Zaplanowana na 2016 rok likwidacja ostatniej działającej w powiecie olkuskim kopalni, czyli Kopalni Pomorzany, będzie wiązała się z problemami w pozyskiwaniu wody pitnej doprowadzanej do tysięcy domów w północno-zachodnich częściach powiatu. Jest też duże ryzyko, że podniesienie się poziomu wód spowoduje lokalne podtopienia, bo na terenach historycznie podmokłych stoją teraz budynki. Specjalnie powołany zespół szuka alternatywnych źródeł pozyskiwania wody pitnej, bo z tej kopalnianej korzystać już nie będzie można. Nie wiadomo jeszcze, ile to będzie kosztowało i kto za to zapłaci. Na pierwszy rzut oka problem wydaje się paradoksalny, bo z jednej strony wody będzie za dużo, a z drugiej – za mało. W ciągu najbliższych kilku lat ZGH, Wodociągi, władze samorządowe i naukowcy muszą opracować plan, który pozwoli uniknąć poważnych kłopotów z wodą w powiecie olkuskim i gigantycznych rachunków za wodę pitną.
Jak jest teraz?
Kopalnia Pomorzany, należąca do ZGH „Bolesław” w Bukownie jest jedną z najbardziej zawodnionych kopalni na świecie. Co minutę pompowanych jest 300m3 wody, z czego 10% wykorzystywanych jest do celów pitnych dla mieszkańców regionu olkuskiego. Dzięki temu 90% wody doprowadzanej do domów w gminach Olkusz, Klucze, Bolesław i Bukowno pochodzi właśnie z kopalni. Woda podziemna, oprócz zanieczyszczeń mechanicznych i bakteriologicznych, zawiera również związki metali ciężkich, w tym cynku i ołowiu. Stąd ważnym elementem w wodociągu grupowym jest stacja uzdatniania wody, której zadaniem jest usunięcie wszystkich zanieczyszczeń. Nie niepokoi jakość wody w naszych kranach. Jest ona bardzo dobra (jedna z najlepszych w Małopolsce) i w zasadzie można ją pić prosto z kranu. Zlikwidowanie kopalni przez zatopienie, a takie rozwiązanie jest brane pod uwagę, doprowadzi do zanieczyszczenia tych wód, a co za tym idzie, braku możliwości wykorzystania ich do celów pitnych.
Drugim problemem, nie mniej istotnym, jest duże ryzyko podtopień. Kopalnia Pomorzany prowadzi eksploatację na poziomie 120 metrów pod ziemią. Spowodowało to utworzenie się tak zwanego leja depresyjnego. Specjaliści szacują, że obejmuje on powierzchnię 500 km2. Lej przyczynił się do obniżenia się poziomu wód. Konsekwencją takiego stanu rzeczy było osuszenie się terenów podmokłych i zanik małych rzeczek. Przez sześćdziesiąt lat działalności kopalni, a jednocześnie trwania procesu osuszania, zaczęto wydawać pozwolenia na budowę. Nie da się ukryć, że planowana likwidacja kopalni może spowodować powrót poziomu wody do stanu pierwotnego, a więc mogą wystąpić lokalne podtopienia. Takie sytuacje w historii Olkusza już były. Woda podziemna, która jest zmorą przede wszystkim górników, nie raz dała się we znaki mieszkańcom. Tak było na przykład w latach 30-tych, kiedy wstrzymano wydobycie. Woda wyszła na powierzchnię i spowodowała powódź. W archiwach można znaleźć zdjęcia, które przedstawiają zalane tereny w pobliżu olkuskiego rynku. Teraz aż tak ekstremalna sytuacja nam zapewne nie grozi, ale obrazuje skalę problemu.
Skąd będziemy mieć wodę w kranach?
W związku z problemami, które czekają nas w najbliższych latach, został powołany zespół kierowany przez starostę, który ma opracować alternatywne metody pozyskiwania wody pitnej. Z informacji uzyskanych od Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Olkuszu wynika, że branych pod uwagę było sześć rozwiązań. Po pierwsze, można by zmodernizować istniejący program ujmowania wód kopalnianych. Rozważane były też trzy projekty budowy systemu ujmowania i zaopatrzania w wodę. Jeden oparty jest na studniach zlokalizowanych we wschodniej części gminy Klucze, w okolicach Bydlina i Kolbarku. Drugi polegałby na budowie takiego systemu w oparciu o ujęcia własne i dzierżawione od Kimberly-Clark S.A., natomiast w trzecim przypadku rozważana jest modernizacja ujęć własnych i nowopowstałych w okolicach rzeki Centuria w gminie Klucze. Inną metodą jest zakup wody od podmiotu zewnętrznego – albo od Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów w Katowicach, albo od Przedsiębiorstwa Usług Wodociągowych w Dąbrowie Górniczej. – Ostatecznie Przedsiębiorstwo przyjęło do dalszego procedowania wariant zaopatrzenia w wodę oparty na ujęciach własnych i nowopowstałych, którego realizacja została wstępnie oszacowana na 61 mln zł. Obecnie jesteśmy na etapie opracowania procedury wewnętrznej wraz z umocowaniem prawnym programu zmiany systemu zaopatrzenia w wodę przez organy spółki – tłumaczy Alfred Szylko, prezes olkuskich Wodociągów.
Kto za to wszystko zapłaci?
Wywrócenie do góry nogami systemu zaopatrzenia w wodę siłą rzeczy będzie się wiązało z ogromnymi kosztami, których lokalne samorządy i instytucje samodzielnie nie udźwigną. Poseł Jacek Osuch skierował właśnie do Donalda Tuska interpelację w sprawie zaopatrzenia w wodę mieszkańców ziemi olkuskiej po zakończeniu eksploatacji złóż przez ZGH „Bolesław”, w której pyta między innymi o to, czy Skarb Państwa może po zakończeniu eksploatacji partycypować w kosztach pompowania wód, tak by nie doszło do zatopienia kopalni i przerwania możliwości dalszego dostarczania wody dla mieszkańców regionu olkuskiego. Odpowiedzi premiera jeszcze nie ma, ale z tego co udało nam się ustalić na lokalnym podwórku, wariant niezatapiania kopalni nie jest raczej brany pod uwagę. Roczny koszt wypompowywania wody jest bardzo wysoki (2009 roku wyniósł 30 mln zł) i ponosi je ZGH, jako spółka Skarbu Państwa. Ponadto likwidacja kopalni przez zatopienie jest najtańszym sposobem z obecnie możliwych. Tak więc trzeba szukać pieniędzy na zmianę systemu zaopatrzania w wodę.
Stanowisko Wodociągów w tej sprawie jest jasne. – W najbliższym czasie będziemy realizować zadania z zakresu uporządkowania gospodarki ściekowej zgodnie z wymogami dyrektyw unijnych, które będą wymagały dużego zaangażowania finansowego firmy. W związku z tym niemożliwe jest, aby w tym samym czasie Przedsiębiorstwo finansowało zmianę systemu zaopatrzenia w wodę rejonu olkuskiego – twierdzi Alfred Szylko.
Jacka Osucha interesuje również, kto zapłaci ewentualne odszkodowania osobom, których nieruchomości zostaną zalane lub zniszczone w wyniku potencjalnych podtopień. Stanowiska nie ma jeszcze w tej sprawie prezes rady Ministrów, natomiast swoją opinię wyraziły już Wodociągi. Ich zdaniem, działania zapobiegające negatywnym skutkom zmian przekraczają możliwości finansowe samorządu terytorialnego i podmiotów lokalnych. Zarząd zauważa również, że biorąc pod uwagę aspekt społeczny, czekają nas trudne lata. – Widmo wzrostu bezrobocia uświadamia, że najbliższe lata będą bardzo trudne dla miejscowej społeczności, która bez wsparcia finansowego z zewnątrz regionu, a przede wszystkim bez pomocy państwa, może nie udźwignąć tego ciężaru – uważa zarząd PWiK-u.
Trudno się łudzić, że zwykły odbiorca wody nie poniesie kosztów w związku z czekającymi nas zmianami, choćby płacąc co miesiąc wyższe rachunki.
Zbliżają się wybory WIELKIMI KROKAMI !!! Lać wodę trzeba i wodę z mózgu też trzeba robić bo fizycznie pracować się nie da !!! Jak można załączyć łopatę przez XP
wszyscy wiedzą ze za przyzwoleniem nieba ,nie będzi z tej mąki chleba .bo ktoś dla zabicia nudy narobił z ziarna wódy .zamiast zlikwidować głod ,do mrożenia wszędzie lód.Choć pan O. tak daży do władzy ,szkoda że nie wie że królowie są nadzy.
To spróbujcie zamienić wodę w wino jak potraficie! 😮
[quote name=”Dobromir”]Skąd? A wymodlimy! 😆 😆 :lol:[/quote]
.
To może od razu zamienimy wodę w wino? 😡
Skąd? A wymodlimy! 😆 😆 😆
[quote name=”Jan Orkisz Radny UP”]”aga” napisała :
„J eśli dobrze pamiętam panie orkisz to za tamtych czasów powstała tylko olbrzymia dziura w budrzecie ..”
Źle pani pamięta.
Dziura w budżecie wielkości ponad 80 mld. zl powstała w czasie rządow AWS = teraz PO, za Premiera Buzka ,a rząd lewicowy ją niwelował , dlatego musiał podejmować niepopularne decyzje i tracił wyborców.[/quote]
Rząd lewicowy o ile dobrze pamietam, a pamietam dobrze, za czasów bezczelnego Lesia Millera rozkradał wszystko co jeszcze zostało, a postkomunistyczne kolesiostwo kwitło w najlepsze. PIS i Lewica to syf, i trzeba nazywać sprawę po imieniu.
Rabsztyńska- to przedwojenna Wolbromska, zanim przemianowali ja na Armii Czerwonej.
kinga”:
wreszcie porządna interpelacja. Widać, że Osuchowi zależny na nas.
W tej kadencji olkuscy posłowie maja dobrze. Wejda przez wikipediee na strone pana Orkisza i maja prawie 200 interpelacji, pytan zapytan.
„aga” napisała :
„J eśli dobrze pamiętam panie orkisz to za tamtych czasów powstała tylko olbrzymia dziura w budrzecie ..”
Źle pani pamięta.
Dziura w budżecie wielkości ponad 80 mld. zl powstała w czasie rządow AWS = teraz PO, za Premiera Buzka ,a rząd lewicowy ją niwelował , dlatego musiał podejmować niepopularne decyzje i tracił wyborców.
J eśli dobrze pamiętam panie orkisz to za tamtych czasów powstała tylko olbrzymia dziura w budrzecie ..
[quote name=”Filipina”]Po zatopieniu kopalni najbardziej zagrożone podtopieniami będą: ulica Wolbromska, Rabsztyńska ( okolice salonu meblowego oraz cała okolica Carfura oraz wszystkie domy poniżej salonu meblowego), Mazaniec, Czarnogórska, Jana Pawła II ( okolice stacji benzynowej i Lidla), Skalska (okolice dawnego Przedszkola), Olewińska ( okolice MDK i dalej w kierunku LO), Stadion na Czarnej Górze, Droga na Mazaniec i do Żurady będą rozmyte ( dawniej, kiedy były to drogi wapienne biły tam źródełka). Witeradówka znacznie przybierze i będzie stanowiła zagrożenie dla Emalii Olkusz 9 zarówno stare zakryte koryto, jak i nowe koryto). Oj dużo będzie tych odszkodowań. Zapytajcie tylko starszych, pamiętających dawne czasy. Może dorobią do emerytur jako eksperci.[/quote]
Gdzie jest w Olkuszu ulica Wolbromska??!!
„Młodość jest przesycona przyszłością, wiek dojrzały teraźniejszością, a starość przeszłością.”
„kinga” napisała :
„wreszcie porządna interpelacja. Widać, że Osuchowi zależny na nas.”
Tylko dlaczego posel Osuch dopiero teraz przed wyborami przypomniał sobie o wodzie.
Były poseł Orkisz juz w 2003 r. ten problem drążył w sejmie proponując konkretne poprawki do budzetu państwa na 2004 r. oraz organizowal spotkania dyrekcji ZGH, burmistrzów, starosty, wojewody u ministra Jacka Piechoty. Wystarczyło tylko monitować ten problem przez posłów tej kadencji. Z pytania posła Osucha wynika , że dopiero jest na etapie rozeznania problemu a jego finalizowania.
…byli na spotkaniu u pana ministra Piechoty. Ten problem został przedstawiony i bardzo proszę pana ministra Piechotę o potwierdzenie , że ten problem jest tak istotny dla mieszkańców powiatu olkuskiego.Czy rząd dostrzega ważność tego problemu ?
Zwracam się do wszystkich pań i panów posłów o poparcie mojej propozycji.
Odpowiada Minister Jacek Piechota :
Tak, panie marszałku, Wysoka Izbo, rząd dostrzega wagę tego problemu. Restrukturyzacja cynku i ołowiu to 13 mln zł w budżecie, panie pośle, a problem zaopatrzenia w wodę był rzeczywiście przedmiotem analizy w czasie tego spotkania, ale w wyniku interwencji Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej finansuje w tej chwili prace studialne. Dopiero odpowiedź na pytanie, w jaki sposób rozwiązać ten problem długofalowo, przyniesie nam rozwiązanie, gdzie i z jakich funduszy finansować tę kwestię w przyszłości.
CO ZROBILI NASTEPNI POSŁOWIE ZIEMI OLKUSKIEJ W TEJ SPRAWIE? – MINEŁO JUŻ 7 LAT.
19.12.2003 r głosowanie budżetu państwa w sejmie.
W poprawce 97.poseł Jan Orkisz proponuje w części 20: Gospodarka zmniejszyć o kwotę 1800 tys. zł dotacje dla Kopalni Soli Wieliczka z przeznaczeniem w rozdziale: Kopalnictwo rud cynkowo-ołowiowych na zwiększenie o 1800 tys. zł dotacji dla Zakładów Górniczo-Hutniczych Bolesław, w tym na program zaopatrzenia w wodę rejonu olkuskiego po likwidacji kopalni ZGH Bolesław w Bukownie. „Panie Marszałku! 100 tys. mieszkańców powiatu olkuskiego jest zaopatrywanych w wodę pitną pochodzącą z odwodnienia kopalń rud cynku i ołowiu Zakładów Górniczo-Hutniczych Bolesław. Wyczerpują się złoża, rozpoczyna się proces likwidacji kopalń, dlatego wnoszę o zwiększenie kwoty na likwidację kopalń, ze szczególnym uwzględnieniem zabezpieczenia jedynego źródła wody dla powiatu olkuskiego i rozpoczęcia prac nad tym programem. 7 października wójtowie, burmistrzowie, starosta, wicewojewoda byli na spotkaniu u pana ministra Piechoty…. cdn
.
.
W odpowiedzi na interpelację Pana Posła Jana Orkisza, znak: SPS-020-4975/03, w sprawie podjęcia działań zmierzających do wdrożenia programu restrukturyzacji Zakładów Górniczo-Hutniczych ˝Bolesław˝ uprzejmie informuję.
……..Ostatnie spotkanie dotyczące branży cynkowo-ołowiowej odbyło sie 16 października br.Na spotkaniu tym poruszona została kwestia udzielenia pomocy publicznej dla ZGH ˝Bolesław˝ w wysokości 8 mln zł, Kolejną poruszoną kwestią był problem zaopatrzenia w wody pitne rejonu olkuskiego. Ustalono, że dotychczasowy Zespół Koordynujący ds. zaopatrzenia w wodę tego regionu opracuje docelowy model pozyskania wód, określi koszty i źródła finansowania. Ponadto do dalszych prac nad problemami tej branży powołany zostanie zamiast Zespołu Trójstronnego stały mechanizm konsultacyjny funkcjonujący na podobnych jak Zespół zasadach, który będzie monitorował sytuację w branży.
Minister
Jerzy Hausner
Warszawa, dnia 29 października 2003 r
CO OD TAMTEGO CZASU POWSTAŁO ?
Nie będzie miało wpływu. Przed wojną Pustynie Błędowska i Starczynowska były o wiele większe niż obecnie. Tylko rzeka była trochę większa i było nawet uroczysko rybackie.
ciekawe jaki wpływ będzie miało zalanie kopalni, na plany odtworzenia pustyni błędowskiej
widze że masz poczucie humoru 😆
Ciekawe jak nasza nieudolna władza poradzi sobie z problemem wody i bezrobocia…bo gdy zamkną ZGH to setki ludzi stracą prace…skoro ta władza nawet nie potrafi dziurawych dróg załatać to nie liczmy na rozwiązanie problemu bezrobocia i braku wody… 😀
Skąd weźmiemy wodę?
Wystarczy robić częstsze wybory.
Polityków mamy w nadmiarze to i wody nie zabraknie.
Może i Kuwejtowi sprzedamy ?
[quote name=”Filipina”]Przed wojną i jeszcze długo po wszystkie te rejony były podmokłe, pojawiały się wylewy wód podskórnych lub były tam sadzawki, stawiki i źródełka. Kiedy powstał lej depresyjny zanikły. Ludzie zaczęli się tam budować. Kiedy kopalnia zostanie zalana, woda znowu znajdzie tam ujście. Chyba proste. Blondyni.[/quote]
.
Albo Olkusz zaleje woda, albo Olkuszan krew, jak tak dalej w naszym mieście będą na każdym kroku uprawiać ciemnogród 😥
Przed wojną i jeszcze długo po wszystkie te rejony były podmokłe, pojawiały się wylewy wód podskórnych lub były tam sadzawki, stawiki i źródełka. Kiedy powstał lej depresyjny zanikły. Ludzie zaczęli się tam budować. Kiedy kopalnia zostanie zalana, woda znowu znajdzie tam ujście. Chyba proste. Blondyni.
Pisze poważnie. I nie głosowałam na PiS. Chyba, że inna Filipina głosowała. I nie jestem blondynką.
Filipino, w ciemno jestem pewien, że jesteś blondynką. 😉
[quote name=”Filipina”]Po zatopieniu kopalni najbardziej zagrożone podtopieniami będą: ulica Wolbromska, Rabsztyńska ( okolice salonu meblowego oraz cała okolica Carfura oraz wszystkie domy poniżej salonu meblowego), Mazaniec, Czarnogórska, Jana Pawła II ( okolice stacji benzynowej i Lidla), Skalska (okolice dawnego Przedszkola), Olewińska ( okolice MDK i dalej w kierunku LO), Stadion na Czarnej Górze, Droga na Mazaniec i do Żurady będą rozmyte ( dawniej, kiedy były to drogi wapienne biły tam źródełka). Witeradówka znacznie przybierze i będzie stanowiła zagrożenie dla Emalii Olkusz 9 zarówno stare zakryte koryto, jak i nowe koryto). Oj dużo będzie tych odszkodowań. Zapytajcie tylko starszych, pamiętających dawne czasy. Może dorobią do emerytur jako eksperci.[/quote]
.
Znowu ta pisowska histeryczka zabiera głos. 😆 😆 😆
.
.
Jak to skąd! Władza wam wodę WYMODLI! 😆 😆 😆
Po zatopieniu kopalni najbardziej zagrożone podtopieniami będą: ulica Wolbromska, Rabsztyńska ( okolice salonu meblowego oraz cała okolica Carfura oraz wszystkie domy poniżej salonu meblowego), Mazaniec, Czarnogórska, Jana Pawła II ( okolice stacji benzynowej i Lidla), Skalska (okolice dawnego Przedszkola), Olewińska ( okolice MDK i dalej w kierunku LO), Stadion na Czarnej Górze, Droga na Mazaniec i do Żurady będą rozmyte ( dawniej, kiedy były to drogi wapienne biły tam źródełka). Witeradówka znacznie przybierze i będzie stanowiła zagrożenie dla Emalii Olkusz 9 zarówno stare zakryte koryto, jak i nowe koryto). Oj dużo będzie tych odszkodowań. Zapytajcie tylko starszych, pamiętających dawne czasy. Może dorobią do emerytur jako eksperci.
To może nie zamykać kopalni bo może się okazać że koszt pozyskania wody będzie większy jak obecne utrzymanie kopalni.
Czyscioszek z takim mysleniem jakie masz to juz nie długo będziesz oblsnym brudasem , a jak jeszcze stracisz robotę to strach myslec , a tu widac wyraznie ze Osuch mysli tez o takich jak Ty i chwała mu za to .
coś czuje że od 2016 roku woda zdrożeje o 100, 200 albo 300% 😉
wreszcie porządna interpelacja. Widać, że Osuchowi zależny na nas.
Ale za ten „kurek” zaplacą mieszkańcy, być może najdrożej w Europie.
Jacek Osuch w swojej pierwszej swojej kadencji przewiózł się na kolei, a kampanię do kolejnej zaczyna od lania wody. Przecież władze gminy i wodociągów już dawno ten temat przeanalizowali, rozpracowali i w razie problemów tylko odkręcą inny kurek ..