Powiat

Połowa czerwca 2021 roku to moment, w którym można pokusić się o pierwsze oceny stanu publicznych finansów w roku ubiegłym. Z takiego założenia wyszli redaktorzy czasopism „Forbes” i „Wspólnota”, którzy przygotowali dwa niezależne rankingi obrazujące wpływ pandemii na dochody samorządów. Sprawdziliśmy, jak „covidowy” kryzys odbił się na budżetach okolicznych gmin.

Oba rankingi, o których mowa w artykule, skupiają się na dochodach poszczególnych jednostek samorządu terytorialnego. Pochodzą one m.in.: z wpływów z lokalnych podatków i opłat, zysków z majątku oraz odsetek od środków finansowych gromadzonych na rachunkach bankowych. Są nimi również udziały we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) oraz z podatku dochodowego od osób prawnych (CIT).

Pandemia mocno dała się we znaki samorządom. Spadły ich dochody z najmu, podatków, wpływy z usług, z drugiej strony więcej musiały wydać na działania związane z zachowaniem reżimu sanitarnego. Mimo to w trudnym 2020 roku w porównaniu do poprzedniego roku odnotowały wzrost dochodów ogółem o 9 proc. – czytamy w najnowszym rankingu opublikowanym przez czasopismo „Forbes”.

Globalne spojrzenie

Pierwszą publikacją, którą wzięliśmy pod przysłowiową „lupę” jest zestawienie przygotowane przez wspomniane wcześniej czasopismo „Forbes”. Źródłem danych w niej zaprezentowanych były informacje pochodzące z Ministerstwa Finansów. Posługując się nimi twórcy rankingu obliczyli zmianę dochodów poszczególnych samorządów, jaka miała miejsce w 2020 r. w porównaniu do 2019 r. W tym kontekście przytłaczająca większość miast i gmin zanotowała wzrost dochodów. Jednostek, które znalazły się na „minusie”, jest niewiele. A jak wygląda nasza lokalna statystyka?

Wśród 877 gmin miejskich i miejsko-wiejskie Olkusz znalazł się na 51 miejscu z 246 mln zł dochodu i wzrostem rok do roku w wysokości 16,5 proc. Wolbrom uplasował się zaś na 231 miejscu (114,95 mln dochodu i 3,3 proc w porównaniu do 2019 r.). Bukowno zajęło lokatę numer 543 (dochody: 58,04 mln, wzrost: 6,8 proc.). Spośród 1533 gmin wiejskich Klucze sklasyfikowane zostały na 100 pozycji (84,11 mln dochodu i 16,2 proc. wzrostu), Bolesław na miejscu numer 306 (56,36 mln zł i 19,3 proc. wzrostu), a Trzyciąż na 685 miejscu (36,82 mln i 19,3 proc.).

Zestawienie „per capita”

Twórcy zestawienia pokusili się również o podanie danych w ujęciu „per capita”, czyli w przeliczeniu na jednego mieszkańca danej miejscowości. – Tak naprawdę jednak dopiero przeliczenie uzyskanych przez samorządy dochodów na jednego mieszkańca pokazuje, które z nich można zaliczyć do najbogatszych, czy najbiedniejszych – twierdzą autorzy publikacji. W tym przypadku podane zostały dochody gminy na jedną osobę w ubiegłym roku i procentową zmianę, jaka zaszła w tym współczynniku w porównaniu do 2019 roku.

Patrząc pod tym kątem w grupie gmin miejskich i miejsko-wiejskich najlepiej wypadło Bukowno (miejsce numer 315). W tym przypadku dochód „per capita” to 5743 zł, a różnica między latami 2020 i 2019 wyniosła 7,2 proc. Olkusz zajął 703 pozycję (5062 zł na mieszkańca; 17,1 proc. więcej). Tuż za nim odnaleźć możemy Wolbrom (miejsce nr 711). Do kasy tego samorządu wpłynęło w ubiegłym roku 5052 zł w przeliczeniu na mieszkańca, co stanowi wzrost o 3,5 proc. w stosunku do 2019 r. W kategorii gmin wiejskich najwyżej uplasował się Bolesław (miejsce numer 112). Dochody na pojedynczego mieszkańca ukształtowały się  tutaj na pułapie 7277 zł (wzrost o 19,6 proc.). Klucze odnajdziemy tym razem pod pozycją 884 (5617 zł „na głowę”; 16,8 proc. więcej niż przed rokiem). Trzyciąż, z wynikiem 5231 zł „per capita” i zwiększeniem dochodów na poziomie 19,5 proc., zajął zaś lokatę numer 1245.

Dochody własne i subwencje

Nieco inne spojrzenie na badany temat prezentują eksperci przygotowujący raport na zlecenie czasopisma „Wspólnota”. Ich zdaniem jednym ze skutków pandemii COVID-19 był spadek zysków własnych samorządów i wzrost wydatków. – Kryzys, będący skutkiem zamykania gospodarki z przyczyn epidemiologicznych, zmniejszył dochody budżetowe. Wynikało to nie tylko z niższych wpływów podatkowych płaconych przez firmy czy tracących część dochodów mieszkańców, ale także np. ze zmniejszenia wpływów ze sprzedaży biletów komunikacji miejskiej czy z presji przedsiębiorców na przyznawanie zwolnień z podatku od nieruchomości, czy obniżanie stawek czynszowych w lokalach komunalnych. Z drugiej strony rosły niektóre wydatki, np. związane z dezynfekcją ulic, budynków publicznych, dodatkowym wyposażeniem niezbędnym dla zdalnego nauczania czy zwiększonymi dopłatami do transportu publicznego – twierdzą autorzy publikacji.

Ranking obrazuje procentową zmianę dochodów własnych samorządów porównując rok 2020 do roku 2019. Zdaniem jego twórców, w okresie tym nastąpił wzrost znaczenia państwowych subwencji w samorządowych budżetach. – W 2020 roku wzrosły dotacje celowe, które w pewnym zakresie są niezbędnym elementem finansowania, ale mają niekorzystny wpływ na niezależność w prowadzeniu polityk samorządowych. W 2020 r. udział dotacji celowych w budżetach gmin sięgnął już niemal 35 proc., bardzo podobny był w województwach, a w miastach na prawach powiatu wyniósł 25 proc. – czytamy w dokumencie.

Lokalna statystyka

Im wyższe miejsce w rankingu „Wspólnoty”, tym większy spadek dochodów własnych. Jak w tym kontekście wypada ziemia olkuska? Powiat olkuski, ze współczynnikiem 6,09 proc. na „minusie”, sklasyfikowany został na 70 miejscu wśród 314 jednostek tego typu. W grupie 267 miast powiatowych Olkusz odnaleźć możemy na pozycji numer 217. Dochody własne tej gminy wzrosły o 2,49 proc. W kategorii „miasteczka”, obejmującej 610 samorządów, Bukowno „dostało” lokatę numer 77 (-6,98 proc.), a Wolbrom miejsce numer 176 (-2,98 proc.). Wśród gmin wiejskich Bolesław uplasował się na pozycji numer 128 ( współczynnik na poziomie -7,77 proc.), na miejscu numer 596 znalazły się Klucze (0,63 proc. wzrostu dochodów własnych), a Trzyciąż zajął lokatę nr 1471 (20,31 proc. wzrostu).

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze