Po trzech miesiącach przerwy, w olkuskim szpitalu znów będą się odbywały porody rodzinne. – Mamy nadzieję, że dzięki obecności osoby bliskiej stres związany z porodem będzie mniejszy, co jak wiadomo wpływa na zdrowie i samopoczucie przyszłych rodziców – podkreślają władze placówki. Rodzącej kobiecie na sali porodowej może towarzyszyć jedna wskazana przez nią osoba.
W związku z epidemią w szpitalach wprowadzono zakaz porodów rodzinnych. Decyzja ta podyktowana była sytuacją epidemiologiczną w kraju i województwie. Sytuacja powoli ulega jednak zmianie. W związku ze stopniowym łagodzeniem panujących obostrzeń, oddział ginekologiczno-położniczy Nowego Szpitala w Olkuszu ponownie umożliwia swoim pacjentkom skorzystanie z takiego rozwiązania. Ze względów bezpieczeństwa, udział dodatkowej osoby w porodzie jest jednak obwarowany kilkoma zasadami.
– Osoba towarzysząca może dołączyć do pacjentki w aktywnym okresie porodu określonej przez lekarza, jednak ze względu na bezpieczeństwo i troskę o pacjentki i noworodki musi poddać się obowiązującej procedurze, tzn. wypełnić ankietę epidemiologiczną, zmienić ubranie, założyć fartuch jednorazowy, maskę – wymienia Marta Pióro, rzecznik prasowy Grupy Nowy Szpital Holding S.A.
Środki ochrony osobistej należy nosić przez cały okres pobytu w placówce. Osoba towarzysząca może poruszać się tylko w pomieszczeniach wskazanych przez personel i nie może opuszczać miejsca pobytu nawet na chwilę ponieważ nie będzie mogła już powrócić. -Po porodzie można przebywać na oddziale do dwóch godzin, czyli do czasu przewiezienia pacjentki na oddział położniczy – mówi Marta Pióro.
Personel oddziału zaleca również, aby przyszła matka wraz sobą mającą wziąć udział w porodzie przed przybyciem do szpitala omijali ogniska zapalne, nie kontaktowali się z osobami powracającymi z zagranicy oraz przez pewien czas przebywali w izolacji domowej.
