funduszy norweskich.

Jerzy Antoni Kwaśniewski, starosta: Przygotowywaliśmy się do tego momentu od wielu lat i dzięki zaangażowaniu wielu osób, w tym przede wszystkim profesora Rafała Niżankowskiego, udało nam się zakończyć pewien ważny etap. Teraz będziemy niecierpliwie czekać na ostateczne rozstrzygnięcie w konkursie mechanizmu norweskiego. Jesteśmy dobrej myśli w tej kwestii, jak również dalszego finansowania zadań prewentorium. Następnym krokiem będą spotkania informacyjne z przedstawicielami konkretnych gmin i otrzymanie deklaracji od burmistrzów i wójtów co do uczestnictwa w projekcie i partycypacji w kosztach.   

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
12 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
do gym i dalida
do gym i dalida
10 lat temu

… Nie jest prawdą, że chodzi tylko o 3 mln, ale o całe 15 mln – fundusze norweskie to też środki publiczne. Jeśli projekt NPE nie przyniesie założonych efektów (choćby frekwencyjnych), to trzeba będzie te pieniądze oddawać!
I jeszcze jedno – rola Nowego Szpitala w projekcie NPE. Wszyscy, może z wyjątkiem starosty widzą totalne szpitalne dziadostwo. Ciężko będzie pogodzić olkuski szpital z hasłem „Najzdrowszy Powiat Europy”: złe zarządzanie, wyprowadzania zysków do spółki-matki, stwarzanie jak twierdzą lekarze zagrożenia dla zdrowia, a nawet życia pacjentów.
Podsumowując – miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle… w Olkuszu.

do gym i dalida
do gym i dalida
10 lat temu

Wszyscy macie trochę racji, ale wszyscy tylko trochę.
Pamiętam, jak na początku mówiono, że utworzenie prewentorium nic nie będzie kosztować, bo będzie w niewykorzystanych pomieszczeniach sanepidu. To obecna powiatowa ekipa „wymyśliła” prewentorium w nowym budynku, co znacznie wypaczyło projekt, bo pieniądze zamiast na programy profilaktyczne pójdą w większości na budowę kolejnego nikomu niepotrzebnego po realizacji projektu NPE budynku.
Na początku mówiono też o realizacji programów w poszczególnych gminach, teraz ludzi z całego powiatu będzie się dowozić do prewentorium. Śmiem wątpić w sukces takiego projektu. Fajnie wymyślony projekt po „poprawkach” Kwaśniewskiego bardzo dużo stracił…

Z Olkusza Ninka
Z Olkusza Ninka
10 lat temu

[quote name=”x”]Piszcie krócej.[/quote]
Pierwszy jest płytki, drugi niepoważny.

Z Olkusza Ninka
Z Olkusza Ninka
10 lat temu

[quote name=”x”]Piszcie krócej.[/quote]
O Piasnym i Orkiszu można jeszcze krócej. Chętnie 🙂

x
x
10 lat temu

Piszcie krócej.

Z Olkusza Ninka
Z Olkusza Ninka
10 lat temu

.
Olkusz jest za trudnym miastem dla kogoś tak płytkiego jak Piasny, oraz za poważnym dla kogoś tak niepoważnego jak Orkisz.

jam ci to
jam ci to
10 lat temu

Program, programem, a ja wiem z autopsji, że prewencja, to jedno, a leczenie, to drugie. Na wizytę do specjalisty w styczniu, musiałem się umówić w październiku. W styczniu umówiono mnie na maj, a w maju na kolejny październik. Jak widać kolejka wydłuża się z każdą wizytą. W tym temacie nic się pozytywnego nie dzieje. W razie braku postępu w terapii, raczej zejdę niż zdążę zostać przyjęty kolejny raz. Powiem jeszcze,że w sprawie prewencji wypadałoby wywrzeć nacisk na olkuskie spółdzielnie mieszkaniowe. Otóż mieszkańcy olkuskich blokowisk nadal mieszkają w blokach z których nie zdjęto trujących płyt azbestowych. Spółdzielnie udają,że wszystko jest w porządku. A może te działania należy dofinansować?. Społeczeństwo powiatu zyskało by na zdrowotności!.

do gym
do gym
10 lat temu

Era adaptowania innych budynków na potrzeby placówek medycznych, gdzie ma być użytkowany sprzęt specjalistyczny minęły dawno.Dziś trzeba projektować budynki pod określone potrzeby konkretnych urządzeń i zadań medycznych,bo tego wymaga prawo.Przerabianie budynku niedostosowanego do przepisów tego prawa jest droższe niż wybudowanie nowego.Szpitale mają z tym problemy bo były budowane nie raz dziesiątki lat temu i nie spełniają tych przepisów i muszą bulić ciężkie miliony za dostosowania. Ale o tym trzeba wiedzieć a nie wypisywać czy wygadywać populistycznych bredni o nieużywanych czy źle używanych budynkach, które wystarczy przerobić.Nie widziałem,że wierzysz w zdolności prorocze starosty,ciekawe czy ty wiesz co się z Tobą stanie np. jutro i wydasz kasę bo domyślasz się,że twój kupon Lotto wygra szóstkę.W Polsce niczego nie przewidzisz. A jeśli masz jakiś wzór matematyczny na podstawie którego możesz z pewnością przewidzieć co nastąpi w przyszłości, to go przekaż panu staroście.

gym
gym
10 lat temu

Nie napisałem, że powiat powinien wybudować budynek. powiat w osobach starosty i jego świty stracił 3 lata na nicnierobienie. a przecież mógł co nieco zrobić w tym temacie, choćby dokumentację projektową. wreszcie starosta mógł przewidzieć, że projekt ten wypali i nie pozwalać na przenosiny do budynku sanepidu innych instytucji, które zajmują dużo powierzchni. powierzchni, która z powodzeniem mogłaby teraz idealnie nadac się na ten cel. ale ty pewnie wiesz lepiej.
niestety cos takiego jak strategiczne planowanie nie istnieje ani w powiecie, ani w gminie.

do gym
do gym
10 lat temu

Aha, jeszcze nie wiadomo czy Olkusz w ogóle dostanie ten projekt do realizowania, a powiat wg ciebie miał już postawić budynek metodą tradycyjną za ileś tam milionów złotych, bo od 3 lat wiedział, że jest taki projekt. A czy od 3 lat wie też , że na pewno ten projekt dostanie fundusze na jego realizację, czy ma się dopiero dowiedzieć w tym roku, po tym jak się rozstrzygnie kto dostanie te fundusze, bo pewnie nie tylko Olkusz o nie zabiega ? Ciekawe, czy wtedy pan Piasny pozwoliłby na rozpoczęcie takiej inwestycji nie mając żadnej gwarancji powodzenia. Nie pisz tu o 15 milionach publicznych pieniędzy, bo jak byk w artykule stoi o 3 milionach, reszta ma pochodzić z funduszy norweskich, a i tak nie wiadomo, czy w ogóle te 3 miliony zostaną wydane, jak Olkuszowi nie przyznają środków. Komuś chodzi, żeby ta inicjatywa w ogóle nie powstała, a gadanie o Nowym Szpitalu ma zasłonić prawdziwe intencje, bo to chyba Nowemu szpitalowi najmniej pewnie zależy, żeby powstała taka placówka.

gym
gym
10 lat temu

Nie z europejskich, a z norweskich. O prewentorium wiadomo jest co najmniej od 3 lat, co zrobili chłopcy z Jerzym Antonim na czele, aby rzetelnie przygotowac się do projektu w tym czasie?
nic nie zrobili poza tym, że cztery litery na nasz koszt wozili do Warszawy i Krakowa.
Lamentowanie, że nie ma czasu na budow e obiektu jest śmieszne i w całości pokazuje w jaki sposób działa koalicja z orłami z zarządu. miotają się od akcji do akcji.
Dalida, szkoda,że nie zwrócisz uwagi na to, że porozumienie powiatu z Nowym Szpitalem zawarte zostało na czas trwania projektu, czyli jak słusznie zwrociłaś do 2016 roku. co potem? co z zapisami o konkurencji? widocznie nie interesuje cię to, a kilkanascie milionów publicznych pieniędzy pójdzie w pisdu

Może ten Piasny nie do końca nie ma racji?

Dalida
Dalida
10 lat temu

Ten projekt ma być finansowany podobno z funduszy europejskich od 2014 do początku 2016 roku, czyli niecałe 2 lata. Ciekawe jak pan Piasny chce zbudować obiekt metodą tradycyjną z pełnym wyposażeniem w przeciągu pół, albo nawet jednego roku ? To w polskich warunkach jest niemożliwe, ze względów budowlanych i formalnych ( przetargi i inne) . Gdyby słuchać pana Piasnego, to finansowanie europejskie by się skończyło, zanim budynek byłby wybudowany. Budowa modułowa to jedyne rozsądne i szybkie rozwiązanie, które jeżeli będzie dobrze zrobione to na pewno zda egzamin. A może chodzi o to, by uwalić ten projekt na samym starcie?