wystawa_zdjec

Przez kilkadziesiąt lat fotografia upraszała się o to, żeby uznać ją za sztukę – na równi z malarstwem, poezją, rzeźbą i innymi formami artystycznego wyrazu. Jednocześnie w dobie masowej produkcji aparatów fotograficznych i ogólnej dostępności do narzędzi komunikacyjnych, zdjęcia stały się nieodzownym elementem życia codziennego. Fotografować może każdy i wszystko. Jedne zdjęcia wędrują na facebooka, niektóre trafiają  na wystawy, do publikacji książkowych i magazynów, a inne latami gromadzone są na twardych dyskach domowych komputerów, z dala od oczu postronnego obserwatora. Nawet najbardziej wytrawni znawcy mają często kłopot z kategorycznym odróżnieniem fotografa amatora od profesjonalisty. Wystawa Fotografików Olkuskich, którą zorganizowali MOK i Miejska Galeria Sztuki OK.NO , też nie ułatwia takiego podziału. Sama nazwa wskazuje, że nie z fotografami-rzemieślnikami mamy do czynienia, ale z fotografami-artystami. 165 prac 55 olkuskich fotografów zgromadzonych w jednym pawilonie wystawowym daje przeświadczenie, że faktycznie w Olkuszu jest więcej artystów, niż nam się mogło wydawać.

Nie ma zdjęć złych i dobrych. Trudno się nie zgodzić z Antonim Kreisem, wiceprezesem okręgu śląskiego ZPAF i komisarzem wystawy, który twierdzi, że wartościowe zdjęcie to takie, które potrafi poruszyć oglądającego. Mogą być zdjęcia gorsze technicznie, niedopracowane i mogą być zdjęcia perfekcyjne techniczne. Bardziej liczą się  emocje, która ze zdjęcia emanują – to coś, co zdenerwuje, przestraszy, poruszy, rozbawi.

Różnorodność technik fotograficznych, bogata tematyka i sposób kadrowania zastanej lub wykreowanej rzeczywistości stanowią o szczególnej wartości tej wystawy. Dominują tu zdjęcia wykonane w formie cyfrowej, ale kilka osób zdecydowało się na metodę tradycyjną, co współcześnie jest niewątpliwym atutem, dodającym do ogólnego wrażenia artystycznego szczególnego klimatu. Po zaprezentowanych pracach widać również, czy konkretny autor stawia na własne umiejętności przy ustawieniu aparatu i doborze światła, czy liczy na pomoc photoshopa. W przypadku niektórych fotografii ta druga opcja zdjęciom bardziej szkodzi, pozbywając je naturalności. Uwaga nie dotyczy grafik. W ich przypadku zastosowanie programu do obróbki zdjęć dało swoiste dzieła sztuki współczesnej, dla których pierwotny obraz z aparatu był jedynie bazą. Grafikę niemal do perfekcji opanował Mariusz Połeć, którego trzy prace można oglądać na wystawie.

Jakkolwiek każda z fotografii zasługuję na chwilę namysłu i jest wyjątkowa, tak od niektórych prac naszych rodzimych artystów (nie boję się użyć tego słowa) nie sposób oderwać wzroku. Olkuskim fotografom szczególnie bliska wydaje się przyroda i piękno otaczającego świata. Stąd w fotoramach najwięcej chyba umieszczono pejzaży – zarówno tych obrazujących krajobrazy naturalne, jak również architektoniczne, będące wytworem człowieka. Choć trzeba przyznać, że byli i tacy fotografowie, którzy wykrzesali piękno z miejsc tak brzydkich, że aż urzekających na swój sposób. Wystarczy zobaczyć zdjęcia Michała Kurka, Szymona Sroki czy Szymona Tomsi, żeby przekonać się, co potrafi zrobić dobry fotograf ze zniszczoną ruderą. Wśród pejzaży, będących fotograficznym zapisem danego miejsca o określonych porach roku i dnia, nie sposób nie docenić Krzysztofa Bonieckiego, Dominiki Dąbrowskiej, Dawida Koniecznego, Jarosława Medyńskiego, Bartłomieja Nowaka, Andrzeja Wcisło czy rodziny Sowulów. Co ciekawe, spośród 165 fotografii zaledwie kilka pokazuje Olkusz…

Trudno nie zauważyć, że Olkusz stał się kolebką fotografów preferujących zdjęcia makro. Owady, roślinki, przedmioty pokazane z jeszcze bliższej perspektywy niż ta, z której zwykliśmy je obserwować, może być sztuką samą w sobie i co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Tutaj wyróżnić należy Arkadiusza Żrałkę, Zofię Piętkę, Łukasza Dwornika, Magdę Król i Kasię Kotulską. Osobną kategorię stanowią portrety. Nie wszystkie można uznać za dzieła sztuki. Niby są przyjemne dla oka, ale nie wydobywają z modela tego, co wydobyć powinny. Za wzór fotografii portretowej można z całą pewnością postawić prace Piotra Kajdy, Marka Habinki, Michaliny Warskiej, Anny Zasady i Janusza Zasady. Każdy z twórców wypracował swoją metodę na wydobycie piękna z człowieka. Niektórzy mówią, że dobry portret to taki, który podoba się bohaterowi zdjęcia. Jest w tym sporo racji. Jednak portret, który podoba się całkiem obcej osobie, ma wartość podwójną. Odrębną kategorią, nie dającą się zaklasyfikować do żadnej z powyższych, są zdjęcia Piotra Wolasa. Jeżeli by napisać, że Wolas zajmuje się fotografią ślubną, to na myśl większości czytelników przyszedłby pewnie taki obraz – ona w białej sukni, on w czarnym garniturze, pozujący na tle zamku, soczystej zieleni lub oldskulowego auta. Nic z tych rzeczy. Ten olkuski fotograf nie powiela ślubnego kiczu, a wydobywa z młodej pary i miejsc, które stanowią dla niej tło, należną im magię. Zaprezentowane zdjęcia są dziełami sztuki, które każdy chciałby mieć w swoim rodzinnym albumie.

Niedosyt, jaki może mieć odbiorca, to niemal całkowity brak zdjęć reportażowych. Fakt, że jest to chyba najtrudniejsza dziedzina fotografii, ale z drugiej strony mająca nieograniczone możliwości w procesie konotacji, będącym prawdziwym wyzwaniem intelektualnym dla odbiorcy oraz formą sprawdzenia się dla samego fotografa. W przypadku reportażu liczą się nie tylko umiejętności i klasa posiadanego aparatu, ale niesamowite wyczucie, wrażliwość na otaczający świat i nierzadko refleks. Migawka otwarta w konkretnej sekundzie jakiegoś wydarzenia decyduje o niepowtarzalności zdjęcia.

Organizatorzy wystawy, zachęceni ogromnym zainteresowaniem tematyką, zapowiadają kontynuację przedsięwzięcia za rok. Jest więc trochę czasu, żeby stworzyć zdjęcie na miarę galerii…

Wielbicieli piękna i poszukujących inspiracji zapraszamy do osobistego zwiedzenia Wystawy Fotografików Olkuskich w pawilonie wystawowym MOK na ulicy Szpitalnej i podzielenie się swoimi wrażeniami na stronie www.przeglad.olkuski.pl.

Patronat medialny nad wystawą objęli „Przegląd Olkuski” i portal Olkuszanin.pl.

Swoje prace zaprezentowali:
Bac Wioletta, Baldy Olga, Boniecki Krzysztof, Dauksza Edyta, Dąbrowska Dominika, Dwornik Łukasz, Dybkowska Jowita, Habinka Marek, Izdebska Sylwia, Kajda Piotr, Karoń Andrzej, Kędzierska Katarzyna, Klimasara Magdalena, Kocjan Szymon, Komuński Jacek, Konieczny Dawid, Kostulska Anna, Kostulska Kasia, Król Magdalena, Kurek Michał, Łaskawiec Marcin, Maliszewski Michał, Medyński Jarosław, Mentlewicz Szymon, Migas Halina, Nasidłowska Marta, Nowak Bartłomiej, Nowakowska Agnieszka, Piętka Zofia, Pisarek Urszula, Połeć Mariusz, Przetacznik, Reder Magdalena, Rynda Mariusz, Skręt Monika, Sowula Adam, Sowula Marcin, Sowula Weronika, Sroka Szymon, Sygulińska Barbara, Szojda Katarzyna, Tomsia Szymon, Tylak Łukasz, Walas Elżbieta, Warska Michalina, Wcisło Andrzej, Witkowska Patrycja, Włodarczyk Irena, Wolas Piotr, Zając Sandra, Zalewski Aleksander, Zasada Anna, Zasada Janusz, Źrałka Arkadiusz, Żurek Magda.

Zobacz naszą fotogalerię:

{joomplu:17260}{joomplu:17253}{joomplu:17228}{joomplu:17226}

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Elka
Elka
11 lat temu

niektóre przypadkiem wystawione jakoby miały zapchać tylko dziurę :/ …niestety

Mateuszek
Mateuszek
12 lat temu

Warto zauważyć pomimo tekstu powyższego „…Niedosyt, jaki może mieć odbiorca, to niemal całkowity brak zdjęć reportażowych…” że na wystawie znajdują się prace wspaniałego reportażysty Marcina Łaskawca – 3 zdjęcia kwintesencja fotoreporterki na najwyższym poziomie europejskim.

Dominika Dąbrowska
Dominika Dąbrowska
12 lat temu

Ciekawa relacja wideo! Pozdrawiam

Wiedzący
Wiedzący
12 lat temu

Napiszcie czarkowi żeby (moderacja) z tym swoim bogiem bo ja mu napisać nie mogę 😆