Remontem wiaduktu zajmie się gmina

Sypiący się wiadukt na ul. 29 Listopada w Olkuszu doczeka się remontu. Władze gminy, które teraz administrują obiektem, ogłosiły przetarg na roboty budowlane.

Gmina Olkusz i powiat kilka lat spierały się o to, który z samorządów ma być zarządcą ciągu ulic: ul. 29 Listopada wraz z wiaduktem (od ronda na osiedlu Młodych), ul. Kościuszki, ul. Rabsztyńskiej aż do ronda w Rabsztynie. Wcześniej wspomniane ulice miały status dróg wojewódzkich. Sytuacja uległa zmianie po wybudowaniu obwodnicy Olkusza, którą administruje Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie. Wtedy wymienione ulice stały się własnością gminy Olkusz. Gdy znowelizowano ustawę o drogach publicznych, pojawiła się możliwość przekazania opisywanej drogi innemu organowi samorządowemu. Ulice trafiały kolejno „pod skrzydła” województwa, powiatu i ponownie gminy. Sprawa w końcu trafiła do WSA. Sąd orzekł, że zarządcą traktu zostanie gmina.

Taki wyrok nie dziwi szefa powiatu. -Od początku stałem na stanowisku, że droga ta powinna być administrowana przez gminę. Jak widać, miałem rację. Szkoda, że pan Burmistrz był głuchy na nasze argumenty i parł do sporu sądowego. Szkoda, że zmarnował środki publiczne na ten spór oraz na teksty sponsorowane. Swoją drogą, skoro pan Burmistrz jest taki transparenty i na bieżąco zamieszcza teksty pisane na zamówienie, to dlaczego nie poinformował o rozstrzygnięciu tej i kilku innych spraw? Wstyd przyznać się do tej porażki i do kilku innych? – komentuje starosta Paweł Piasny.

Co na temat wyroku mają do powiedzenia władze gminy? – Powiat uzasadnia przekazanie rzeczonego ciągu dróg gminie tym, że główne zadanie komunikacji między Wolbromiem i Olkuszem przejęła obwodnica. Sąd uznał to stanowisko, mimo że nie było poparte żadnymi badaniami ruchu. Wystarczy spojrzeć na długi sznur samochodów ciągnący się po godzinie 15 w stronę Wolbromia popularną „Sikorką”… Na tę chwilę jednak to gmina jest administratorem całego ciągu dróg i zamierza z tego zadania wywiązywać się rzetelnie. Najpierw zajmiemy się najbardziej palącym problemem – wiaduktem. Zostało ogłoszone zapytanie ofertowe celem wyłonienia wykonawcy prac remontowych – odpowiada rzecznik prasowy urzędu Michał Latos. Zakres robót obejmuje naprawę pięciu filarów.

Dla samorządów opisywany trakt był trochę jak kukułcze jajo. Administrowanie drogami wiąże się bowiem z przeprowadzaniem ich remontów, czyli ze sporymi wydatkami. W przypadku opisywanego ciągu ulic poza wiaduktem modernizacji wymagają jeszcze inne odcinki traktu, jak choćby ul. Rabsztyńska czy droga pomiędzy rondem na osiedlu Młodych i skrzyżowaniem z al. 1000-lecia.
Wydaje się, że wyrok sądu powinien rozwiązać i zakończyć spór pomiędzy gminą i starostwem w tym temacie. Jak będzie, czas pokaże.